poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 22.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Moskaliki przed wymi...
Kochać zawsze to samo.
Z "jestemu"
Obietnice
Biedny Charles
Gdy zakwitną...
Wiersz - tytuł: bez tytułu
ucho na ścianie czeka
kiedy podejdę
zacznie się odpytywanie z sensów
i po co to wszystko
żółty dom w Arles i drugi
wśród błot gdzieś na zapomnianym odcinku

/czasu
drogi/

czy zgubienie ucha pociąga
za sobą stratę palca
ta sama samotność którą już i tak
się hodowało na rabatach pieczołowicie
podlewając ludzką ciekawość

sąsiedzi słuchają chętnie
każdego szelestu
i boją się że to karton
kiedy odchodzę pilnie stukają
szklankami

podczas tego codziennego toastu

myślałam o tym jak biegłeś
za nim
posądzono cię o marnotrawstwo
dobrego ciała
zmysłową chorobę
drzwi

Dodane przez la-winda dnia 16.03.2008 20:43 ˇ 26 Komentarzy · 1277 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 16.03.2008 20:57
Dobry wiersz-fajnie skonstruowany.Van Gogh,to mój ukochany artysta wszystkich czasów.Temat z nim związany,jego życie,często był eksploatowany,zwłaszcza przez poetów francuskich,ale ja kocham francuską poezję.Bardzo mi się wiersz podoba.Pozdrawiam ciepło.
hiroaki dnia 16.03.2008 21:00
ja krótko tylko powiem, że podoba mi się bardzo
a zmysłowa choroba drzwi to frykasik :)
paweł dnia 16.03.2008 21:02
dobrze ze baribal zasuflował. żywe to. wiersz się cofa do początku. pozdrawiam la
Christos Kargas dnia 16.03.2008 21:26
Intrygujący tekst. Zamknięcie nie do konca dla mnie jasne, ogólnie jednak na tak, szczególnie otwarcie i trzecia.
Grzegorz Wołoszyn dnia 16.03.2008 21:30
Dobry wiersz, ciekawa poetyka. Pozdrawia-la.
Mgielka dnia 16.03.2008 21:32
Bardzo dobry , wiersz:)))
Z przyjemnoscia przeczytalam
Wojciech Roszkowski dnia 16.03.2008 21:38
_______"_______

jak przedpiszący
Pozdrawiam
Rafał B dnia 16.03.2008 22:15
Wusz wie doskonale, że tym razem wyłamuję się z chóru :)
la-winda dnia 17.03.2008 07:25
P.Baribal - cieszę się bardzo w takim razie. u mnie Pan Vincent też stoi wysoko w notowaniach, acz nie naj :))

Hiro- bardzo się cieszę, a nawet cholernie :)))

P.Paweł -dziękuję, miło autoru i wierszoju :))

P.Chkargas - cieszę się. dziękuję.
a o czym czyta Pan zamknięcie, 'natenczas wojski'?

Grzechu- etap przejściowy (jak zwykle zresztą ;) ) się odpozdrawiam et la :))

Mgiełko - miło to słyszeć, dzięki :))

P.Roy - czy tam tkwią pomsty/przekleństwa? w miejscu tych linijek?
dziękuję za zajrzenie :)

Panie Rafale - na to stwarzano pierwszy chór :))

dziękuję ogromnie Państwu za przeczytanie i napis na murku :))
jaceksojan dnia 17.03.2008 09:42
"i boją się że to karton" - ten wers nie mówi nic, jest niepotrzebną watą, pozbyłbym się;
"dobre ciało" - brzmi nieprzekonująco, bo niby w kontekście tego słynnego ucha, ale w zestawieniu tego określnika "dobre" mam wątpliwości zasadnicze, że to takie na wiarę, perswazyjne zbyt;
"zmysłową chorobę drzwi" - usiłuję sobie to przyswoić na kilka sposbów, i ani w ząb; ale bez przymiotnika - fakt - byłoby bardziej surowo - ale też wiarygodniej: chorobę drzwi, taka konieczność zmiany, wyjścia z sytuacji, bezustanna włóczęga i w jakimś sensie duchowa bezdomność; (?)
Martuska dnia 17.03.2008 10:01
Dobry, porządnie zapisany wiersz. Tylko nie wiem w jakim celu ludzie by się mieli bać kartonów:))
arekogarek dnia 17.03.2008 10:01
ciekawe.rozwinąłbym .wzbogaciłbym o motywy malarskie.fajne
la-winda dnia 17.03.2008 13:31
Jacku - mówi, mówi :) jesli chodzi o dobroć ciała, to nie przyklejam tej formuły li i jedynie do gogowego ucha. zmysłowa choroba drzwi to taka dotykajaca wrót umysłu,a także już zewnętrznie w obrazku no i z zewnetrznego obrazka, to drzwi z autoportretu z zabandażowanym uchem.

