|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: * * * (Dziś mnie kochasz) |
|
|
Dziś mnie kochasz, tak rano mówiłaś.
Serce radość wybija pośpiesznie.
Chciałbym w wieczność rozciągnąć tę chwilę,
Nim zmienisz mnie wzrokiem w powietrze.
Jeszcze dzień, a już księżyc nad głową
Twarzą zmienną zwiastuje zmierzch światu.
Ty jak księżyc, co tydzień twarz nową
Wkładasz z wdziękiem, jak maskę z atłasu.
Noc już bliska i trwoga bolesna.
Co wywróżą kamyki twych oczu?
Starą miłość bez słowa przekreślisz?
Nową miłość odnajdziesz bez zwłoki?
I masz rację, nie pytaj, co ze mną.
Białe kości jedynie zostaną,
Jeśli powiesz, kochana, innemu
To, co do mnie mówiłaś dziś rano.
Dodane przez zenon63
dnia 22.03.2008 11:35 ˇ
45 Komentarzy ·
1227 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.03.2008 11:59
Tak mniej więcej zgaduję , co inni napiszą. Zwłaszcza desant z innego portalu. Ale chcę wszystkim przypomnieć, że Baliński drukował na emigracji w tych samych pismach , co Czuchnowski. To powinno coś powiedzieć, zwłaszcza "oddziałom szturmowym NS". PP to taka arka, jak powiedział jeden z użytkowników, z familijną atmosferą.
Na gruncie obranej przez Autora poetyki,bez uwag. Realizacja trzyma poziom, a że to nie moja bajka, to bez znaczenia. Liczy się obiektywnie osiągnięty efekt, a ten jest bezdyskusyjny.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 22.03.2008 13:27
do wiersza:
zewnętrznie jest oki, ale w treści to on jest mazgajem. znowu jej zarzuca, znowu jest zmienną, znów czas pognał do przodu. a to wszystko znowu w tych samych słowach i to jest według mnie problem tego tekstu
bo ja np cholernie lubię rymy i regularność szaty, ale to jeszcze, jeszcze nie wszystko :)
do P.Lima:
wortale raczej nie walczą, to bardziej chyba kwestia związywania się użytkowników z tzw 'naszym', można temu zaradzić siedząc na kilku, wówczas utożsamianie się bardziej rozmywa :)
im mniejszy, tym bardziej przystaniowy, tylko, ze wtedy znów pojawia się problem 'nudy' (dla odmiany). a piszę to ze swego doświadczenia na cosik koło 8 (o ilem się nie rąbła w obliczeniach)
:)
cmok
i baziołków na świąt i wiosnę |
dnia 22.03.2008 14:16
No tak - "grunt obranej przez Autora tematyki" i do tego hehehe - "emigracyjne pisemeczka"...Nie będę się wypowiadać, bo mną targa...
Ale , ale, co do tekstu, dwa słowa, są odbiorcy, więc co tu kopie kruszyć?
Ale jedna uwaga, skoro trzeba się z tego powodu "zamknąć", nie powiedzieć nic o tym banalnym tekście, powiem, tylko - tak gustów się nie krytykuje, ale za Herbertem - jest coś takiego , jak SMAK!
Poza tym, drogi Limie, nie od dzisiaj zadziwia mnie Twoje "umiłowanie" do jakby tu powiedzieć, z niesłychaną siłą walka
o euforyczne nieomal ocalenie dość , moim zdaniem skromnym zresztą , banalnej , infantylnej nawet biegunowowści niektórych prezentowanych tu tekstów...I nie wiem, czy to robisz, żeby prowokować, jak choćby te zdania na wstępie o desancie z ns, czy tak masz i to Twoja maniera "zaistnienia" i sposób na odkrywanie poezji w ogóle. Nie obrażaj się , tak głośno myślę... Ja w tekście wyżej nie widzę ani ziarenka owej,
i zastanawiam się nad tym głęboko, czy rzeczywiście "familijna"
tu atmosfera, (zgony, kondolencje, poklepywania, próba przyklaskiwania "jaskółczym niepokojom", empatia do zdradzonych dziewczyn, niedokochanych chłopców itp. itd...) , czy to aby nie przesada, kiedy czyta się tekst przecież
i ten ocenia , a nie Autora. Mnie akurat nie interesuje badanie faz rozwoju życiowego piszącego tekst, a skupiam się na badaniu jeśli już to rozwoju literackiego...
