| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
Maria
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość: Lubuskie
Data rejestracji: 14.04.07 |
| Dodane dnia 21.03.2014 11:17 |
|
|
|
No to Lidio abirecka - dzień dobry. |
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
| Dodane dnia 07.12.2013 07:56 |
|
|
Wstyd, bo teoretycznie, to portal dla ludzi wrażliwych i posługujących się rozumem.
bols |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
Bożena
Użytkownik
Postów: 97
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.08.07 |
| Dodane dnia 06.12.2013 12:47 |
|
|
Pokój,
tak, tyle że: "pokój z widokiem na wojnę"...
Fajnie tak wpaść i poczytać Was, drodzy Rodacy,
od razu wiem, w jakim kraju mieszkam.
przez powiększone szkło, mam wszystko jak na dłoni |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
| Dodane dnia 05.12.2013 20:18 |
|
|
-:))))
LWG
pierwszy obiektywny głos w temacie geniuszu i geniusza
dla czwórcy sprawiedliwych z wrocka każdy jest trollem
wrocław to wiocha nie przymierzając lepper kultury (versalu tu nie będzie)
tam twórcy poszerzając horyzonty wyburzają dom z naprzeciwka a przestrzeń
kreują łomem co widać słychać i czuć panie wiese mordo ty moja
oczekuję wyrazów obrazy
pozdrawiam animatorów chamstwa zaprzaństwa i nepotyzmu
a pokój ludziom dobrej woli
-:)))
autor |
   
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
| Dodane dnia 05.12.2013 20:14 |
|
|
|
Czytam powyższą wypowiedź LWG i uważam, że tak, teraz gościu obrażasz innego ewidentnie. |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
LWG
Użytkownik
Postów: 2
Data rejestracji: 11.10.13 |
| Dodane dnia 05.12.2013 18:36 |
|
|
wiese
Przeczytaj moją wypowiedź dokładnie. Czy kogoś w niej obrażam? Stwierdzam tylko fakty, że większość z nas, to ludzie zwykli. (ja również jestem przeciętny, zwykły) Ok, bols zna może haikera, może go nawet bardzo lubi, ale niech nie pisze farmazonów, od których więdną uszy.
[---]
_____________________________
Komentarz z atakiem personalnym został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2
Edytowane przez moderator2 dnia 06.12.2013 08:32 |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
wiese
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 20.01.10 |
| Dodane dnia 05.12.2013 17:07 |
|
|
LWG,
tu i teraz jesteś tylko trollem zohydzającym swoim zezem
obecność na portalu geniuszom i nie-geniuszom, których stać
na coś więcej niż tyleż zdawkowe co gnuśne: podoba się
eee tam, znowuż ? |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
LWG
Użytkownik
Postów: 2
Data rejestracji: 11.10.13 |
| Dodane dnia 05.12.2013 14:57 |
|
|
|
Uważam, że to właśnie haiker jest swoistym geniuszem w kreowaniu przestrzeni, nie tylko literackiej i uważam, że gdyby nie jego bezkompromisowość /co jest zaletą artystów wielkiej miary/, osiągnąłby sukces środowiskowy.
Hahahaha :) Głosisz fajne herezje. Fajne - ,bo można się pośmiać. Zapewniam Cię jednak, że haiker nie jest geniuszem. Nie jest też człowiekiem sukcesu, skoro takowego nie odniósł. Jest za to, z całą pewnością przeciętny, jak większość z nas (niestety). Bezkompromisowość nie ma tu nic do rzeczy. Dlaczego? Ponieważ człowiek "sukcesu" wierzy w przeznaczenie, człowiek przeciętny w przypadek. Ten pierwszy, zawsze bierze to co chce. Temu drugiemu wspomniana wyżej sztuka nie udaje się...
Geniusz??? Bardzo śmiałe twierdzenie, ale również niezgodne z prawdą. "Prawda" (sama w sobie) przechodzi zwykle 3 etapy:
- najpierw jest wyszydzana
- później napotyka gwałtowny opór
- w końcu uznawana jest za oczywistą
Oczywistością jest fakt, że haiker to żadna jednostka wybitna, lecz zwykły człowiek. Proszę przejrzeć w końcu na oczy :) |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
| Dodane dnia 03.12.2013 10:15 |
|
|
Uważam, że to właśnie haiker jest swoistym geniuszem w kreowaniu przestrzeni, nie tylko literackiej i uważam, że gdyby nie jego bezkompromisowość /co jest zaletą artystów wielkiej miary/, osiągnąłby sukces środowiskowy.
Jego sposób działania przypomina mi fenomen Banksy'ego.
