Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
Karolina Kułakowska
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: Rachowice
Data rejestracji: 29.04.08 |
Dodane dnia 02.05.2008 18:01 |
|
|
odnoszę się do takiego stwierdzenia, iż
'poezja zostaŁa w tyle w stosunku do innych
dziedzin sztuki' - niestety, autor cytatu
[o ile nieco przeinaczyŁam, przepraszam]
się myli. sztuka jako taka, chodzi mi tutaj
o malarstwo, bo siedzę trochę w tym, nie
tworzy praktycznie niczego nowego. te wszystkie
abstrakcje, obecnie modny konceptualizm,
powoli się 'przejadają'. jak zauważyŁ kolega
z roku, prawdopodobnie wrócimy do malarstwa
realistycznego, albo [wersja dla pesymistów]
malarstwo sztalugowe przestanie istnieć.
nasze kochane komputerki; wszystkie wydruki
na pŁótnach, wreszcie fotografia, grafika komputerowa
- mamy wiele zamienników.
jeśli chodzi o muzykę, kolega powyżej już napisaŁ;
rap, hip hop i techno to osiągnięcia wspóŁczesne. oczywiście
czasami trafia się coś ambitnego [Sigur Ros, Portishead,
i jakieś rockowe kapele] mimo wszystko, to naśladownictwo.
wreszcie poezja - mamy obecnie w niej wszystko, od
kiczu, przez wulgaryzmy i inne takie. stawiam na powrót
'prawdziwej poezji' >
"Poczernieje płomień bezpańskiej zapalniczki, poczernieją sprawy kina i sprawy świata." T.R.
Edytowane przez Karolina Kułakowska dnia 02.05.2008 18:03 |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
zygfryd
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 30.01.08 |
Dodane dnia 03.02.2008 13:04 |
|
|
ampm napisał/a:
Sz.P. Zygfryd> w takim razie jeszcze raz jaśniej. Chciałem Panu zwrócić uwagę, że nie można wyrazić poprawnie swojego zdania na temat niepoprawnie sformułowanego problemu. Jak mam wypowiedzieć się o klasycystycznym przełomie, jeżeli uważam, że trwa on nieprzerwanie od czasu Eliota, Audena, Larkina, Pounda, Miłosza, Herberta etc., a spór o jego kształt i rząd dusz młodego (i już niemłodego) pokolenia z innymi kierunkami to najciekawsze co dzieje się w polskiej poezji od upadku PRL-u? Jak mam ustosunkować się do nie popartej żadnym argumentem tezy, że przez ostatnie 60 lat poezja wyrażała jednego ducha (cokolwiek to znaczy) i że np. ścierający się na śmierć i życie Przyboś z Grochowiakiem, czy Wencel ze Świetlickim to dwie strony tego samego medalu? (nawiasem zauważę, że takie uogólnienie jest dla tych autorów obraźliwe).
Właśnie dla tego, że nie uważam się za znawcę nie dzielę się publicznie swoimi odkryciami na temat poezji, jeżeli wcześniej nie zdobędę argumentów potwierdzających; na to może sobie pozwolić Autorytet o wyrobionej intuicji. Ktoś inny narazi się na oczywisty zarzut ignorancji.
Oczywiście może Pan zapytać na forum czy kiedykolwiek ludzkość poleci na księżyc, nie wyjaśnić, dlaczego Pan uważa, że jeszcze tam nie byli, obrażać się na każdego kto dyskusję o tym uważa za stratę czasu i cieszyć się z licznych wpisów miłośników teorii spiskowych, tylko po co?
