Laureatem Literackiej Nagrody Nobla za rok 2011 został 80-letni Tomas Transtroemer, wybitny szwedzki poeta, od lat wymieniany wśród kandydatów. Zajmuje się również psychologią i tłumaczeniami. Jego prace zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków (m.in. na język duński, fiński, węgierski i angielski).
Tomas Transtroemer otrzymał Nobla za "zwięzłe, przejrzyste obrazy, które dają nam świeży dostęp do rzeczywistości".
Urodzony 15 kwietnia 1931 roku w Sztokholmie w rodzinie nauczycielki i dziennikarza, studiował historię literatury i religii a także psychologię na uniwersytecie w Sztokholmie. Po studiach został asystentem w Instytucie Psychometrii na tej samej uczelni. W latach 1960-1966 pracował jako psycholog. W 1990 przeżył udar mózgu. Częściowo sparaliżowany w następstwie choroby, poświęcił się odtąd twórczości poetyckiej. Mimo niedowładu oraz przejściowej utraty mowy nie zaprzestał prowadzenia aktywnego trybu życia i spotykania się z czytelnikami. Jego rzecznikiem jest żona Monika, która towarzyszy mu w podróżach i spotkaniach publicznych. Jak twierdzą uczestnicy tych spotkań (w Polsce ostatnio w 1999 w Krakowie), małżonkowie porozumiewają się przy pomocy swoistego, ledwo zauważalnego dla postronnych kodu znaków.
Poezję Transtroemera cechuje duża zwięzłość. Pisze o doznaniach religijnych, jego wiersze często inspirowane są muzyką (poeta grał na fortepianie i organach), poruszają problemy zagubienia człowieka we współczesnym świecie. Język poezji Transtroemera jest wyciszony, jednocześnie w utworach spotyka się obrazy pełne paradoksów.
W Polsce ukazały się takie tomy wierszy jak m.in. Moja przedmowa do ciszy (1992), Muzeum motyli (1994), Gondola żałobna (1996), Późnojesienny labirynt (1997), Niebieski dom (2000), Podsłuchany horyzont (2005).
(za: http://ksiazki.wp.pl)
|