| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Senesino
Użytkownik
Postów: 19
Data rejestracji: 17.10.08 |
| Dodane dnia 31.05.2009 21:50 |
|
|
***
Patrycja wymyśliła się de facto sama
sama przez się wyssała się z własnego palca
mógł też ją w średnim wieku poeta wynaleźć
tak jak się wynajduje koło albo stację
kolejową wynaleźć lub udoskonalić
żeby mu pozowała do wiersza jak żywa
natura z rudą grzywką i cynicznym ciałem
jak dziewczyna z płonącym słońcem papierosa
w ustach która ustawia się do fotografii
z twarzą pełną narracji jak kobieta z mlekiem
matki wyssana de facto jednak Patrycja
wymyśliła się sama sama przez się z palca
własnego się wyssała mógł też ją poeta
w średnim wieku wynaleźć lub młodszy i nabrać
w usta jak wody |
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
kwadratowy talerz
Użytkownik
Postów: 2
Data rejestracji: 23.01.08 |
| Dodane dnia 31.05.2009 21:07 |
|
|
wody odeszły
kiedy się znalazłem
pierwszy raz w barze była zima
pierwszy raz w tym mieście śnieg
sięgał kostek a lód pokrył kra
wężniki oparcia ławek i czubki
latarń jak wszystko co odstaje (jak
nos albo palce) i marznie pierwsze
mówili mi: 'z lodem grzać cię będzie
jak żar ognia' i przepaliło krtań i przełyk
rozgrzało i już wiedziałem że w moim ciele
zaczyna się przelewać |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Fart
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: wielkopolska
Data rejestracji: 03.10.08 |
| Dodane dnia 31.05.2009 20:33 |
|
|
Pochówek
Cebulę kroję zawsze
bardzo drobno, ascezę
mam po matce.
Ojciec nie rozmieniał,
dawał wszystkim
napiwki;
stąd tyle kwiatów.
Zapalam płomień, gdy inni
gaszą ogniska
po słowie Jehowa,
chylę głowę, a jednak stoję obok
bandy. |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
| Dodane dnia 31.05.2009 20:14 |
|
|
sceny balkonowe
to chyba zenit, pręty odznaczają piekące pręgi.
prostopadłościany, równo poukładane w szeregi bloków
z numerami dla ułatwienia identyfikacji, przysłaniają
krenelaże na wieżach, matowe kopuły,
pamięć o przyjemnym chłodzie omszałych murów
i alejek na plantach.
*
w dole rozgrzane chodnikowe płytki.
gdzieś daleko, na krańcach neuronów, topnieją
lodowce. wraca myśl, by zatrzymać pęd winorośli,
bo zdarzają się dni, gdy rozgniatane są kiście.
wtedy jest lepko. później skórka i pestki. |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
kukor
Użytkownik
Postów: 191
Miejscowość: kukorzewo
Data rejestracji: 13.03.07 |
| Dodane dnia 31.05.2009 19:48 |
|
|
psalmy odchodne (V) epilog
zapraszam na mój pogrzeb
niejasności w mojej głowie
tłumaczy się na korzyść oskarżonego
nieznajomość faktów nie zwalnia
od ich przytaczania
skaczemy wspólnie z okna
ja on i pies
tylko ciebie nie ma
tutaj pojawia się natłok pytań:
czy w locie uda nam się otworzyć żyły?
czy w locie uda nam się otworzyć żyły?
czy w locie uda nam się otworzyć żyły?
kyrie elejson
to są pytania różne od moich dotychczasowych rozważań
nie mogę stwierdzić czy są prawdziwe
boję się że nie istnieją postawione przed chwilą
a jeśli istnieją
odpowiesz czy są prawdziwe?
kukorzewo, 30 maja 2009 roku
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
Grabaż
Edytowane przez kukor dnia 31.05.2009 20:18 |
|
|
| Autor |
RE: rezonans |
konto usunięte nr 86
Użytkownik
Postów: 12
Data rejestracji: 30.12.08 |
| Dodane dnia 31.05.2009 19:24 |
|
|
kiedy złączę trzy palce, słyszę trzaski, syki
jesiennego ogniska. dym z zielonych łętów drażnił
spojówki, dech zatykał; leśny chrust był weselszy,
strzelał iskierkami, zachęcał do skoków-wyżej
od płomieni. otrząśnięte z ziemi kartofle za szybko
wyjęte, parzyły palce-głodne, niecierpliwe.
latem kąpiele w gliniankach, Bóg strzegł - nikt
nie ugrzązł. ceglasta woda malowała skórę. bawiliśmy się
w Indian, a czas podglądania i badania świata
dłużył się i nużył -
teraz ściga się ze mną i na zimne dmucham.
rzeka zwija się wartko, woda niesie echo. |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
konto usunięte 17
Użytkownik
Postów: 3
Miejscowość: nowa arkadia
Data rejestracji: 15.03.07 |
| Dodane dnia 31.05.2009 10:00 |
|
|
wetlina
Kwiecień zaczął się od gorączki. W mrowiskach
czuje mrowienie i tętni mu w strumieniach.
