|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: patriot games |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 11.03.2008 18:08
OK-bardzo.Pozdrawiam. |
dnia 11.03.2008 18:08
by zwolnić się z psiej przysięgi,
obietnicy coraz czystszych poranków, knajpek
czynnych na wieki- to najbardziej :). ogólnie, to mi leży. ale wrócę sobie za jakiś czas. |
dnia 11.03.2008 18:17
Tym razem nie za bardzo. "dzień/dzień" nie brzmi i wiersz bazuje za bardzo na przerzutniach, które nie zawsze mu służą. Tytuł z Floydów zdaje się tu tylko dla efektu rzucony i aby-aby, do tego mam wrażenie grochu z kapustą, jeśli chodzi o przekaz. |
dnia 11.03.2008 18:20
podoba się, PinkFloyd rulez :D
knajpek
czynnych na wieki. bo to nawet nie idzie
o wierność, ale o język to dla mnie świetne
pozdrawiam |
dnia 11.03.2008 19:15
Dobre , bardzo dobre !!! |
dnia 11.03.2008 19:39
chkargas, celowo z tym dnie powtórzenie bo zobacz że jest OSTATNI DZIEŃ - PIERWSZY DZIEŃ. taka gra. ale zgadzam się bo i mój to nie jest ulubiony i trochę mniej ważny. a że tytuł z Floydów to nie wiedziałem, ja zapożyczyłem z tytułu filmu z H. Fordem :)
i broń boże nie dla efektu, bo ma swoją rolę tutaj. wystarczy sobie przetłumaczyć ;P |
dnia 11.03.2008 20:24
Jeśli na prawdę nie wiedziałeś to gorąco polecam cały album pod tym tytułem. Poniżej tytułowy utwór.
http://pl.youtube.com/watch?v=3DXCHa9BYfE
a szczególnie genialne:
"Shine On You Crazy Diamond":
http://pl.youtube.com/watch?v=vyqgjCKm9nQ&feature=related
Może cię jeszcze zainspirują.
Jeśli zapożyczenie z filmu, to troszkę bardziej rozumiem, ale wolę kiedy obce cytaty (niezależnie od ich tłumaczeń - angielski nie jest mi obcy, no może troszkę bardziej niż polski ;)) są lepiej osadzone w tekście.
Co do powtórzenia dnia, wydaje mi się, że mimo wszytko lepiej bez pierwszego. Możliwe jednak, że jestem pod tym względem odosobnionym czytelnikiem ;) |
dnia 11.03.2008 20:26
czekam na ostatni wiersz
wiersz którego nie ma i nie będzie
zwolniona z obowiązku odejdę
do długich rozmów knajpek
gdzie dym rozwiązuje języki
z szeptów i bełkotu piwa
czekam w kolejce
na pierwszy dzień ciszy
przecież nie będą czytać |
dnia 11.03.2008 20:29
ten pierwszy dzień śmierci mi nie do końca wchodzi;
a reszta? fajnie, bo wiersz oszczędny na pozór, a jednak bogaty w treść; i ta nostalgia nienachalna. |
dnia 11.03.2008 22:37
Po pierwszym czytaniu - jakoś obok. Wrócę. |
dnia 12.03.2008 07:34
pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 08:50
no i ok, podoba się :) |
dnia 12.03.2008 10:30
Wracam. Trochę lepszy odbiór niż wczoraj, ale i tak wiersz znów obok. Zbyt płaski, zbyt nijaki w porównaniu do kilku poprzednich. Niby równy, ale brak mu jakiegokolwiek większego błysku, jakiejś ciekawszej frazy-dwóch. |
dnia 12.03.2008 11:50
słabiej niż zwykle.
ale po kolei:
jak dla mnie powtórzenie dnia w pierwszym dwuwersie jak najbardziej uzasadnione. i to jest najlepszy "moment" tego tekstu.
obietnicy coraz czystszych poranków, knajpek // czynnych na wieki. - raczej watowate, za bardzo chcesz wejść w klimat filmu;) ciąć / skracać / przepisywać?
bo to nawet nie idzie / o wierność - jedyna przerzutnia, co do której mam tutaj wątpliwości - raczej dałbym enter po wierność.
zorzo polarna, wish you were here. - jednak efekciarstwo;) i brakuje przecinka po zorzo polarna.
