Kiełkujące głupotą myśli
przedzierają pustkę bezczynności
i wciąż nadchodzą
w ciszy znacząc swe ślady,
wtedy ja
niewidoma banalnością
docieram do przestrzeni kształtów
niebezpiecznie delikatnej
gdzie egoizm zaciera wrażliwość
i tłumy
milczą niewiedzą lub
krzyczą niemożliwością -
bezkształtnym złem
osaczone dusze
marionetki głupie
gubią siebie
w nicości świata.
Spoglądam jeszcze dojrzalej
w tą złudną przestrzeń
gdzie nie dzieje się nic
na dłużej, na dalej
i pytam możliwości
jak to jest,
że wciąż jeszcze
nie popadłam w ten chaos bestialskiej czułości?
Dodane przez Allie18
dnia 02.04.2008 07:19 ˇ
7 Komentarzy ·
686 Czytań ·
|