W dolinach żółte zgromadzenia mniszków
przyglądają się Salamandrom. Z kamieni
w rzece wróżą suszę
preludium ognia
Edytowane przez konto usunięte 17 dnia 31.05.2009 10:03 |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
kozienski8
Użytkownik
Postów: 250
Miejscowość: Obidza
Data rejestracji: 03.07.08 |
| Dodane dnia 31.05.2009 06:04 |
|
|
słowa słowa
jakiej oliwy trzeba dolać by poczuć ciepło w głębi duszy
z jakiego źródła wodę spijać by wraz z pragnieniem nie utopić
mgłę przyprowadził do wsi z rana
latem podobnym do jesieni
od pól gdzie chleb niepozbierany
leżał odcięty przy korzeniach
w południe zaczął opowiadać
słonko na snopy zaświeciło
a nam się wtedy szkoda gadać
nawet do chleba nie spieszyło
kto go nauczył takiej mowy
że nawet niedopowiedziane
nie mogło się pomieścić w głowie
za szybko uchem połykane
nie było w opowieściach skargi
lecz tak się wydawało często
jakby przez oczy nie wargami
płynęły w łzach kąpane dźwięki
czemu płaczecie pytał cicho
sam zakrywając łzę powieką
a nasze niczym nie przykryte
kapały w ziemię nasiąkniętą
nie wracał do nieskończonego
a zatrzymane ciszą zdanie
jak kłos dla chleba powszedniego
kwitło i dojrzewało samo
głusi i przez to bardziej głodni
gdy zboże w polu znów zalało
ze wsi wygnali go w noc chłodną
a nam się wcale jeść nie chciało
Bronek z Obidzy
Edytowane przez kozienski8 dnia 31.05.2009 06:14 |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Łucja d
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 29.10.08 |
| Dodane dnia 30.05.2009 21:55 |
|
|
Cykl haiku w temacie
ogień i woda
skraplają się zamiary
ciążą ku ziemi
gorące słowa
parują dobre chęci
pochłonie piekło
dobry smak wina
gasi pożar zachodu
czas robi swoje
słowo daje moc
unosi się na fali
stanie się ciałem
gorejący krzak
rozstępują się wody
wiara jest cudem
|
|
|
| Autor |
RE: konkurs miesiąca maj 2009 |
janusz pyzinski
Użytkownik
Postów: 11
Miejscowość: debica
Data rejestracji: 14.02.09 |
| Dodane dnia 30.05.2009 18:37 |
|
|
nasz Titanic
rozpadało się na dobre
deszcz przytulił latarni ognie
my pod balkonem jak wygnańcy
wsłuchani w serc szybkie oddechy
nie wiedząc dokąd tak się spieszą
wprzęgamy je w jeden zaprzęg
i jak zbłąkane dusze
wybiegamy przed siebie
budzi się w nas dziki płomień
przed nami ściana wody
po bokach tną nas piski kobiet
zmieszane ze skowytem kundli
ogień spotkaniem z wodą huczy
zmysły przepala wyżera
przed nami droga daleka
a nie ma jak z drogi uciekać
ręce mocno splecione
chciałyby czegoś więcej
ciało do ciała cali w sobie
balkon jak góra lodowa
wstrząs i tonie już
nasz okręt
a ty niecierpliwie drżąca
zamieniasz się w śniegowy płatek
spoconym szeptem wchodząc w zmrok
połowicznie
gdy deszcz ciągle gra
jeszcze pieśń
o ogniu i wodzie |
|
|
| Autor |
RE: MOJA WIZJA KOŃCA ŚWIATA |
chesterek_pn
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: jędrzejów
Data rejestracji: 17.05.09 |
| Dodane dnia 29.05.2009 16:52 |
|
|
MOJA WIZJA KOŃCA ŚWIATA
Mrok okrywa moje miasto,
Dusze się błąkają,
Za kilkoma ulicami
Anioły wołają.
