odpowiedź na - "widokówka z tego świata"
Stanisława Barańczaka
malujesz usta w parabolę przed burzą
choć płótno negatyw naświetlił
a jeszcze takich krzyży nie ścięto
by ich ramy mogły cię zamknąć
sztalugi z piasku stawiasz
żądaniem wieczności na twarzy
więcej od pędzla obawiasz się pióra
bo czym się nieskromnie popiszesz?
zabraknie nocy i dnia
by bardziej niż przed siebie wybiec
i koniec drogi zobaczyć
upadłej pod stopy w rozstaje
rozklekotanej kolebki
cywilizacji słowa
słychać tam cząstkę czasu
bolesną jak jedna z tajemnic
że wolno mi czuć jak człowiek
gdybyś wiedział jak łatwo
sporządzić rysopis katarakty oczu
zacząłbyś słuchać
nie musiałbyś życia przez ramię malować
i karykatury oddzielać się kreską
(sufitu wyższych sfer)
gdy paleta oczu straci kolory
dowiesz się jak to jest być mną
a mną być jest nieelegancko
a mną być nie wypada
Dodane przez ukwiał
dnia 07.05.2008 08:56 ˇ
6 Komentarzy ·
789 Czytań ·
|