Coś mi tu dziwnie trąci czyś , czego ja osobiście bardzo nie lubię. Ale może tylko ja tak mam?
Dlatego w każdym komentarzu odnoszę się do TEKSTU, a nie do Autora, bo wciąż wydaje mi się, że tutaj jest portal poezji , a nie spotkanie u cioci na imeninach.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 22.03.2008 14:20
Witam i dziekuje, ze znalezliscie czas na przeczytanie i dlugie komentarze, mimo przeswiatecznych przygotowan.
lima dziekuje za obiektywna ocene, zwlaszcza pisana z drugiego poetyckiego (od poetyki) brzegu. Tez jestem zdania, ze poetyka to rzecz drugorzedna, liczy sie efekt. Ciesze sie, ze efekt jest bezdyskusyjny. Pozdrawiam rownie swiatecznie.
la-winda Skoro Panie maja pisac o tych draniach, ktorzy je rzucaja, wiec ja mam tez prawo napisac to co napisalem, jakkolwiek to raczej taki zart. Gdybym napisal na przyklad, ze rzucil mnie chlopak, czy byloby bardziej wspolczesnie? Tekst jest w jakims stopniu klasycyzujacy i tej formuly sie trzyma. W kazdym razie bardzo dziekuje jeszcze raz za wizyte, zapraszam w przyszlosci, a teraz zycze wesolych Swiat. Pozdrawiam cieplo. |
dnia 22.03.2008 14:34
Życzę panu z całego serca dobrego samopoczucia i trwania przy swoim "bezdyskusyjnym efekcie". Nie, nie byłoby lepiej, gdyby pan napisał, że rzucił pana chłopak. Wydaje mi się , że do pana niewiele dociera z komentarzy, bo zarówno o " hetero jak o homo" trzeba umieć pisać. Chodzi o wiersz, o poezję drogi panie.
A ja bardzo szanuję i lubię gejów i lesbijki.
Wiersza jak pan tu stwierdził w jakimś stopniu klasycyzujacego nie zobaczyłam.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 22.03.2008 14:39
Fenrir Dziekuje za wizyte i komentarz. Komentarz zreszta glownie do komentarza. Wiersz banalny? Byc moze, chociaz zwyczajem komentatorki, ktora jest zadowolona z kazdego swojego zamieszczonego tu wiersza, napisze, ze jestem z tego starego wiersza dosc zadowolony. Ani on niczego nie udaje i nie odkrywa, ani nie bede udawal, ze tam jest wiecej niz jest, co jest zwyczajem wielu autorow szarad, udajacych wiersze. A ten, jak Pani napisala, moze jednak komus sie spodoba, ze nie Pani, trudno. Pozdrawiam swiatecznie. |
dnia 22.03.2008 14:44
Fenrir Ja tez nie mam nic przeciwko homoseksualistom. Pani oczywiscie wie najlepiej, co jest wierszem zwlaszcza klasycznym lub klasycyzujacym, no i oczywiscie umie Pani pisac wiersze. Nie bede z ta opinia dyskutowal, chociaz sie nie zgadzam z nia, ani nawet prosil o dowody. Ciagle pozdrawiam. |
dnia 22.03.2008 15:03
Pan mnie nie zrozumiał, Autorze. mam taką samą awersję (żeńska forma awersu ;) ) do tych z drugiej strony. chodzi raczej o użyte słowa do zrobienia treści. nawet jeśli klasycyzuje, to chciałabym, zeby to robił z jakąś nutką novum, nie mylić z nowoczesnością :)
czyli szukał własnych, jeszcze dotąd nie utartych w makutrze, szlaków, na opowieść o tym, że dziś ranek a już jutro zachód
kłąniam :) |
dnia 22.03.2008 15:15
grafomania... Pozdro. |
dnia 22.03.2008 15:17
Jeśli Autor pozwoli, to pod Jego wierszem, który wywołał polemikę Fenrir, pozwolę sobie odpowiedzieć.Zresztą , to pytanie , to czysta retoryka, bo ja już piszę, a Autor nawet o tym nie wie.
