dnia 19.01.2008 00:53
No i nieźle mi się odebrał. Nieźle, znaczy: nie z górnej półki, ale dobrze.
Jako sympatyk poezji rymowanej, nie trawię jak ktoś ją traktuje przypadkowo, bez pomysłu: latach/nagrania/światła w drugiej tercynie i świata w klauzuli ostatniego wersu są wprawdzie ładnymi asonansami, ale wrzucone (jak mniemam) w wiersz wolny, niepotrzebnie odwracają uwagę od treści.
No i te: kiedy nie było cię na świecie takie troszkę nie oki.
pozdrawiam nieustannie |
dnia 19.01.2008 07:07
Yhy :) |
dnia 19.01.2008 12:09
bardzo mi się podoba. świetny wiersz. pozdrawiam |
dnia 19.01.2008 13:02
ostatnia leży, między innymi przez - cię
warto dopracować
pozdrawiam |
dnia 19.01.2008 17:56
Przemyślane. "samoswoje", interesujące. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 19.01.2008 18:45
Najbardziej podobają mi się cztery pierwsze wersy. Reszta niezła, ale tym razem dla mnie nieco mniej przekonująca.
Pozdrawiam. |
dnia 20.01.2008 16:02
ejcz - Ty wiesz, że to jest najlepszy wiersz jaki napisałeś i jeden z najlepszych jakie pojawiły się na PP
genialny
ściski |
dnia 20.01.2008 19:22
jak dla mnie bardzo blisko Piotra Kuśmirka (niezależnie od tego, kto się kim inspirował;)), zwłaszcza w ostatniej strofie. czy to zarzut? może bez przesady, ale na Twoim miejscu zdywersyfikowałbym poetyckie lektury;) oczywiście - niczego nie narzucam. w każdym razie problem tkwi w tym, gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna naśladownictwo. temat-rzeka - myślę, że uda nam się jeszcze o tym pogadać.
abstrahując od powyższego - dobry, dopracowany w szczegółach tekst.
kiedy nie było cię na świecie jak najbardziej w porządku.
pozdrawiam. |
dnia 20.01.2008 20:32
to dobry tekst... Pozdro. |
dnia 20.01.2008 23:23
a kto to jest Piotr Kuśmirek? |
dnia 21.01.2008 09:20
coraz mniej pamiętam z czasów,
kiedy nie było nas na świecie
wieczność uwiera i trąca czułą strunę
zaczarowania
coraz mniej we mnie chwil
kiedy nie było świata
czas płynie obok
nad jeziorem wciąż mgła...
-----------------
może tak...nie wiem |
dnia 21.01.2008 11:33
wiersz który trafił we mnie od razu, szczególnie puenta.
się może później poprzyczepiam , na razie poczytam jeszcze.
pozdrawiam :) |
dnia 21.01.2008 11:34
oj, nie. dziękuję ale zupełnie nie tak ;) |
dnia 21.01.2008 11:38
p.s. no mnie trafiło to u góry ;P |
dnia 21.01.2008 13:44
wersja arkaogarka - podręcznikowy przykład na to, jak można zaprzepaścić dobre, mocne frazy.
pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 16:01
nie nie, wierszofilu.
to jest jednak bardzo holdenowe. Ten brak świata, to odpłynięcie w brak świata - ja tu widzę holdena, być może jest tu i holden, i PK, ale zdecydowane nie dla twierdzenia, że nie ma tam holdena.
tak ogólnie, to popłynąłem, dużo przejmującego
pozdro |
dnia 21.01.2008 19:32
nareszcie znów widzę ten wiersz. jeden z ulubionych. |
dnia 23.01.2008 15:08
to chyba najlepszy z Twoich wierszy. znowu mistrzowska puenta. |
dnia 24.01.2008 16:02
jakub jakobsen:
1. nigdzie nie napisałem, że w tym tekście nie ma Autora, zwróciłem tylko uwagę na pewne, w moim odczuciu bardzo widoczne analogie, podobieństwa.
2. wypowiadałem się na temat tego, jak ten tekst jest napisany (zwłaszcza jeśli chodzi o poetykę), nie - o czym.
więc nie ze mną ta polemika;)
pozdrawiam. |
dnia 25.01.2008 14:40
ktoś mi wreszcie powie kto to jest Kuśmirek? |
dnia 26.01.2008 19:16
to ja się wypowiem, że wg mnie to najlepszy wiersz jaki napisałeś. chociaż, nie czytałam wszystkich, ale z tego co znam, to mogę tak wywnioskować. fajnie, że znów można go czytać, o.
a co do Kuśmirka - a kto to? |
dnia 01.02.2008 14:13
ktoś mi wreszcie powie kto to jest Kuśmirek?
OK :)
Twój brat syjamski, Twoja kalka, kopia, ksero etc. Albo na odwrót (nie wiem) Ty Jego :) - dodaję, że pokrewieństwo po piórze, gdyby ktoś miał wątpliwości. |
dnia 05.09.2008 10:09
holden :)))))))))))))))))) |
dnia 23.10.2008 21:46
kuśmir? |