dnia 29.03.2008 08:23
bardzo żywo zapisane, robi wrażenie
pozdrawiam |
dnia 29.03.2008 08:58
No bez zbędnego marudzenia, dobry,gęsty wiersz. Jak słusznie zauważa paweł, żywo napisane. Równocześnie obrazowanie niezwykle nośne. Zakończenie znakomite, mocne ale i otwarte na wielość interpretacji. Drzwi stoją otwarte ,dla wrażliwego czytelnika, otworem.
Pozdrawiam. |
dnia 29.03.2008 09:00
Przepraszam za powtórkę w ostatnim zdaniu.Nie zauważyłem,zbyt wielkie emocje.Czyli dowód jak bardzo wiersz mi się podoba. |
dnia 29.03.2008 09:36
od codziennie jem ziemniaki jest bardzo dobrze
nad początkiem trzeba posiedzieć, warto |
dnia 29.03.2008 09:50
To dziwne, ale tym razem zgadzam się z "black parade" w stu procentach.
Pozdrawiam pięknie |
dnia 29.03.2008 09:51
przecież nigdy nie celują w nogi
celem jest mózg; albo serce
Puenta mi się podoba jakby wskazuje na treści związane w wierszu z początku, ale ja bym pozwoliła w wierszu zostawić trochę miejsca na jakiś dodatni ładunek, by nie wszystko zawsze idzie w jednym kierunku,zwykle są jakieś pozytywne rozwiązania.
Pozdrawiam |
dnia 29.03.2008 09:52
*bo |
dnia 29.03.2008 10:00
nic dla mnie. zero poezji. |
dnia 29.03.2008 10:46
tak, bo od jem ziemniaki zaczyana się próbowanie wiersza/wierszowanie próbą. wcześniej było przecież listownie gadane |
dnia 29.03.2008 10:48
ostatania zwrotka perfekcja |
dnia 29.03.2008 10:52
ja tam jestem pod wrażeniem. Jest w nim coś, co zatrzymuje. Lubię prosto napisane a jednocześnie jest dużo przestrzeni zostawionej dla czytelnika. Nie wiem czy dobrze ujęłam swoją myśl ale pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 29.03.2008 11:27
Dla mnie to wiersz bardzo przekonujący za sprawą intensywności przekazu. Szczególnie nośne dwie ostatnie strofy i zakończenie - oczywiste, lecz bez grama banału. I tytuł - trafny, bo zakładający ciągłość. Podejrzewam, że jakoś "trudne" dla Autora mogły być dwie pierwsze strofy, bo opis w poezji chyba z założnia, a priori do łatwych nie należy. Całość - bardzo na tak!
pozdrawiam |
dnia 29.03.2008 14:08
Cudownie napisane ! jak zawsze jestem pod głębokim wrażeniem.Judaszów Ci u nas dostatek...wiersz bardzo ponadczasowy.
(Osobiście oddzieliłabym dwa ostatnie wersy, zrobiła pauzę.Nie rzucałoby się tak bardzo w oczy powtórzone słowo:,, w nogi"-ale całkiem możliwe, że nie mam racji lecz Autor).
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 29.03.2008 15:15
Dziękuję serdecznie wszystkich dotychczasowych komentatorów.
Traveller, rozumiem, że "zero" twojej poezji i nie przeczę, to truizm. Chyba jednak nie twierdzisz, że jesteś wyrocznią i orędownikiem jedynej słusznej definicji wyrazu "poezja"? bo jeśli tak można tylko uśmiechnąć się pobłażliwie i pokiwać głowę z politowaniem.
komaj: dziękuję za cenną uwagę, przemyślałem sprawę. Kiedy pisałem ten wiersz, sporo czasu temu wydawało mi się, że to powtórzenie oddaje tok myślowy, jednak można ominąć powtórzenie. Chyba oddzielenie wersów nie jest najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku. Zastanawiam się nad zmianą wersu na:
"przecież nigdy tam nie celują"
jak myślisz? |
dnia 29.03.2008 15:22
dobry kawal poezji, serio, zostaw jak jest, "w nogi" - obraz ucieczki, by chronic mozg i serce, mozna to dwojako interpretewac, sprawa odbiorcy, jak ma wyobraznie, zauwazy,
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 29.03.2008 15:23
coś w tym wierszu jest. ;-) pozdr |
dnia 29.03.2008 15:27
hewka: Sprawę "w nogi" przemyślę gruntownie, może ktos jeszcze zabierze głos?