za taką wypowiedź dziękuję bo jest nadzwyczaj słuszna ;-) a pytnie jest zadane tak "mało szczególowo" by pozwolić każdemu wlasna interperetacje lub interpretacje autorytetu. Sam w pierwszym poscie nie napisalem jak dla mnie wygladalaby nowa epoka, ale w posice bedacym odpowiedzia dla martinezza przyznalem ze pewnie tez bedzie pewnym zlepkiem, takim jakim jest obecna epoka. Przez powrot do klasycyzmu rozumialem zmiane ducha ludzkosci, a pozwolilem sobie napisac ze przez 60 lat poezja miala jednego ducha bo byla odbiciem ludzkosci ktora przez 60 lat ma tego samego ducha. Mysle ze nowa epoka to zmiana mentanalnosic - ale jak tego nie wiem. Chcialbym sie jeszcze obronic od "teori spiskowych" - celem tego tematu jest po prostu dyskusja, ktora moze i wydaje sie jalowa, ale anuz ktos wyrazi swe zdanie, kto wq przyszlosci bedzie prekursorem nowej epoki, albo ktos poruszony ta dyskujsa zacznie pisac w nowym stylu ?? ;-))))) Kto wie?? ;-)
Dziękuje za udzial w dyskusji ;-)
Pozdrawiam ;-)
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
ampm
Użytkownik
Postów: 40
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 03.02.2008 12:47 |
|
|
Sz.P. Zygfryd> w takim razie jeszcze raz jaśniej. Chciałem Panu zwrócić uwagę, że nie można wyrazić poprawnie swojego zdania na temat niepoprawnie sformułowanego problemu. Jak mam wypowiedzieć się o klasycystycznym przełomie, jeżeli uważam, że trwa on nieprzerwanie od czasu Eliota, Audena, Larkina, Pounda, Miłosza, Herberta etc., a spór o jego kształt i rząd dusz młodego (i już niemłodego) pokolenia z innymi kierunkami to najciekawsze co dzieje się w polskiej poezji od upadku PRL-u? Jak mam ustosunkować się do nie popartej żadnym argumentem tezy, że przez ostatnie 60 lat poezja wyrażała jednego ducha (cokolwiek to znaczy) i że np. ścierający się na śmierć i życie Przyboś z Grochowiakiem, czy Wencel ze Świetlickim to dwie strony tego samego medalu? (nawiasem zauważę, że takie uogólnienie jest dla tych autorów obraźliwe).
Właśnie dla tego, że nie uważam się za znawcę nie dzielę się publicznie swoimi odkryciami na temat poezji, jeżeli wcześniej nie zdobędę argumentów potwierdzających; na to może sobie pozwolić Autorytet o wyrobionej intuicji. Ktoś inny narazi się na oczywisty zarzut ignorancji.
Oczywiście może Pan zapytać na forum czy kiedykolwiek ludzkość poleci na księżyc, nie wyjaśnić, dlaczego Pan uważa, że jeszcze tam nie byli, obrażać się na każdego kto dyskusję o tym uważa za stratę czasu i cieszyć się z licznych wpisów miłośników teorii spiskowych, tylko po co?
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
ozon
Użytkownik
Postów: 77
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 03.02.2008 11:55 |
|
|
"Dobrym przykładem jest tutaj H.M.Górecki , który odszedł bardzo daleko od materii dźwiękowej swojej I Symfonii" no tu się z limą zgodzę... faktycznie, co niektórzy poszli zadaleko. ale czy to oznacza, że źle? czy to raczej wina nie leży w nas... nie jesteśmy przygotowani na tak daleką ewolucję. wszystko, co nowe i niezrozumiałe rodzi bunt. najłatwiej jest iść po utartych ścieżkach, sprawdzonych a może się uda poobcinać parę kuponów.
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
zygfryd
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 30.01.08 |
Dodane dnia 03.02.2008 10:59 |
|
|
Niestety nie mam teraz czasu zeby odpowiedziec, ale prosilbym pana pmam zeby nie probwal sie robic na znawce (nawet jesli takowym jest ;-) , ale wyrazil swa opinie bez zbednych komentarzy dotyczacych uproszczen jakie przyjalem w tym watku SPECJALNIE, bo bądź co bądź to jest forum a pozatym uznalem ze nie w tym tkwe sek --> bardziej mi chodzo o zdanie i opinie innycgh uzytnkownikow nia forum.
