dnia 03.02.2008 09:39
podoba mi się pomysł. wykonanie niezgorsze. |
dnia 03.02.2008 10:13
Wcale nie lubię tego wiersza, wcale a wcale. Brrr, buntuję się. A podejrzewam, że Autorowi o taki efekt chodziło... |
dnia 03.02.2008 11:20
A tak ładnie się zaczynało... |
dnia 03.02.2008 11:37
No toś Pan pojechał po bandzie - wspaniała jazda, bez trzymanki! Wyłącznie! Kupuję całość, chociaż tutaj drażni:
"[...]chwile w których się kocha czyli takie
tam odliczanie gniazd albo rodzenie legend"
bo śmieszy takie pisanie o miłości vel kochaniu. No śmieszy i już.
Pazdrawlaju! |
dnia 03.02.2008 11:39
agresywny,dynamiczny tekst, paraliżuje i jednocześnie prosi o oddech, "coś" tu jest
" |
dnia 03.02.2008 12:40
Bardzo dobry tekst. Nic nie drażni, nic nie jest tutaj bez celu.
Szczerze, bez "pudrowania". Taką poezję b. lubię. Pozdrawiam. |
dnia 03.02.2008 13:12
takie: bach-bach-bach. Gratuluję. |
dnia 03.02.2008 13:43
Hahaha. Aż chciałby się być na miejscu Magdy. Pozdrawiam |
dnia 03.02.2008 14:08
Za gorsze - dostawali Nobla. |
dnia 03.02.2008 19:31
hmm...ozon rzadko zawodzi /w sensie:rozczarowuje/
ukłony |
dnia 04.02.2008 00:13
Jakoś mi to znajomo wybrzmiewa :) Tzn - kilka motywów bardzo podobnych (formalnie) do tych w jednym z moich wierszy :)
Ale tutaj - całość na nie. Kompletnie niezrozumiała. Zbyt Hermetyczna. |
dnia 04.02.2008 06:50
Cały ten tekst to właśnie kilka poskładanych do kupy instalacji.
Ale...nie powiem, to zakończenie uratowało przed upadkiem. Bardzo mi się spodobało i już nie narzekam na resztę. |
dnia 04.02.2008 10:09
Ja sie oczywiscie nie znam, ale dla mnie to zbior kilku konceptow w na sile poszatkowanej formie z wymuszonymi przerzutniami. A "ciekawość do wątłych piersi" byla tak niejasna w swietle nastepnego wersu, ze trzeba bylo dolozyc "kobiete". Mnie sie nie moze podobac. Najlepsze zakonczenie. |
dnia 29.02.2008 11:52
podoba mi się, dziękuję za komentarz pod moim wierszem.:) |
dnia 09.03.2008 22:36
dobiles wiersz ostatnim wersem, nie ma nic do rozgryzu, a szkoda, bo zapowiadalo sie calkiem, calkiem, poleciales troche na skroty, no ale...to tylko moje odczucie
pozdrowienia sle:) |
dnia 14.03.2008 18:00
Nie no, nie rozumiem podkładania w poezji tych bomb emocjonalnych typu:kurwa.Wybuchają jak dla mnie w momencie w którym już.. już.. zaczyna mi się podobać.Rozłożyłeś ten wiersz na łopatki.Nie!Nie!Ja tego nie kupuję. |