Moja droga, masz rację. Istotnie walczę o zachowanie różnic.Pewnie gdyby wypłoszyć ze strony autorów wierszy rymowanych, sentymentalnych, neolingwistycznych, niektórzy byliby szczęśliwi. Czy szczęście trwało by długo ? Wątpię.Gdybyś została tu sama z towarzystwem rozbłysków, po tygodniu byłabyś obrazą dobrego smaku. Nie dlatego,że oni źli, ale dlatego, że następowała by dalsza redukcja środowiska.
Dlatego jeśli trzeba walczę o Twoje prawo do głoszenia poglądów na poezję, ale nie mam zamiaru redukować strony do jednej poetyki.
Pan Zenon napisał wiersz, napisał go mając na uwadze jakąś koncepcję i zrobił to dobrze. Czy dlatego, że sam piszę inaczej mam napisać, że to lipa? Przez szacunek dla tradycji , jaka w tym momencie stoi za Autorem, daję świadectwo prawdzie.
A fakt drukowania w pismach , z naciskiem na pismach, emigracyjnych autorów o odmiennych, często wykluczających się poetykach, jest dla mnie faktem niezwykle budującym.
Familijna atmosfera na PP jest jak sądzę jej zaletą. Czasem tylko brakuje mi suszącego się prania...
Pana Zenona przepraszam za śmiecenie, a Panią Fenrir serdecznie pozdrawiam. |
dnia 22.03.2008 15:36
Hahaha! To gniot, że głowa boli. Jak widać ,niektórzy to mają odlot na maxa, żeby doszukiwać się w tym bzdecie poezji. (...) Lima ty to potrafisz kit wciskać. A ja po prostu mam wrażenie, że nie masz o niczym pojęcia. Nadrabiasz głupimi komentami minę. zapewniam cię, że akurat twoje odejście, poezji szkody nie wyrządzi. Ba nawet tego żaden nie zauważy. Bo wysłuchiwanie takich bzdur zaczyna być żenujące. Tak jak Fenrir zauważyła to dobry sposób oklaskiwać miernoty tym samym wyrastać na guru. Lima niedobrze mi się robi jak cię czytam. (...) Serdecznie. |
dnia 22.03.2008 15:46
Odpowiadam, Autora pzrepraszając. Panie Lima, nie rozumie mnie pan! Absolutnie nie zrozumiał Pan mojego komentarza!
Otóż raz jeszcze i może wytłuszczę - interesuje mnie każda DOBRA poetyka, KAŻDA, czy to jasne, ale dobra! To znaczy nie infantylna, nie banalna, nie kalkowana, nie odbembniona , a dopracowana, pełna werwy, wyobraźni, fantazji, polotu, gry słów i znaczeń!
JASNE!
Zatem nie, nie idzie mi o to , żebym ja tylko na tym "familijnym "portalu pisała i "rozbłyski" jakieś, ale żeby piszący sie rozwijali i zastanowili nad tym , co piszą!
I jak piszą...Zatem Lima nie wkładaj w moje usta anarchicznych i maniupulanckich sló, oki?
Nie jestem i nie uzurpuje sobie miana do wyroczni. Ale moze nie piszę tak straszliwie i jako jedna z nilicznych jestem tutaj i wnikliwie przygladam się wierszom. Piszę komentarze. Piszę
miksy, próbuje rozmawiać z Autorami. Piszę , że nie tędy droga, jeśli donikąd! Poświęcam mój czas, zapał i energię i dzielę sie własnymi umiejetnościami, kiedy mnie ktoś o to poprosi!
Czy tego nie widać? A że przeganiam grafomanię, banalizmy i mówię szczerze i wprost, to już jest, że jestem ślepa na "inną poetyke"? No, proszę mi wybaczyć!
Zostańcie sobie z Bogiem i we własnymn sosie, czy tak lepiej?
Bo stało sie już tak, ze Autorzy przeze mnie krytycznie skomentowani "lecą" pod mój wiersz i wypisuja jadliwe peany...
Chore , bo nie mertroryczne i nieuzasadnione wypowiedzi!
A z drugiej strony , ci sami źle nadal piszący, przekonani o swojej wielkości pisania, wzajemnie umacniają sie w przekonaniu, że jest DOBRZE, cudnie nawet....