P.Martuska - bo moze się okazać, że papierowa ściana pomiędzy jednym a drugim mieszkaniem runie. i co wtedy? znajdą się w mieszkaniu innej osoby, co w takim przypadku należałoby uczynić ;)
mozna również pakować się w kartony
można mieszkać w kartonie i tego nie zauważyć
można malować na kartonie zamiast na płótnie
:)

P.Arekogarek - zrobiłby się zeń wtedy widoczek o malrzu. a to nie ejst wiersz o życiu malarza, raczej tego życia używa do innego tematu :)
Jacom Jacam dnia 17.03.2008 18:56
ucho na ścianie czeka
kiedy podejdę
zacznie się odpytywanie z sensów
i po co to wszystko
żółty dom w Arles i drugi wśród błot
gdzieś na zapomnianym odcinku

czy zgubienie ucha pociąga
za sobą stratę
tą samą którą się hodowało
na rabatach pieczołowicie
podlewając ludzką ciekawość


dla mnie jakoś tak wychodzi i tu się kończy:-)
pozdrawiam
baribal dnia 17.03.2008 19:58
Pani La-ciągle jestem pod wrażeniem-tak mną wstrząsnął ten wiersz,że spłodziłem niejaką "parafrazę" Pani wiersza.Może kiedyś umieszczę.To tak dla wyjaśnienia,abym nie był posądzony o plagiat.Pozdrawiam raz jeszcze.
ovoc_ziemii dnia 17.03.2008 20:38
trochę ciężki dla mnie. Ale jednak po którymś czytaniu stwierdzam, że jest bardzo oryginalny i mi się podoba:)
jaceksojan dnia 18.03.2008 08:51
uparcie powtórzę: w takim zapisie nic nie mówi;
twoje wyjaśnienie funkcji tego kartonu jest baardzo odległe od tego co zapisane - niemożliwe do odczytania;
J.S
la-winda dnia 18.03.2008 12:17
P.Jacom - :)) dziękuję za podejście

P.Baribal - najwyżej będę wrzeszczeć ;))

P.Ovoc - to oddycham z ulgą ;))

Jacku - dodam, ilu Czytaczy, tyle możliwości ;) a odległości są względne, w tym upatruję niejakiej pociechy :) dzięki za wnikliwe czytanie :))
jaceksojan dnia 19.03.2008 06:37
jeśli kiedykolwiek zwątpiłaś w moją dobrą wolę czytacza poezji (jakiejkolwiek, gdziekolwiek) tym samym wtrącasz mnie w głęboką frustrację i dojmujące poczucie krzywdy; moja naczelna zasada: nie chwal i nie gań ale zrozum zawsze stoi przy mnie;
pozdrawiam serdecznie i świątecznie; Aleluja! :) J.S
la-winda dnia 19.03.2008 14:15
nigdziem nie napisała o woli,
rzekłam, że na szczęście 'niemożliwe do odczytania' jest zawsze doklejone do 'dla mnie'. jeden czytacz - jedno 'dla mnie'
:))
co do woli, nie wątpię w niczyją dobrą :))
ano też najlepszego życzę z warmińskiego wierzbowiska :))
krysmys dnia 19.03.2008 20:53
ależ ładne
wielka poetka rośnie nam w dziewuszce :)
la-winda dnia 19.03.2008 22:52
durnowata! badałam się na pasożyty! jestem bez :]
hewka dnia 23.03.2008 21:36
podoba sie:) pozdrowienia sle swiateczne jeszcze:)
la-winda dnia 24.03.2008 10:20
Dziękuję serdecznie za pozdrowienia, odepozdrawiam się i miło mi bardzo :)
ross dnia 15.04.2008 07:23
intrygujące, świetne. Nieco przekorne, nieco sarkastyczne, pod skórą zmysłowe. Ładne. Pozdrawiam, Ross
la-winda dnia 04.05.2008 17:27
dziękuję, to miło :))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72708200 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005