Za panska opinie dziekuje ;-)
za wstawki do niej nie ;-p
pozdr serdecznie
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
ampm
Użytkownik
Postów: 40
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 03.02.2008 10:33 |
|
|
Sz.P. Zygfrydzie> wracając do meritum sprawy, spór pomiędzy klasycystami a barbarzyńcami (or17;harystami, awangardą etc.) toczy się od około 15 lat. Proszę więc prześledzić prasę literacką z tego okresu i do tego czasu wstrzymać się z informacją o odkrywaniu nowego przełomu w poezji. Jeżeli wolno mi też podpowiedzieć- proszę również zerknąć do publikacji innych niż podręczniki do nauki języka polskiego w liceum, bo pojęcie sinusoidy epok, ukute na potrzeby lekcji, nie do końca pokrywa się z tym, co obecnie na ten temat sądzą historycy kultury. Prosiłbym również, by do tego czasu wstrzymał się Pan z tak stanowczymi stwierdzeniami, jak to, że w ostatnich 60 latach zmiany w kulturze były powierzchowne albo uzasadnił soją opinię powołując się na weryfikowalne i ogólnie dostępne przykłady tej powierzchowności. Łączę wyrazy szacunku
am/pm
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
li_an
Użytkownik
Postów: 35
Miejscowość: bydgoszcz
Data rejestracji: 26.03.07 |
Dodane dnia 03.02.2008 09:20 |
|
|
i tak najbardziej widocznym osiągnięciem współczesnej muzyki jest rap i hip-hop,
trzeba sobie uświadomić pewną rzecz, żyjemy w społeczeństwie masowym, tu wszystko idzie na ilość, nagrody dostaje się za ilość sprzedanych artykułów (choćby platynowe płyty), najlepiej sprzedaje się kicz z łabądkami czy ramki z delfinami, to jest masówka, a to co powszechne nie może być głębokie (jak woadomo rów Mariański nie grzeszy szerokością w porównaniu z popularniejszym morzem jakimśtam), z poezją jest tak samo, wiersazydła w SMSach na kartkach walentynkowych(co za kicz) wszelkich innych kartkach), ludzie nie są na tyle inteligentni by czytać poezję, łatwiejsze w przerwie w pracy jest czerwone serduszko ze złotym nadrukiem, a poezja nie jest do życia niezbędna jak piwo z kumplami czy względy corazto nowej kochanki
nie umiem pisać dla ludzi których nie znam (czyli dla wszystkich ludzi) bo dziwnym jest pisać pod publiczkę czyli specjalnie płasko i płytko skoro większość ma się w tym nie utopić
co do podziału epok, no dla mnie jest właśnie taki podział ze względów politycznych: PRL i RP przynajmniej jeśli chodzi o polską sztukę, a jeśli przyjdzie moda na klasyczne formy z policzonymi sylabami i konkretnie o temacie, coby czytelnik nie pogubił sie w wątkach i klasyfikacji dzieła, to ja sobie kulkę zafunduję
poezja to strumień świadomości niemal sam w sobie świadomy, niskie mam mniemanie o tych co mówią o świadomości 'bełkot', bo to znaczy że poza klapki na oczach trudno im się rozejrzeć,
proste jasne i konkretne formy to proza i to już wystarczy w literaturze
poezja jest ma być i mam nadzieję że będzie elitarna
pozdrawiam
świat nie jest świat się wiecznie zaczyna |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
konto usunięte 10
Użytkownik
Postów: 308
Data rejestracji: 05.09.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 23:24 |
|
|
Kilka słów sprostowania . Jeden z użytkowników przedstawił garść przykładów muzycznych, co zapewne miało świadczyć o jego , w tej mierze, orientacji.
Dostaliśmy pomieszanie z poplątaniem. Zacznijmy od początku.
P.Boluez od dawna nie jest kompozytorem , bo jego muzyki nikt nie chciał słuchać . Podobny los , nie mnie oceniać , czy sprawiedliwie , dotknął wielu kompozytorów jego generacji. Dobrym przykładem jest tutaj H.M.Górecki , który odszedł bardzo daleko od materii dźwiękowej swojej I Symfonii .
