dnia 30.04.2008 10:01 
Limakty. 
Ponownie jestem pod wielkim wrażeniem. 
Dodam,że Twoja technika zapisu i obrazowanie,nie należą do moich ulubionych,ale wszystko wynagradzasz przekazem. 
Ukłony ślę. | 
dnia 30.04.2008 10:09 
I ja chylę głowę przed takim Autorem co pisze tak, że można zatrzymać, zadumać się i powrać w każdej chwili... 
Za co dziękuję serdecznie 
Pozdrawiam | 
dnia 30.04.2008 10:10 
Dodam jeszcze,że ten utwór jest lepszy od poprzedniego,a przecież tamten też był znakomity. 
Podniosłeś poprzeczkę i ją pokonałeś. | 
dnia 30.04.2008 10:30 
Dla mnie  krotko, super.....wiele w nim refleksji, ktora wg mnie  nie tylko  jest  u autora , ale i w czytelniku po przeczytaniu tekstu 
Pozdrawiam serdecznie:)) | 
dnia 30.04.2008 11:06 
ciekawy wiersz | 
dnia 30.04.2008 12:01 
mocny! | 
dnia 30.04.2008 13:20 
pomysł ciekawy calość jak wykuta w kamieniu robi wrazenie 
ale może skrócić usopokoić 
dzięki | 
dnia 30.04.2008 13:22 
a ja nie chylę głowy, bo mi się nie podoba. 
po prostu, całościowo. 
poza tym, czuję tu prowokację ;] | 
dnia 30.04.2008 13:26 
niestety wciąż te same grafomańskie sztuczki 
tekst z gatunku nadających się do kosza 
pozdrawiam | 
dnia 30.04.2008 14:43 
Tak: Mascarade.  
Zbyt oczywiste (już od pierwszych wersów) zastawienie z drogą krzyżową - te wszystkie erudycyjne(mniej, czy bardziej) odwoływacze. Zabieg z echem i faktyczny powtórzony zapis - to wszystko nieco zbyt mieliznowe. | 
dnia 30.04.2008 15:05 
Baribal , Barbara, Mgiełko, Zoja, Konstel, Arekogarek - dziękuję za miłe komentarze i zaiteresowanie- każdemu autorowi miło gdy wiersz trafia do czytelnika 
 
Green girl- nie każda poetyka trafia we wszystkie gusty. Cieszę się , że  chociaz w części wiersz się podoba. A prowokacja? Po to piszemy wiersze aby czymś zainspirować myśl odbiorcy, aby przekaz nie był pusty i dawał asumpt do zastanowienia 
 
amonit- co dla ciebie było oczywiste od pierwszych wersów - nie wiem! W sumie to wiersz nie daje pełnej (jednoznacznej) odpowiedzi na przewijające się pytania. Ale skoro tak świetnie rozszyfrowałeś ten wiersz , może podasz mi swoją wersję deszyfracji :) Komentarz dotyczacy echa i powtórzenia zapisu , jest dla mnie niezrozumiały, bo i autor takowego zabiegu nie zastosował. 
 
black parade- zachowujesz się jak dziecko ! Najpierw mnie żegnasz  pod twoim wierszem "grzech", zabraniasz mi komentować swoje wiersze bo raczyłem twój wiersz określić jako bardzo słaby, a teraz stosujesz metode odwetu komentatorskiego. Wstyd.  
A swoją drogą , skoro pożegnałeś/aś ten portal kilkakrotnie , to co tu jeszcze robisz. Zaczynasz mnie rozbawiać. | 
dnia 30.04.2008 16:23 
wiersz krzyczy -  a nie o to chodzi żeby krzyczał, tylko żeby wywołał krzyk w czytelniku. mnie taki nadmiar patosu omija, bo został on przedstawiony za pomocą motywów ogranych i oczywistych. teksty punkowe też krzyczą - ale czy nazywamy je wierszami? tu niby jest wiersz, bo są jakieś środki poetyckie, ale zupełnie niewyszukane. | 
dnia 30.04.2008 16:33 
zgadzam się - wiersz krzyczy , zgadzam się z zarzutem że patos , trochę wyjaśnia tytuł - pewnie tak miało być , ale mnie taka poezja nie pociąga.  
zdrówka | 
dnia 30.04.2008 16:36 
jakubie jacobsen - dzięki za komentarz- dobre i to -po ostatnim starciu spodziewałem sie jeszcze gorszego komentarza- a ty jednak stonowałeś. Cieszę się tym bardziej z komentarza , bo w gescie solidarnosci z black parade pod poprzednim moim wierszem "projekcja komplementarna" obiecaliście nie komentować moich wierszy Cieszę się ze ci ten wiersz zakrzyczał- bo takie miał zadanie: zakrzyczeć i sprowokować do napisania komentarza - także przez niechętne  mi osoby :) | 
dnia 30.04.2008 16:40 
nieza- może wyjaśnisz co to patos- dla jednych stwierdzenie : jestem nędzarzem będzie patosem, dla drugich wstydliwym  wyznaniem wiary. 
wyjaśniłaś że nie jest to  twój typ poetyki - to potrafię zrozumieć , ale patos? Dziwny zarzut i nie mam sie przed nim zamiaru bronić. | 
dnia 30.04.2008 16:42 
A ja podpiszę się pod słowami Pani Barbary. I podziękuję.:) | 
dnia 30.04.2008 17:29 
tu akurat patos jest w całości , nie w poszczególnych słowach, poprzez ten wysoki ton, ten "krzyk" wyczuwalny ale też ten wyrażony wykrzyknikami.  
pozdrawiam | 
dnia 30.04.2008 17:36 
nie wiem czy to jest dziwny zarzut? wiesz, ja lubię prostotę i bezpretensjonalność w poezji. nie czepiam się tu techniki , moim zdaniem z tym jest wszystko ok, ale wiersz mnie nie zaskoczył, nie uwiódł, nie chwycił za serce chociaż używasz smutnych, a nawet wstrząsających słów : wyszydzany opluwany zaszczuty 
błąkał się wśród prześmiewców 
w poszukiwaniu prawa do życia 
 