Czarne anioły podażają
Wolno w moją stronę.
Chociaż wciąż na lądzie jestem,
Czuję, że utonę.
Czarny anioł na mej szyi zaciska swe szpony,
A ja myślę czy to jawa, czy też Sen szalony.
Gdzieś daleko słyszę krzyki, wrzaski i hałasy.
Płoną domy, płoną pola, płoną łąki, lasy.
A anioły w czarnych szatach dalej ogień noszą,
Myślę-zginę, albo przetrwam dziś z pomocą Bożą.
Księżyc we krwi morzu tonie,
Ja nie wiem dlaczego.
Czy dziś spotka mnie sąd boży, czy to koniec tego.
Koniec świata, koniec złości, koniec mej udręki,
Koniec wojen, koniec cierpień, naszej ludzkiej męki.
Koniec życia, koniec piękna, koniec namiętności,
Koniec całej tej historii. Chodźmy ku nicości!
___________________
Szanowna Pani / Szanowny Panie,
zgodnie z regulaminem "Udział w konkursie może wziąć każdy użytkownik serwisu, który założył swoje konto najpóźniej do dnia 30 kwietnia 2009 roku.". Powyższy tekst nie będzie brany pod uwagę. Zachęcamy do czytania regulaminu.
moderator1
Edytowane przez moderator1 dnia 30.05.2009 19:02 |
|
|
| Autor |
RE: ot co |
uziel
Użytkownik
Postów: 62
Data rejestracji: 13.03.07 |
| Dodane dnia 29.05.2009 15:32 |
|
|
mam syna
ale wcześniej
urodziła mi się córka
mam też żonę
żeby nie było
że bez
antytezy
_____________________________________________
blog Uziela exhibicjonizm |
|
|
| Autor |
RE: kolor i pustka |
penelopa
Użytkownik
Postów: 20
Miejscowość: wroclaw
Data rejestracji: 08.09.07 |
| Dodane dnia 28.05.2009 23:18 |
|
|
siedzimy naprzeciwko
trafiasz celnie
twój kosz jest czerwony
mój niepełny
atmosfera przypomina
dojrzały ser w upalny dzień
treści stanowią
abstrakcyjne właściwości
pytasz jakiego koloru
jest lustro
już nie złość
nie litość tylko
deszcz zmywa
z liści pył wielu dni
penelopa |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
lu marta
Użytkownik
Postów: 17
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 13.03.07 |
| Dodane dnia 27.05.2009 14:06 |
|
|
tło. potrzebne jest im tło
tego wieczoru firanki opadały setką fałd na powieki
jak radość częściowo skonsumowana, którą wiesza się
na gałęziach nieba. w powietrzu trzepotało się leniwie
niczym nietoperz-imię. ta kosmata cisza znikła nagle,
płomienie wpadły w ekstazę. języki plątały dźwięki.
krążyłam w pustce. namiętność wypaliła miejsca.
nie mogłam wyobrazić sobie rozżarzonych ciał na tle
nieba, ulicy, nawet sterylnego pokoju. byłam już tylko
całopalną ofiarą. palce miały miękkość warg. obracałam
w nich kartkę. połknięte litery piekły jak tysiące ukłuć.
wrócę tu kiedyś; brzmiało jak zapowiedź pogody; jutro
spadnie deszcz; rozpływały się w szarą ścianę bez wyrazu.
pół na pół... |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 27.05.2009 13:24 |
|
|
Niewyspane miasto
Wisła wylewa się czerwonym wschodem
- przypomina wczorajsze wino. Właśnie
wysiadłam po raz krotny
z napęczniałego tramwaju. Inni udają,
że śpią lub nie widzą. Tylko powietrze jest uczynne
i nie rzuca się o zajęte siedzenie.
Tego dnia z okazji święta kultury, włączyli fontannę.
Hotel tak drogi, aż marny. Wykorzystuję za małe mydło
wliczone w cenę. Z ratuszowego zegara spadają ogniem
wskazówki na ławki wtopione w asfalt. Dzwonki, syrena
z kogutem. Wychodzę ze ścian dwieście szesnaście.
Budowle piętrzą się po obu stronach kocich łbów,
aż po muzeum narodowe. Smugi światła zza okien
wyciągają przedmioty. Nawet przyszedł (...) pokracznie
wpisał się do księgi gości; nie będąc gorszą zrobiłam to samo.
Poza czasem; gorący wieczór z chłodną szklanką
whisky - zrywamy kolejną akcyzę. Krakanie usypia
w tle. Zresztą to bez znaczenia kiedy uczę się sztuki.