Fajnie. mozna sie tak bawić w nieskończoność, póki jest portal, póki ma się "familię" , zawsze przyjdą i poglaszczą, ba! nawet znajdą w tym pisaniu rewelacyjne wersy, połączą się z Autiorem w cierpieniu i jego "bolach" ..ech....
Nic, jeszcze raz powtarzam, że nie Autorów komentuje , a ich teksty. Pisze szczsrze, nie sugeruję się nigdy popularnością, albo "zadziobaniem" Autora. Interesują mnie teksty!
A ten wyżej, chociaż należy do innej niż moja "bajki" , to nie jest dobrze napisany!
Wiele rymowanych wierszy P. Alicji Wysockiej, jesli dobrze pamiętam komentowałam pozytywnie, jeśli mnie się spodobały i były dobrze napisane!
Proszę zatem nie robić ze mnie potwora i człowieka bez serca i uczuć! To obrzydliwe, naprawdę poniżej pasa!
Pozdrawiam światecznie. |
dnia 22.03.2008 15:48
Wobec stylistycznej i składniowej potęgi, cytowanego poniżej zdania jestem bezradny
"Nadrabiasz głupimi komentami minę
Nie wiedziałem,że jestem saperem. |
dnia 22.03.2008 15:56
Wiesz co? Wkurzasz ludzi do białości, a potem z jakichś nie merytorycznych , a zwykłych literówek czy niezręczności się jak mały chłoptaś wyśmiewasz! Brak Ci niestety kindersztuby !
Mielesz "małości", mój drogi!
Bardzo, bardzo się na Tobie zawiodłam!
Czy tekst wyżej mojego autorstwa jest zrozumiały, bo ja też mam tam kilka literowek i moze jakis blad stylistyczny sie znajdzie????!!!!!
Idę szykować się do Świat! |
dnia 22.03.2008 16:10
Tragedia i tyle... wyśmiać też trzeba umieć i przede wszystkim wiedzieć kiedy. |
dnia 22.03.2008 16:20
Fenrir Nie przypominam sobie, zebym wypisywal sobie jakies okropnosci pod Pani wierszami, chyba tylko tyle, ze mi sie raczej nie podobaja (co pewnie wynika z moich krotkich skrzydel). Co do mojego wiersza, jego zawartosc nie musi rzucac wszystkich na kolana, ale akurat napisany jest sprawnie. O czym zreszta z p. Tara nie bede dyskutowal, bo niczego lepszego nie napisal, a i slownictwa uzywa dla mnie nieodpowiedniego.
ozon Poprosze o definicje grafomanii, bo P.T.Kolega niczym sam specjalnie nie blyszczy.
Pozdrawiam Wszystkich. |
dnia 22.03.2008 16:29
la-winda Juz tu gdzies napisalem, ze to raczej bezpretensjonalny wiersz. Ciesze sie, ze zebral spora publike, chociaz nie zawsze kulturalna. Ale to nie a propos Pani. Pozdrawiam cieplo i jak najswiateczniej. |
dnia 22.03.2008 17:21
Mnóstwo wyświechtanych, zużytych rekwizytów. Wtórność motywów i sposobu ich użycia. Nie znajduję tutaj niczego dla siebie. Pozdrawiam. |
dnia 22.03.2008 17:44
i tak na okrągło... Pozdrawiam:) |
dnia 22.03.2008 18:14
Grzegorz Wołoszyn, zoja dziekuje za komentarze. Wszystkie slowa byly juz gdzies niewatpliwie uzyte, a to nie mial byc wiersz, ktory zmieni bieg historii, najwyzej melancholijny zart. Szczesliwie nikt mnie jeszcze nie oskarzyl o plagiat. Pozdrawiam swiatecznie. |
dnia 22.03.2008 18:31
czytalam kilka razy w ciagu dnia, konsultowalam sie ze znajomymi
i musze powiedziec , ze wiersz mi sie podoba i ladne wyznanie, ktorego mozna pozazdroscic.
Rymy nie raza..
pozdrawiam zyczac spokojnych swiat:))) |
dnia 22.03.2008 18:34
Mgielka Dziekuje za zyczliwy komentarz. Prosze pozdrowic znajomych. Pozdrawiam rowniez swiatecznie. |
dnia 22.03.2008 19:00
Wiersz do mnie przemawia!!
