dnia 08.03.2008 16:25
nie rozumiem tak szczerze, jakoś mało... |
dnia 08.03.2008 17:12
miniatura zbliżona do haiku, na dłuższą metę - bez znaczenia.
+ tutaj raczej niezręczna, nieprecyzyjna krawędź ziemi.
pozdrawiam. |
dnia 08.03.2008 17:31
Interpretuję to tak "biały pyszczek kartofla" to księżyc.
Nasuwają się mi dwa sensy, człowiek na księżycu i człowiek z księżyca, pierwszy widziany jako geniusz i zdobywca, drugi to idiota, może wariat.
Z ironią napisane albo z pokorą... |
dnia 08.03.2008 17:54
Zgodnie z obietnicą złożoną pod wierszem kotkonia, dostałem odpowiedź. Pozwolę ją sobie przekazać autorowi , to jest grafomania w czystej, nieskazitelnej postaci.
Wiem już , co potrafi użytkownik o nicku "Edgar Drzyzga"- nic nie potrafi! |
dnia 08.03.2008 17:57
hmmmm...może podmiot liryczny jest rolnikiem i wykopuje ziemniaki? Jakieś przesłanie związane z pracą?? |
dnia 08.03.2008 18:22
Słabo, ale się nie przejmuj lima też nic nie potrafi... poza grafomanią. Serdecznie. |
dnia 08.03.2008 19:30
Ten pyszczek kartofla strasznie sympatyczny. I fajna ta interpretacja małgorzaty.
Zobaczymy, jakie będą następne teksty. :) |
dnia 08.03.2008 19:31
A swoją drogą - wiesz lima, po przeczytaniu jednego tekstu ocenić człowieka? Nie podoba mi się to. |
dnia 08.03.2008 19:39
Ale po przeczytaniu tekstu kotkonii wiem przynajmniej skąd taka ocena. :| |
dnia 08.03.2008 20:13
pyszczek is ok ;-) |
dnia 08.03.2008 21:24
obok krawędzi jest przepaść, czy tam "moja noga"?
pyszczek rozbawił, całość rozczarowała |
dnia 08.03.2008 21:45
nie pasi mi poczatek:"bialy pyszczek kartofla"-kompletnie nie potrafie tego odczytac,no i stanowczo za krotki!wycialbym poczatek i rozwinal reszte!nigdy nie zwracaj uwagi na komentarze ozona i limy-kompletnie niekonstruktywne!tych ludzi ugryzla jakas wsciekla istota i szafuja obelgami na prawo i lewo!!!pozdrawiam |
dnia 08.03.2008 22:02
i co może zrób zbliżenie! |
dnia 08.03.2008 23:53
Za mało. Proszę o rozwinięcie. |
dnia 09.03.2008 10:49
pyszczek kartofla-krawędź ziemi-i pomiędzy tym noga
od tego przekroju wielkości-różnicy skali-zawrotu głowy dostać
dlatemu nie byłabym aż tak krytyczna wobec powyższeo
ale rozwinąć nie zaszkodzi
pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 14:58
po rozwinięciu to może być coś...
na razie niezbyt przypadło mi do gustu |
dnia 12.03.2008 15:40
szczerze mówiąc rozbawiły mnie te komentarze;do od takiej miniaturki,impresyjki po spacerowej;a doszukiwanie się w niej
głębszych znaczeń to gruba przesada;rozwinąć to już chyba nie; prośba więcej dystansu i luzu;poezja to nie tylko wiekopomne przesłania i rzężenia udręczonej duszy,to również lekki uśmiech,impresje,dygresje etc.etc. I to by było na tyle. |