| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 35 Użytkownik
 
 Postów: 149
 Data rejestracji: 15.07.09
 | 
| Dodane dnia 16.06.2011 13:00 |  |  | 
| Przepraszam, Panie Sławku, ale nie lubię, kiedy ktoś próbuje robić z nas naiwnych, głupiutkich Czytelników, którzy to nic nie wiedzą i czytać ze zrozumieniem nie potrafią. Moze nie powinnam reagować, ale cóż, taka już jestem. A że ludzie patrzą...A niech patrzą i przyklaskują, jeśli mają ochotę, ludzkiej głupocie. Nie lubię "żelków", a więc o romansie nie może być mowy. :) Ja kończę, reszta niech się dalej przygląda. Może wreszcie dojrzy coś więcej, niż do tej pory.
 Aaa, gratuluję wydania tomiku
 
 Pozdrawiam
 | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| Sławek Płatek Użytkownik
 
 Postów: 7
 Miejscowość: kluczewskaja sopka
 Data rejestracji: 07.12.09
 | 
| Dodane dnia 16.06.2011 09:16 |  |  | 
| robaczki, miło mi, że tu wpadacie, ale jakoś dziwnie się czuję czytając wasze romanse. ludzie patrzą :) 
 
 z pana to jest trudny facet panie słotwina
 | 
|     | 
| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 33 Użytkownik
 
 Postów: 114
 Data rejestracji: 20.04.11
 | 
| Dodane dnia 16.06.2011 06:07 |  |  | 
| To samo co w Krępnie, nic ciekawego. 
 | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 35 Użytkownik
 
 Postów: 149
 Data rejestracji: 15.07.09
 | 
| Dodane dnia 15.06.2011 18:40 |  |  | 
| Oj, denar! Gdybyś Ty rzeczywiście był imć denar... ?! Ale bardzo dobrze, że zmienił Ci się styl wypowiedzi - jest taki akuratny, niemalże nie do podważenia...I to nadwyraz rzadkie słowo "raptusiejstwo"...?! I ten "popularny" sposób informowania o WYSYŁANIU WIADOMOŚCI NA PW, A POTEM PUBLICZNE KAJANIE SIĘ...
 Jakież to znane...
 A co słychać w ŻELKOWIE KOLONII?!
 
 alia tendana via est !
 
 ________________________
 Dwa posty z rzędu zostały połączone w jeden. Przypominamy, że w Serwisie istnieje możliwość edycji i uzupełniania własnych postów.
 
 moderator2
 Edytowane przez moderator2 dnia 16.06.2011 11:51
 | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 33 Użytkownik
 
 Postów: 114
 Data rejestracji: 20.04.11
 | 
| Dodane dnia 15.06.2011 17:15 |  |  | 
| Szczere i gorące przeprosiny dla Pana Sławomira za moje raptusiejstwo. Jeszcze raz przepraszam i obiecuje, że się to nigdy nie powtórzy. 
 drnar
 | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 33 Użytkownik
 
 Postów: 114
 Data rejestracji: 20.04.11
 | 
| Dodane dnia 14.06.2011 17:31 |  |  | 
| Posłałem Panu na PW wiadomość proszę o jej przeczytanie i szybką odpowiedź. | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| Sławek Płatek Użytkownik
 
 Postów: 7
 Miejscowość: kluczewskaja sopka
 Data rejestracji: 07.12.09
 | 
| Dodane dnia 14.06.2011 17:22 |  |  | 
| u mnie prywatną wiadomością. pracujemy (jako wydawcy) nad wprowadzeniem do księgarń, ale póki co autorzy serii wydawniczej sami dbają o dystrybucję. 
 
 z pana to jest trudny facet panie słotwina
 | 
|     | 
| Autor | RE: Piętno | 
| konto usunięte 33 Użytkownik
 
