na leśnej polanie
dwa sny się spotkały
mój śniony w piżamie
twój - płonę, nic nie powiem
dwie mgiełki spięte guzikiem
falują nad ranną rosą
złączone nierozerwalnie
tak pięknie wyglądasz boso
a reszta!
sny bez cenzury
sny pełne cytryny
moje śnione w piżamie
o twych gołębie mówiły
co zza okna widziały
w mojej głowie zmieszanie
snują się mgiełki po rosie
pod nimi mniszki skupione
skowronki w półdrzemce
budzik chrapie rytmicznie
a na polanie poduszka z igliwia
materac mchowy, do świtu daleko
tu się spotkały nasze sny
przypadkiem
Dodane przez Slawbicki
dnia 01.03.2008 12:49 ˇ
5 Komentarzy ·
701 Czytań ·
|