Gdy w latach 60tych się urodziłeś, do żłobka czy przedszkola bez problemu chodziłeś.
Tam opieka właściwa i medyczna była,
o dobro dzieci każdemu chodziło.
W przychodniach do lekarzy kolejek nie było,
na książki szkolne,mundurek każdemu starczyło.
Spokój bez zboczeńców, ćwirów, pedofili,
dzieci rozwijały się w spokoju, bezpiecznie bawiły.
W szkołach byly i pielęgniarka i dentystka,
nauczyciele o porządek dbali rzecz oczywista.
Szacunek dla nich był naprawdę duży,
do kozy szedł ten, kto spokój szkoły burzył.
Głodnych dzieci w domach dziecka i w ogóle nie było,
więc charytatywnym żebractwem społeczeństwo się
nie trudniło.
Państwo opieką dzieci otaczało,
by się każde dziecko dobrze rozwijało.
Tak dzieciństwo upływało wśród zabawy i spokojnych snów, chcesz wiedzieć więcej spytaj
rodziców. cdn.
Dodane przez krissokol
dnia 02.02.2008 17:58 ˇ
5 Komentarzy ·
770 Czytań ·
|