 Postów: 114
 Data rejestracji: 20.04.11
 | 
| Dodane dnia 14.06.2011 17:18 |  |  | 
| Szanowny Panie Sławku, gdzie można zakupić Pański debiutancki tomik poezji? 
 Pozdrawiam
 denar
 | 
|   | 
| Autor | RE: Piętno | 
| Sławek Płatek Użytkownik
 
 Postów: 7
 Miejscowość: kluczewskaja sopka
 Data rejestracji: 07.12.09
 | 
| Dodane dnia 14.06.2011 09:39 |  |  | 
| dzięki Jarku za uważne przeczytanie. nic tak nie cieszy, jak czytelnik, któremu chce się wnikać. pozdrawiam
 
 
 z pana to jest trudny facet panie słotwina
 | 
|     | 
| Autor | Piętno | 
| Jarosław Trześniewski-Jotek Użytkownik
 
 
  
 Postów: 163
 Miejscowość: Mława/Warszawa
 Data rejestracji: 01.12.08
 | 
| Dodane dnia 13.06.2011 22:11 |  |  | 
| Na marginesie  Bez imienia Sławomira Płatka * 
 Leży przede mną debiutancki tomik poety z rocznika 1974( jak dobre wino)o prowokacyjnym nieco tytule. Pierwsze wrażenie? Tytuł zdaje się być uszczknięty ze znanej frazy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Oto jest chwila bez imienia Ale tylko się zdaje. Bo Bez imienia nosi inne piętno. I tropy są inne. Co nie znaczy ,że poetyka Płatka nie czerpie z tradycji. Wręcz przeciwnie.
 Książeczka de facto składa się z trzech autonomicznych części ,ściśle ze sobą powiązanych ,z trzech poetyckich kosmogonii ,bo Płatek jest tu Demirugiem słowa, poczynając od Aleksandrii (kłania się Konstandinos Kawafis)  zapisie retrospektywnym ,utraconej Arkadii przekornie nazwanej jednak Aleksandrią. Nie przypadkowo. Dalsze 2 cykle: Przerywnik z punktu A do punktu B i  zdrowa tkanka mocno tkwią w tym co jest naszym dziedzictwem .
 Swoiste credo poety w wierszu zdrowa tkanka - zaskakuje teologiczną pointą .
 Boże jestem tu
 z odciętymi rękami nogami
 wyłupionymi oczami
 czekam
 boję się
 Wbrew deklaracji - nie lękajmy się !
 
 Bardziej metodyczne omówienie tej poezji przekracza ramy tego szkicu, i chwilowo(mea culpa !) możliwości piszącego te słowa.
 Chciałbym wskazać jedynie na niektóre, bardziej widoczne rysy tego zbioru.
 To jest indywidualne doświadczanie świata. Jak w palimpseście nakładają się przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Utkani jesteśmy z dziecięcych mitologii, młodzieńczych burz i dorosłych rozczarowań. To właśnie ujęcie w jednym doświadczeniu różnorodności świata jest zadaniem sztuki i religii(sic!), i chyba najważniejszym zadaniem poezji, uosobieniem pragnienia poetów wszystkich epok.
 Wracając do bezimiennych wierszy   każdy w zbiorze nosi swoje imię, jest podporządkowany pewnej regule. Jakiej? Nie zdradzę. To zostawiam czytelnikowi.
 Ten tomik zaskakująco dojrzałych i bardzo dobrych wierszy prowokuje do myślenia, odnajdywania licznych tropów i kodów. Czytając bez imienia odbywamy ( jak najbardziej pluralis majestatis) podróż w słowo , w czas i przestrzeń. W mitycznych i realnych Prabutach na trasie linii kolejowej Warszawa - Gdańsk(i odwrotnie )zdejmujemy obuwie i pędzimy przez Polskę z Trójmiasta via Mława, Warszawa poprzez Beskidy do kolebki Śródziemnomorza. Usatysfakcjonowani.
 
 * Sławomir Płatek bez imienia , Warszawa 2010.
 
 
 
 | 
|   |