A więc rzucam! Krytyko - niech nic nie zostanie z wiersz ;p jeżeli bezwartosćiowy - to mówić wprost!
______________________________________

"Ścieżki męczennika"

Wydarłem nocą byt ze snu latarni,
gdy fale myśli bursztynami biły!
Dobywszy wiary odciąłem włos siwy
I wlałem weń duszę krocząc do otchłani!

Obdarte z sensu krzyże w szlak za prądem,
Zrywały liście zagłady i mocy!
Mieląc sen w jawę, tnąc obraz proroczy,
Pruły myśl jedną: "Ja boskość stąd wchłonę!"

Królu - ja nie wiem, czemu wciąż uciekasz?
Z myśli uplotłeś zdradliwe zwierciadło,
Co światło chłonie odbicia nie dając.

Odłamawszy sens w końcu ujrzałem twarz ...
Absurdu bytu... wszystko się rozpadło...
Przebudziłem się ... znowu wizję tracąc.