Edytowane przez konto usunięte 7 dnia 28.05.2009 18:47 |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Przeremysław
Użytkownik
Postów: 1
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 29.04.09 |
| Dodane dnia 27.05.2009 11:12 |
|
|
"Pusty kałamarz"
a było tak ciepło
jasno błyskały promienie
i cały świat w zieloności uśmiechał się ludziom
a było tak miło
witał wesoły poranek
i kwiaty na łąkach szumiały pieśni bzyczących pszczół
a było tak cudnie
razem splecione dłonie
i w życia radości wirowały ochoczo marzenia
a było tak wspólnie
dwa ciała lecz jedna dusza
i myśli i słowa brzmiały w takt nutek od ciszy stroniących
podobno ukradł to wiatr
nadesłał chmury
teraz tylko muzyka i dotyk deszczu zostały
szaro ponuro ciemno
nie widać gwiazd spadających
i nawet gdybyś chciał spełnić życzenia - nie ma do kogo. |
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
Marek Mieczysław
Użytkownik
Postów: 5
Miejscowość: Tutaj
Data rejestracji: 02.10.08 |
| Dodane dnia 26.05.2009 07:03 |
|
|
Udar-emnienie
słońce
jak co dzień robi swoje
nie mogę skupić się jak ono
w jednym punkcie
a potem rozlewać żar-liwe uczucia
po plecach poparcia
brzuchu pełnym nadziei
i piersiach jak trzeba
gotowych na ordery
morze
dobrze jest zrozumieć
oprócz golizny także filtry różowe
zachwalane jako pozwalające
ogarnąć miałkość
przejrzeć wielkość bezkresu
która zabiera i daje
mniej i bardziej
w zależności od kierunku podmuchu
lizanie lodów nie pozwoli
zamienić się w parę
|
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
ampm
Użytkownik
Postów: 40
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 25.05.2009 21:35 |
|
|
Sens
Wstać jak zwykle trochę wcześniej niż zwykle
złowróżbnie trzeszczeć rozciągając ramiona
w łazience zamyślić się nad ciemną i gęstą
z braku wody strugą moczu wyjąć pozostałe
drzazgi które przez noc otoczyła ropa spojrzeć
przez brudne okno na czyste niebo zapakować
narzędzia z gazet wyłożonych w kiosku próbować
odczytać prognozę dostrzec tytuł:
Noe był sponsorowany przez lobby stoczniowe
kupić chleb i poprosić o przecięcie
pół odłożyć na drogę
|
|
| Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009) |
kkwiatkowska19
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: wielkopolska
Data rejestracji: 30.04.07 |
| Dodane dnia 25.05.2009 19:56 |
|
|
"Ogień i woda"
Zatapiasz spojrzenie w treść życia
jak woda zatapia nieudane istnienia
Oglądasz iskry pożaru dusz
gdy splecione doznają Ekstazy
Ty Wielki jakich mało!
stworzyć Ogień- by płonął,
a woda zalewa ogromem planetę
płacąc coraz większe rachunki.
Jedno i drugie piękne i niebezpieczne,lecz pożądane
z przyczyn ogromu zapotrzebowania.
Dwa Liry ze złota walczące o wartość
lecz każde z nich inne.
Jedno wskrzesza
drugie uśmierca
pragnienie na zgodę której nigdy nie będzie.
|
|
|
| Autor |
RE: Wiersz nakonkurs miesiąca- maj - Ogień i woda |
Falvit
Użytkownik
Postów: 22
Miejscowość: Oława
Data rejestracji: 15.04.07 |
| Dodane dnia 24.05.2009 12:12 |
|
|
Piotr Jordan - Falvit
Zimowy tandem
Zanim odejdziemy w kolejną porę roku
gromadzimy zapasy tłuszczy i cukru
odwodnieni od napadów śmiechu i histerii
zabieramy ze sobą kilka zgrzewek Staropolanki
Obserwujemy chmury
klucze ptaków przypominają ruchome schody- wyżej się nie da
jeszcze tylko odfajkować listę wrednych zachowań
i w końcu siadamy na walizkach wsłuchani w prognozę pogody
( przy minus trzech zamykasz okna ) zapas świeżego powietrza
musi wystarczyć do wiosny
Na razie korzystamy z darmowych nocy i dni
które nie pozostawiają negatywu
skrawki nieba sypią się na głowę
widać gwiazdy
o taką odległość warto się kłócić. |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)