Zaś nicki Fernir i Tara ( to jedna i ta sama osoba)
Admonów poproszę o sprawdzenie IP
Od dłuższego czasu obserwuję, mam co do tego podejrzenia!!
Nie mam zwyczaju pisania na poczty priv w takich sprawach, ponieważ obejdzie sie bez odzewu....
Pozdrawiam Autora |
dnia 22.03.2008 19:38
Pani Barbara, prywatny detektyw! Hehhehe
Ale numer ziejacy jadem co sie zowie!
Jasne proszę o sprawdzenie , drodzy Admini!
A panią Barbarę proszę o publiczne odszczekanie oskarżenia
pod moim dobrym imieniem!
Autora tekstu bardzo przepraszam, ale naprawdę walka poniżej
pasa! Za takie ciosy wyklucza się!!!!
Alleluja! |
dnia 22.03.2008 19:46
Pani Barbaro. Jedynie pierwsze zdanie Pani komentarza dotyczy zamieszczonego tu tekstu. Drugie zaś jest już nie popartym dowodami oskarżeniem. Na formułowanie tego typu podejrzeń czy też oskarżeń na pewno nie miejsce pod wierszem. IP użytkowniczek Tara i Fenrir są zdecydowanie różne. Aby samemu nie być gołosłownym informuję po uprzednim dokładnym sprawdzeniu, że pierwsza z nich korzysta z polskiej sieci PLUSNET.PL, a druga z duńskiej TDC Tele Danmark. Pani publicznie formułowane podejrzenia są więc w świetle moich ustaleń całkowicie bezpodstawne. Swoje wątpliwości mogła Pani przecież wyrazić w pw (na pewno otrzymałaby Pani odpowiedź) czy mailu skierowanym do administracji PP, a nie prowokacyjnie pod tekstem - chyba jedynie w celu podsycenia wzajemnych animozji. W związku z tym zostaje Pani zablokowana na okres dwóch tygodni. Co prawda daleko Pani do wulgarności zablokowanej dziś właśnie na miesiąc z tego powodu tary, ale nie oznacza to, że będziemy bezradnie tolerować Pani - robiące również nieprzyjemne wrażenie autentycznie prowokacyjnych - gry. |
dnia 22.03.2008 20:03
Barbara Dziekuje za mily komentarz dotyczacy mojego wiersza, chociaz nie chcialem nim chyba wywolac zadnych wojen. Pax vobiscum! Pozdrawiam wszystkich swiatecznie i zapraszam ponownie. |
dnia 22.03.2008 22:21
No, proszę...ile emocji. Mało uwag na temat wiersza - zresztą bardzo 'pokojowego', ale czas tak bywa.
Fenrir, napisałaś:
"Mnie akurat nie interesuje badanie faz rozwoju życiowego piszącego tekst, a skupiam się na badaniu jeśli już to rozwoju literackiego...". Polecam Ci zatem metodę interpretacji integralnej - dowodzącą, że istnieje właśnie bardzo ścisła zależność między badaniem faz życia a twórczości. To jakości kompatybilne. Może zmienisz zdanie, a przunajmniej poszerzysz pole manewru :).
Pozdrawiam |
dnia 22.03.2008 22:27
P. arnika, pozdrawiam świątecznie.
Jeśli badam takowych, to z racji tego, że jest to element terapii,
ktorą przeprowadzam z pacjentami...
Tutaj, jednak jest portal poezji , a nie kozetka psychologa...
P. daruje. |
dnia 22.03.2008 22:30
wiersz tak jakoś się lekko czyta:) Co prawda nie jest w moim typie, ale to też nie oznacza, że jest zły:) |
dnia 22.03.2008 22:47
zenon63 Przepraszam, że nie na temat wiersza, ale kozetka trochę twardawa... :)
Fenrir
Chyba się nie zrozumiałyśmy. Interpretacja integralna to metoda stricte naukowa, w której punktem wyjścia jest badanie twórczości, a nie psyche. A widzę (po prześledzeniu korespondencji z Limą), że szczególnie istotne dla Pani podjeście z pozycji "mędrca" i jego "szkiełka i oka". Może jednak mylne wrażenie me...?
Życzę zatem pacjentów nie-poetów, by terapia była owocna. |
dnia 22.03.2008 22:52
Pozdrawiam świątecznie.