Chylę czoła przed taką pracą.
bols |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
kropek
Użytkownik
Postów: 124
Miejscowość: Bartoszyce
Data rejestracji: 27.08.08 |
| Dodane dnia 02.12.2013 23:12 |
|
|
Beti, nie każdy, kto wymachuje pędzlem zasługuje na miano malarza.
podobnie rzecz ma się z pisaniem wierszyków lub utworów w jakimś stopniu je przypominających. i dopóki traktowane jest to hobbystycznie, wszystko w porządku. natomiast krew mnie zalewa (ale dla zasady milczę), gdy amatorzy zaczynają wymądrzać się i puszyć ponad miarę - stanowiąc i wyznaczając miarę estetyki oraz smaku.
poetę nobilituje wpierw czytelnik, później dorobek (pomijam tutaj swoistych geniuszy, których potomność, nie jest w stanie za ich życia, albo dostrzec, albo docenić).
gwoli ścisłości: nie uważam się za poetę! zresztą, właściwe mi miejsce w szeregu wyznaczył pan Jerzy Beniamin, obdarowując mnie tytułem mistrza grafomanii (skądinąd przyjemny tytuł), a który uważa się za czołowego krytyka literackiego, upoważnionego do stanowienia, kto kim jest, a kim nie będzie! z pokorą przyjąłem ten zaszczytny tytuł. tym bardziej przyszło mi to łatwo, że jak już zaznaczyłem wcześniej, nigdy za takowego się nie uważałem.
najgorzej, gdy namaszczają się sami próbujący cokolwiek pisać (szybko obdarowujący kolegę lub koleżankę tym mianem, tylko po to, by doczekać się rewanżu). ale to już zupełnie inna para kaloszy. nie będę cytował na tę okoliczność Walerka.
tymczasem, z pogodą ducha,
witek kiejrys, herbu 'Zajączek' :)
każdy głupiec wysila się, aby obrzydzić sobie swój los |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
| Dodane dnia 02.12.2013 13:55 |
|
|
Drodzy Panowie Poeci, a jednak!
Czy to haiker Was wykastrował?
Życzę hartu ducha,
dzisiaj - z Warszawy.
bols |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
kropek
Użytkownik
Postów: 124
Miejscowość: Bartoszyce
Data rejestracji: 27.08.08 |
| Dodane dnia 02.12.2013 13:12 |
|
|
za mało atrybutów, by iść po prezydenturę!
haiker, mógłby być prezydentem tylko stosunkowo wąskiego kręgu, myślących o poezji oraz o potrzebie totalnego wyzwolenie z pęt - wszelkich pęt -tak samo jak on!
wszelako prezydent, ma gwarantować ciągłość władzy( a więc m.in. takich dóbr, jak tradycja i poszanowanie pamięci), haiker, jest temu jednak przeciwny. to radykał z gatunku: wyżąć, wysuszyć i spalić. przymknie oko, jeśli komuś zachce się z tego urobić skręta.
ale haiker, być może nadawałby się na inicjatora jakiego puczu. wydaje mi się, że mógłby się sprawdzić jako dyktator. - zapewne z czasem zmiękłby, ja wszyscy, ale wcześniej nieźle by nas pogonił!
już widzę, jak podskakuję: hop! hop!
każdy głupiec wysila się, aby obrzydzić sobie swój los |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
| Dodane dnia 01.12.2013 22:27 |
|
|
|
Haiker na Prezydenta !!! |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
kropek
Użytkownik
Postów: 124
Miejscowość: Bartoszyce
Data rejestracji: 27.08.08 |
| Dodane dnia 01.12.2013 20:13 |
|
|
czasami ma rację haiker, czasami innym się to zdarzy.
czasami komuś uda się napisać dobry wiersz, który zyska aprobatę Muzy .
w krytyce powinna istnieć pewnego rodzaju równowaga i pokora, których tutaj i nie tylko, nie ma.
no i jeszcze coś, wiedza! - prawdziwa, a nie uzurpowana!
witek kiejrys/kropek
każdy głupiec wysila się, aby obrzydzić sobie swój los |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
kozienski8
Użytkownik
Postów: 250
Miejscowość: Obidza
Data rejestracji: 03.07.08 |
| Dodane dnia 20.11.2013 17:48 |
|
|
hajker, ty mnie może nawet i teraz nie zrozumiałeś, ja wcale nie chcę abyś odchodził, dziesięcioma palcami jestem za tym abyś komentował, ostra krytyka nikomu nie szkodzi, nie szkodziła też mnie, pomogła raczej, sam jej też nie szczędziłem, chociaż pewnie inaczej to brzmiało, mnie chodzi o to abyś tylko przestał się uważać za jedyną wyrocznię, która wszystko wie najlepiej, w dodatku najlepiej pisze.