po czekam również brakuje przecinka.
koniecznie z przecież w ostatnim wersie? jak dla mnie to nadgorliwość, przedobrzyłeś;)
pozdrawiam. |
dnia 12.03.2008 12:53
dla mnie też brak tu kopyta... ale i tak poziom jest. Pozdro. |
dnia 12.03.2008 15:17
wierszofil - nie chcę wchodzić w żaden klimat filmu, ja go nawet nie widziałem. Patriot games - to walka stoczniowców z emigracjami i pracą w ojczyźnie. knajpki czynne na wieki bo to jest ich azyl żeby byli wiecznie posłuszni.
a to że jest Wish you were here (owszem - efeksciarsko :P) to zbieg okoliczności że też pink floyd. heh.
przecież niekonieczne w ostatnim, zamiennie, można wywalić.
i tak - to jest słabszy wiersz niż zwykle.
chkargas -ehehhe. ja płytkę nawet trochę znam. Shine on to przecież oczywiste,. ale nigdy nie wiedziałem że się nazywa tak jak mój wiersz :)
nie jestem tobą - puknij się w łeb :)
reszcie jak zwykle dzięks. |
dnia 12.03.2008 15:50
i to jest ryzyko pożyczania tytułów, ogólnie - szeroko rozumianych cytatów i fragmentów większych całości, dla których "macierzystych" kontekstów się nie zna;) i tak dobrze, że ten tekst wzgędnie daje sobie z nimi radę; mogłyby go "zatopić";)
pozdrawiam. |
dnia 12.03.2008 17:04
bo myślę że sam związek frazeologiczny PATRIOT GAMES wystarczy żeby tłumaczyć tytuł. w dobrych wierszach, uznanych autorów widziałem już nie takie ryzykowne gry i nowe znaczenia znanych fraz, więc chyba nie trzeba przesadzać z czepialstwem ;)
pozdro. |
dnia 12.03.2008 18:35
właśnie, ale najpierw musi być spełniony warunek - dany wiersz jest, generalizując, dobry, na tyle dobry, że ciężko znaleźć argumeny "przeciwko";) w przypadku tego tekstu tak niestety nie jest => jak już wspomniałem można zakwestionować parę rzeczy, i to już na poziomie, który nie ma nic wspólnego z czepialstwem;)
co do uznanych autorów - ich "głosy poetyckie" są/bywają na tyle oryginalne, osobne, że mogą sobie pozwolić na więcej. nie wiem, czy to tutaj dobra analogia (również dlatego, że podobne wykorzystanie tytułu w nowym znaczeniu to dość powszechny zabieg, można nawet powiedzieć, że ostatnio "modny';) ja tylko zwracam uwagę na "niebezpieczeństwa" z tego wynikające) - w każdym razie każda próba się liczy;)
pozdrawiam. |
dnia 12.03.2008 20:49
a więc się nie pomyliłem, nie dość, że gniot jak się patrzy, to jeszcze autor arogant
jeżeli chcesz samych pochwał, bo nerwy nie wytrzymują, to swoje twory eksponuj cioci, babci, etc. one na pewno pochwalą, a prywatne wycieczki wobec komentujących sobie daruj - są nie na miejscu i wbrew regulaminowi
mój komentarz do tekstu był może za trudny do zrozumienia dla tak oczytanej osoby jak ty, szkoda, widać się słabo starałem próbując wejść w twój klimat
miłego wieczoru życzę, z piórem, czy bez |
dnia 13.03.2008 15:10
nie chcę samych pochwał. jakbyś czytał mnie uważniej a nie tylko warczał to byś wiedział. ty traktujesz mnie po prostu szablonowo.
może zastanów się czemu innym nie odpowiadam tak ignorancko jak tobie?
na szacunek trzeba zasłużyć. babci nie mam, więc nie mogę jej pokazać :( ale cioci chętnie, czemu nie.
tak czy siak bujaj się stary,. |
dnia 13.03.2008 15:11
wierszofil. myślę że się jednak zgadzamy. nie musisz tłumaczyć każdego swego zdania :) ja cię czaję, ty mnie też, po prostu mamy inny styl przekazu :D (mowa tu o komentarzach) |
dnia 19.03.2008 21:03
:)
coraz ładniej piszesz. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|