Przywołany P.Glass jest tylko dowodem na to , że nie można odejść zbyt daleko od muzyki . Jest to twórczość łatwa i nie wymagająca wiele od słuchacza. Taki pop na kwartet smyczkowy albo orkiestrę.
Poezja jak słusznie zauważył nie jestem Tobą, wylądowała w magazynie i nikogo nie obchodzi. Wylądowała tam z wielu powodów , jednym z nich było zerwanie więzi z czytelnikiem. Autorzy zapomnieli , że piszą dla ludzi. W rezultacie ludzie zapomnieli o poezji.
Ta przykra sytuacja dotyczy wszystkich dziedzin sztuki . Wspomniany Banksy nie obchodzi zbyt wielu ludzi , ba nawet niewielu krytyków jest skłonnych tym artystą się zajmować.
To jest rachunek za skrajne podejście do koncepcji sztuki , ze strony artystów. Przewiduję , że będzie tylko gorzej . Obym nie miał racji. |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
zoja
Użytkownik
Postów: 91
Data rejestracji: 16.10.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 21:50 |
|
|
A ja mam jedno pytanie, dlaczego poeci posługują się takimi chamskimi zwrotami? Bądźmy dla siebie milsi, bardziej tolerancyjni, to nie jest takie trudne. A co do głównego pytania, to moim zdaniem poezja mimo wszystko powinna pozostać piękną, bez wulgaryzmów itp.
Współczesny styl nie musi zawierać słów, które rażą. Takie teksty są raczej mało poetyczne. |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
Martinezz123
Użytkownik
Postów: 271
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 12.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 21:23 |
|
|
się uśmiałam z avatara :-))))))
Kenzo - dzięki:):)
Zygfryd - i tu się zgadzamy.
"Ekipa klaszczącej ręki nie może istnieć bez poklasku, a ponieważ piszą dokładnie to samo, więc zamordują każdego kto pisze inaczej" - Zbyszek63 |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
zygfryd
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 30.01.08 |
Dodane dnia 02.02.2008 20:44 |
|
|
no nie takie offotpicowanie ;-)
mnie tez sie avatar podoba ;-)
a propos: jak ustalic sobie avatar? Jaki format (rozmiar 100x100, 32 kb) jpge czy bitmapa, bo co porobuje doadc avatar to mi nie chce sie zpaisac ;-)
Martinez, rozumiem ja tez troche sie rozpedzilem: dziwolag chodizlo mi w pozytywnym znaczeniu --> problem jest w tym ze te "pomyslowe wiersze sie nudza" Ale tym bardziej zgadzam sie co do tego ze epigonstwo jest najgorsze z mozliwych: taki slowacki,. mickiewicz -> oni pisali w okreslonych czasach, sytuacji, wogole inaczej sie wtedy myslalo inne bylo podejscie do siwata - inny swiat, a poezja to odcsik swiata, nie mozna teraz pisac tak jak np. mickiewicz bo to nie sa nasze czasy - to nie jest identyfikacja tych czasow- to tez jest kuglarstwo, przyvieranie maski, falsz. Zgadzam sie tez ze wile osob nie majac pomyslu na iwersz od siebie pisze jakies czestocohwski zlepek rymow i oczekuje peannow - tak nie ma. Ja sam pisalem kilka wierszy uczuciowych w formie klasycyzujacej ale od razu slunie mnie "objechano" ze jak juz sie kl;asycyzuje to trza ;-) byc konsekwentnym - dbac o forme, ilosc sylab, sredniowek etc. Teraz sie skzole, ale oprocz wierszy klasycyzujacych staram sie pisac dziwologa ;-) vbo uwazam ze poeta nie powinien sie ograniczac. Wazne jest tez swoja wlasna forme utworzyc ;-) ale i cyztac i poznawac. ( i rozumiec ). Nadejscie klasyczymu nie jest pewne, bo np. obecna epoka tak zaraz "czysot natyklasyczna niejest" wiec podejrzewam ze nowa epoka tez bedzie zlepkiem ;-)
pozdrawiam
pozdrawiam
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
kenzo
Użytkownik
Postów: 58
Data rejestracji: 12.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 20:35 |
|
|
buhahaha Martinezz123
się uśmiałam z avatara :-))))))
Wszystko się ułożyło i wszystko się skończyło. Bardzo to jest ziemska fabuła-J.Pilch |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
Martinezz123
Użytkownik
Postów: 271
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 12.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 19:21 |
|
|
zygfryd - ale nikt nie powiedział, że poezja współczesna ma polegać na dziwolągowatości. Tak owszem ma być czymś oryginalnym i w tym sensie odróżnia się od demagogii i plagiatu. Każda dziedzina sztuki zawiera w sobie postęp i poszukiwanie - sprawdź nazwiska które wymieniłem.