Może nie wiesz ale ja wracam tutaj najbardziej dla ciebie, pamiętasz moich Faryzeuszy, to tam stwierdziłeś, że wszyscy którym się ten kawałek podoba, włącznie z jurorami, którzy przyznali mu pierwszą nagrodę, to fałszywi prorocy, mam im nie wierzyć i kropka, oczywiście napisałeś przez co,
ale znowu mnie to nie przekonało, obiecałem ci po za tym, że wrzucę co jakiś czas tekścik, sprawdzając czy FAŁSZYWI PROROCY zostali już uciszeni, bądź przestało im się podobać moje pisanie,
Bronek z Obidzy |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
mag_nath
Użytkownik
Postów: 4
Data rejestracji: 26.09.13 |
| Dodane dnia 20.11.2013 12:05 |
|
|
Brak dystansu i brak umiaru.
Wybaczcie, ale zadziwia mnie, że niektórzy na krytykę własnego wiersza potrafią zareagować tak, jakby im kto matkę do siódmego pokolenia wstecz obraził.
Co prawda słowa haikera potrafią niekiedy zmrozić, ale na wstępie zawsze dotyczą wyłącznie tekstu (i chwała mu za to, że żadnego nie pomija - mnie by bardziej doskwierała pustka pod moimi wierszami niż ich krytyka), dopiero później rozmowa transformuje w wycieczki osobiste - tyle że z winy autorów krytykowanych wierszy.
Ja cenię tego gościa za jego rozległość horyzontów, umiejętności interpretacyjne, dobre wyczucie słowa, intelekt i dowcip, a nade wszystko za to, że pomaga otworzyć oczy.
...więc kiedy przeczytałam te słowa:
Myślę, że rzucę monetą - jeśli wypadnie orzeł to będę pouczał, jeśli reszka to przestanę tu bywać, by nie legitymować swoją nawet obecnością proletariackiego spojrzenia na sztukę.
zrobiło mi się smutno.
A zaraz potem przypomniało mi się to: http://www.youtube.com/watch?v=YDXOioU_OKM
Na rozwidleniu dróg gdym stanął, wybrałem tą mniej uczęszczaną.
Edytowane przez mag_nath dnia 20.11.2013 15:11 |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
| Dodane dnia 20.11.2013 10:28 |
|
|
Zawsze warto spojrzeć szerzej i rozważyć, jaki mógłby być efekt ostateczny. Ludzie różnią się.
Czuję się oblepiona formą komentarzy i to nie Twoich i nie haikera.
Czuję się zmęczona zasklepieniem mentalnym, krótkowzrocznością, małostkowością i niedojrzałością grupki portalowych aktywistów; zmęczona zacietrzewieniem i brakiem dystansu, brakiem umiaru.
bols |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
IRGA
Użytkownik
Postów: 308
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 04.02.09 |
| Dodane dnia 20.11.2013 10:15 |
|
|
bols, mówisz o czymś innym. Zawsze należy mieć na względzie, że po drugiej stronie znajduje się żywy, a nie wirtualny człowiek. Jeśli to właśnie będziemy mieć na uwadze pisząc komentarze, bądź zabierając głos w dyskusji, dopiero wtedy można dojść do porozumienia. Krytyka utworów jest bezwzględnie konieczna, to nie ulega kwestii, jednak obrażanie kogoś, szydzenie z niego nie przyniesiecie żadnego pożytku. Nikomu.
Edytowane przez IRGA dnia 20.11.2013 10:18 |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
| Dodane dnia 20.11.2013 09:48 |
|
|
|
IRGA napisał/a:
A nie uważacie, Szanowni Państwo, że ogromne znaczenie ma forma komentowania tekstów?
Forma, to tworzywo. Twórcy posługują się formą poza konwencją, nie stosują się do szablonu.
Ważna jest intencja - czemu ma służyć prowokacja.
Jeśli to dążenie do złamania mechanizmu utartych nawyków, ograniczeń percepcji w imię otwarcia na wartości, jeśli to nie nie kokieteria, ani odwoływanie się do płytkich emocji i powierzchownych wzruszeń, jeśli to alternatywa dla taniego blichtru popkultury, jeśli obnaża i sięga głębiej, to jestem za taką formą.
bols |
|
|
| Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
IRGA
Użytkownik
Postów: 308
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 04.02.09 |
| Dodane dnia 20.11.2013 09:08 |
|
|
|
A nie uważacie, Szanowni Państwo, że ogromne znaczenie ma forma komentowania tekstów? |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)