Diękuję jeszcze raz ślicznie, tym razem poprawnie, wszystkim dotychczasowym komentatorom :) |
dnia 29.03.2008 15:38
a to taki skromny pomysł co do tych nóg:
:)
zachowałem jakieś wycinki - podobno o tobie
gazety kłamią w żywe oczy
piszą, że strzelali ci w nogi
a przecież zawsze celuje się
w serce albo mózg |
dnia 29.03.2008 15:39
* w mózg |
dnia 29.03.2008 15:52
Panie chkargas:
oczywiście, że mówię o własnym guście i o własnych kryteriach. dla mnie poezja oznacza znajdowanie własnego języka lub taki "wyzysk" języka "powszechnego", który powoduje wydobycie z niego nowych znaczeń. może się zdarzyć, że w tekście, w którym takich językowych zderzeń nie ma, poezja objawi się pod postacią obserwacji i zestawiania szczegółów, na które ktoś "inaczej wrażliwy" nie zwróciłby uwagi ale nic z tego co napisałem w Pańskim tekście nie ma miejsca. |
dnia 29.03.2008 16:04
Traveller:
Buduję swoje wiersze zawsze na kanwie jakiegoś pomysłu, pewnego konceptu. W tym przypadku po "Wszyscy jesteśmy (możemy być) Chrystusami" pomyślałem "wszyscy jesteśmy (możemy być) też Judaszami" i na kanwie tego zacząłem budować wiersz.. Dla jednych może to truizm, dla innych genialny pomysł, ale ze wszystkim tak jest.
Na temat tego, co jest i co nie jest poezją było już tyle dyskusji, że nie warto do tego wracać. Niniejszy wiersz jest narracyjny i temat nakazywał pewną ascetyczność i prostotę. Gdybym koloryzował obrazami, zepsułbym go. Taka moja odautorska perspektywa.
Dzięki za rozwinięcie swojej definicji, częściowo się z nią zgadzam, tyle, że po pierwsze każdy przypadek (konkretny tekst w kontekście tematu) jest inny, jak też sporo subiektywizmu (z konieczności) w drugiej części twojej definicji. |
dnia 29.03.2008 16:12
ovoc_ziemii:
Dziękuję za zaangażowanie. Jak już napisałem przemyślę sprawę. W twojej skrótowości jest coś na rzeczy, ale zdecydowanie nie: "celuje się"! Strona bierna nakazuje odczytanie sprzeczne z intencjami peela, on nie może się identyfikować z zachowaniem, które potępia. |
dnia 29.03.2008 18:29
Istotnie, tok myślowy należy zachować i nie rozdzielać tekstu jak wcześniej zaproponowałam.Jeśli zdecydujesz wstawić tam wers:"przecież nigdy tam nie celują" będę jak najbardziej ZA,(msz) to dobre rozwiązanie. |
dnia 29.03.2008 21:35
Jest kawał dobrego wiersza.
Pozdrawiam |
dnia 30.03.2008 08:20
Jeszcze myślałam nad tym wersem i wstawiając zdanie:"przecież nigdy tam nie celują" powtórzą się słowa celują-celowanie.Może lepiej:,,nigdy tam nie mierzą"?? |
dnia 30.03.2008 13:24
roy: miło mi.
komaj: też o tym pomyślałem i też rozważam "mierzą" poniekąd bardzo zbliżone z moimi intencjami interpretacyjnymi. Trochę to potrwa zanim się ostatecznie zdecyduję, ale na dzień dziesiejsy jestem za tym rozwiązaniem. Dziękuję za zaangażowanie i cenne wskazówki. |
dnia 04.04.2008 05:30
zupełnie jak potok myśli które nic nie znaczą,nic nie wnoszą i nie są poezją! |
dnia 04.04.2008 21:55
tak kula, zupełnie jak, tyle że zupenie tak nie jest ;) |