Niestety nie da się pisać tak jak Słowacki tak samo jak nie da się pisać tak jak Wagner. That's all.
I naprawdę nie ma co się zagłębiać w tłumaczenie tego.
De facto - jak napisał ozon - nie chodzi o to czy coś ma rym czy nie ma (osobiście lubię Rymkiewicza), ale o język - jego strukturę, panowanie nad nim, niebanalność treści itp. Tymczasem wiele osób które tak zażarcie broni się przed ekspansją nowych manierycznych mód tak naprawdę bronią swojego prawa do nieudolności, nieoczytania i wtórności. Przy czym często w swoich wierszach sadzą takie kawałki jak cytowany przeze mnie powyżej. To jest problem. A cała ta retoryka i demagogiczne nazewnictwo rodem z Kaczyńskiego jest po prostu tak rozwalające że trudno wejść nawet w jakiś merytoryczny dyskurs.
ps. z dwojga złego wolę faktycznie Słowackiego.
"Ekipa klaszczącej ręki nie może istnieć bez poklasku, a ponieważ piszą dokładnie to samo, więc zamordują każdego kto pisze inaczej" - Zbyszek63 |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
zygfryd
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 30.01.08 |
Dodane dnia 02.02.2008 19:06 |
|
|
" Faktycznie czytając twoje MADROSCI stwierdzam że nie mamy o czym rozmawiać. Całe życie będziesz twierdzić że należy pisać "jechała-całowała".
Pozdrawiam i wpółczuję szczerze. "
Muszę zareagować, bo bardzo nie lubię uogoólnień - ja nigdzie nie napisałem, że uważam ze wiersz musi miec rymy, a tym bardziej na pewno nie przepadam za rymamy gramatycznymi. Jedyne co chcialem zauwazyc to, ze nie wszyscy muzza przepadac za schematem "wiersz to ma byc dziwolag/cos orygianlego" choć nie skreslam od razu tego typu wierszy bo a) niektore sa naprawde ciekawe b) sam sie czasem staram takie pisac. Problem polegan ta tym ze musi byc jakas kultura elitarna nie laczaca sie z masskulutra - kultura mass to dno, a teraz poezja bardzo czesto woli sie zbliac do mas kultuty niz do elit (elit ale nie w klasycznym znaczeniu) Masy to cyferki w rocznikach statystycznych, egzystujśące i tyle! Poezja powinna im poazac ze nie wystarczy egzystowac, trzeb sie doskonalic ,a tego obecna poezja (nie cala) nie robi.
pozdrawaim serdecznie i prosze na przyszlosc zbyt nie generalizowac moich wypoiwedzi ;-)
ale fakt jest faktem: wole slowackiego od szymborskiej ;-p
pozdr.
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
nie jestem Tobą
Użytkownik
Postów: 24
Data rejestracji: 07.05.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 18:19 |
|
|
Naucz się rozróżniać czasowniki od rzeczowników, wyciągnąłeś przykład godny własnej wiedzy (niewiedzy?). Wyrywanie fragmentów z kontekstu, nota bene starego tekstu, całkiem dobrze świadczy, ale chyba tylko o impertynencji adwersarza.