przeczytałam to co podałeś jak na tacy i kurcze no...nie rusza mnie to, nie przeżywam tego, patrzę tylko jak na ładnie namalowany obrazek | 
dnia 30.04.2008 21:36 
nie tym razem; 
pozdrawiam 
acha, jak  green girl  i black parade | 
dnia 01.05.2008 05:03 
Ućko- miło mi i dziękuję za odbiór 
 
nieza, patos ? Co to jest patos pytam jeszcze raz? Bez odpowiedzi na to pytanie nawet słowo AMEN będzie mozna wg własnej niesprecyzowanej zachcianki nazwać patosem. Twierdzisz ze wykrzykniki "patowsują" wiersz, a ja twierdzę że eksklamacja w przypadku tego wiersza jest zdaniem wtrąconym w tok wypowidzi i wyraża chwilowe zaangażowanie peela i rodzaj pytania retorycznego 
w celu zasygnalizowania wątpliwości (to wynika z treści całego wiersza).Wykrzyknik jest takim samym środkiem przekazu poety jak barwa w ręku malarza 
Nieza, lubisz inną poetykę i to rozumiem, ale nie niszcz innej bo ta inna ma też swoich nabywców. Mnie nie ruszają twoje wiersze , lecz doceniam ich poziom, a ty pozwól żyć moim. W poezji jest miejsce i dla Majakowskiego i dla Tuwima i dla Lesmiana i dla Bodelaire i dla...O tym pamiętaj. 
 
kukor- właściwie nic nie powiedziałeś , poza tym że wpisałes się w krąg lanolinowy- twoja wola | 
dnia 01.05.2008 06:58 
limakty - w znaczeniu, które podajesz możesz uważać kukora za bezkręgowca (oto moja wola); tfur albo się podoba, albo nie, a kto go napisał akurat jest o tyle mniej istotne, że każdy autor może mieć słabsze dni, a słabszym autorom przytrafiają się perełki. 
stanowczo proszę o nie przypisywanie mi nie moich intencji. 
będę zaglądał do Twoich tforów (tak samo jak i do innych autorów) i może kiedyś znajdę coś dla siebie. 
pozdrawiam majowo, kuk | 
dnia 01.05.2008 07:29 
w swoich komentarzach kilka razy użyłam słowa "mnie" - czy to  niszczenie czyjejś poetyki, czy wyrażanie swojego, prywatnego zdania na temat wiersza ? limakty ja nie mam nic przeciwko różnorodności . 
miłego dnia :) | 
dnia 01.05.2008 07:29 
kukor- to są wiersze a nie tfory i proszę nie używanie tego określenia w stosunku do mojej poezji - nie ważne jakiego znaczenia temu słowu nadaje komentator (żartobliwy podtekst też nie rozgrzesza). 
Nie zabronię ci czytania i pisania komentarzy pod moimi wierszami- wszak akceptowałem regulamin, ale wymagam szacunku do mnie i do tego co robię. 
Za pozdrowienia dziękuję i przekazuję podobne. :) | 
dnia 01.05.2008 07:32 
nieza, - wybaczam, ale patos to jakaś obsesja portalowa. Ktoś to wymyślił , inni to powtarzają i nikt nie chce się przyznać do tego bezsłowia. :) |