Pa! |
dnia 22.03.2008 23:08
Panie Zenonie, pisząc "i tak na okrągło" nie miałam na mysli wiersza tylko komentarze pod nim. Co do wiersza, to najbardziej pierwsza, resztę minimalnie dopracować, ponieważ miejscami traci płynność. Pozdrawiam i Radosnych Świąt życzę:) |
dnia 22.03.2008 23:25
A panią Barbarę proszę o publiczne odszczekanie oskarżenia
pod moim dobrym imieniem!
Jak się "odblokuje".... |
dnia 23.03.2008 16:51
Wszystkim dziekuje za komantarze. Ciesza mnie czeste wizyty, bo i wiersz ma szanse byc przeczytany, chocby obok komentarzy.
zoja Dziekuje za pozytywy, pomysle o negatywach. Pozdrawiam.
arnika Dziekuje za wizyte i pozdrawiam.
ovoc_ziemii Dziekuje za wizyte i dobre slowo, pomocne, bo juz chcialem rzucac pisanie :). Pozdrawiam. |
dnia 23.03.2008 16:54
co by się nie robiło, to i tak wszystkim nie da rady dogodzić:) |
dnia 23.03.2008 17:00
ovoc_ziemii Slusznie, ale jednak cieszy, ze sa tacy, ktorych jestesmy w stanie zadowolic. A wszystkimi uwagami nie trzeba sie znowu az tak przejmowac. Zwlaszcza przeczytawszy utwory uwagodawcow. Bardzo dziekuje jeszcze raz za mile slowa. Pozdrawiam ciagle swiatecznie. |
dnia 23.03.2008 18:57
Właściwie już wszystko zostało napisane. Tekst Ameryki pewno nie odkrywa (i do tego nie pretenduje), ale to sprawnie napisany kawałek, który dobrze się czyta.
Pozdrawiam świąteczne |
dnia 23.03.2008 19:01
roy Dziekuje za, wydaje sie, obiektywna i pozytywna ocene. Pozdrawiam swiatecznie. |
dnia 23.03.2008 21:32
wiersz mi sie podoba, czyta sie plynnie, ckliwosci w nim nie ma, to jest dobry wiersz, na rymach sie nie znam...sorrki,
pozdrawiam serdecznie i Wesolych Swiat:) |
dnia 23.03.2008 22:41
hewka Bardzo dziekuje za komentarz i ciesze sie, ze ktos ma jeszcze po tym wszystkim powyzej odwage napisac, ze ten wiersz jest dobry. Moze rzeczywiscie czasem lepiej nie czytac cudzych komentarzy. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam swiatecznie. |
dnia 24.03.2008 00:20
Zenonie... Komentatorzy = Autorzy i odwrotnie: - mnie sie wydaje ze trzeba miec wiecej pokory do tego co sie pisze, a poezja, no coz, obroni sie sama, i w tym jest jej magia (sprawdzone przeciez).
Pozdrawiam jeszcze swiatecznie:) |
dnia 24.03.2008 07:17
hewka Coz, moge sie tylko zgodzic, chociaz dla wierszy, jak dla dzieci, chcialoby sie tylko dobrej przyszlosci. Pozdrawiam jak wyzej. |
dnia 08.05.2008 11:20
Zenonie, jak zawsze jestem na TAK dla Twych rymów. Wiersz bardzo mi sie podoba. Spodobał mi się rym pierwszej strofy (10, 10, 10, 9). Fajnie byłoby gdybyś trzymał się tego przez cały wiersz. Pzdr. :-) |
dnia 08.05.2008 11:28
Sorrki spodobał mi się RYTM pierwszej strofy... |
dnia 09.05.2008 09:33
mchrominski6 Ciesze sie, ze wpadles. Tak naprawde, to jest tam literowka, ktora najwyrazniej w Twoich oczach niezle wyglada a w uszach zabrzmiala. Poniewaz nikt z krytykow, nawet tych renomowanych nie zauwazyl tego rytmicznego, w moich oczach, braku, wiec sie nie odnosilem. Powinno byc: Nim zamienisz mnie wzrokiem w powietrze. I tyle. W zwiazku z tym trudno mowic o zmianach w pozostalych strofach. Doceniam czujnosc i bardzo dziekuje za uwagi. Pozdrawiam cieplo. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|