Do szkoły panie Martinezz, na gramatykę.
Pozdrowienia zasyłam :)
|
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
Martinezz123
Użytkownik
Postów: 271
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 12.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 18:14 |
|
|
i w umizgach bez końca
nikt nie wytrwa do rana
w lupanarach miłości
czystość będzie skalana
<turla się>
<turla się>
<turla się>
stronę
żonę
<turla się>
<turla się>
<turla się>
.....
"Ekipa klaszczącej ręki nie może istnieć bez poklasku, a ponieważ piszą dokładnie to samo, więc zamordują każdego kto pisze inaczej" - Zbyszek63 |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
nie jestem Tobą
Użytkownik
Postów: 24
Data rejestracji: 07.05.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 18:03 |
|
|
Wiedziałem ozon, że będziesz konstruktywny.
Dziękuję i pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
nie jestem Tobą
Użytkownik
Postów: 24
Data rejestracji: 07.05.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 17:59 |
|
|
Martinezz123
Jeśli uważasz , że similiter desinens jest moim ulubionym, to podaj argumenty i nie kompromituj się, ani nie współczuj mi, dam sobie radę. A co do języka polskiego, to nadal twierdzę (już kiedyś zresztą ten temat poruszaliśmy), że język polski jest dla ciebie za trudny, więc po co się produkujesz?
Miłego wieczoru połeto - też współczuję, długa droga przed tobą. |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
ozon
Użytkownik
Postów: 77
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 17:53 |
|
|
nie jestem Tobą... [...] oczym my mówimy o wierszach czy o wypowiedziach pisanych na kolanie. proszę mi tu nie wytykać głupstw... bo jak dotąd Pan się niczym nie wykazał poza dwoma wypocinami, po których nawet smród nie pozostał. rozmowa z tobą jest na zasadzie, gdzieś ci dzwoni tylko nie wiesz gdzie. kompromitacją jest pseudoanaliza, która ci zabrała 24 godziny. analiza gniota, który był pisany w 10 minut, a którego zadaniem było ukazanie grafomani tzw... grupy hołdującej rymom. i jeszce jedno... przeczytać coś, nie oznacza... nieuctwa. mówię o gustach. nie każdemu odpowiada Dante w oryginale. ale jak widać dla ciebie to zatrudne. [...] jak czytam te twoje wywody to ręce opadają.
_____________________________________
Wycieczki osobiste zostały usunięte. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
Moderator2
Edytowane przez moderator2 dnia 03.02.2008 15:52 |
|
Autor |
RE: Jaka będzie (czy będzie) następna epoka? |
Martinezz123
Użytkownik
Postów: 271
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 12.03.07 |
Dodane dnia 02.02.2008 17:42 |
|
|
Patrzac na budowle wg. nowych pomyslow - nie oszukujmy sie - to sa paskudy a pseudo znawvy okrzykuja je dzielami. - dokładnie! Co więcej to jest przesz oczywista oczywistość.
Konceptyzm to tak z szesnasty wiek no ale cóż potem wymślili tylko samochody i cztery odcinki Queika.
po prostu opadają mi czasami ręce, jak czytam te wasze wywody. - no to współczuję.
Faktycznie czytając twoje MADROSCI stwierdzam że nie mamy o czym rozmawiać. Całe życie będziesz twierdzić że należy pisać "jechała-całowała".
Pozdrawiam i wpółczuję szczerze.
ps. Zygfryd czy mógłbyś w swojej wizji sprawdzić czy szesnastego lutego o piętnastej dwadzieścia Amadu - koń rasy śląskiej wygra w trzeciej warszawskiej? Dzięki.
"Ekipa klaszczącej ręki nie może istnieć bez poklasku, a ponieważ piszą dokładnie to samo, więc zamordują każdego kto pisze inaczej" - Zbyszek63 |
|