poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Return vol. I
Czy wyobraźnię karmić nam sądzono
Kobietą już zdobytą czy straconą?

To, co być mogło, i to, co być może,
Razem się splata w krętym marzeń wzorze.

  Pomyśl: któż jest w stanie
  słusznie zdać sprawę
  z prawideł własnych fikcji?

Jeno widzami jesteśmy w onym theatrum, senor Kabalisto.

Powiesz,
  że można zawsze wykorzystać gotowe
formuły,
  klucząc, schronić się w staccatto terminów,
splątać
  ścieżki tradycji. Lecz cóż to za kryjówka,

pośrodku zatłoczonego placu?

Kolejne rozdanie nic tu nie zmieni,
Jest jednak moment kiedy spoza cieni,
Nagle wygląda skrawek samej rzeczy*,
Przynosząc rozkosz lub coś, co niweczy
Rozkosz u źródła: koszmar przytomności.
Człowiek nie zniesie wiele realności.
Zrozumieć trzeba właściwie to zdanie:
Fantazja nie ucieczką, lecz z a d a n i e m.


_______________________

* Pozwól, że dla objaśnienia posłużę się pewnym przykładem. Wyobraź sobie morze, zimą. Tak, może być to Bałtyk,
tej szczególnie ostrej zimy, kiedy spędzałeś całe ferie u ojca w Sopocie.
  Prawie codziennie chodziliście na długie spacery, nieodmiennie kończące się na plaży. Zima była naprawdę ostra, pamiętasz? Lód skuł powierzchnię wody na dobre kilkanaście metrów od brzegu. Wielu ludzi wchodziło na białą taflę, biegały tam psy, dzieci staczały bitwy na śnieżki. Nie ty. Nigdy nie postawiłeś na nim stopy. Nawet zanim to się stało.
  Tego dnia, pod koniec ferii, poszliście tam znowu. Było już nieco cieplej, odłamy kry zaczynały odrywać się od tafli lodu i uciekać w morze. Dorośli nie pozwalali już dzieciom oddalać się od brzegu. Sami też nie ryzykowali wejścia na lód. Jednak tego dnia ten facet był tam, szedł parę metrów od brzegu.
  Mieliście właśnie zawrócić i ruszyć w stronę domu, gdy lód zaczął pękać. W jednej chwili tafla zmieniła się w zachodzące na siebie, zderzające się, rozchybotane kry. Nie zważając na niewesołą perspektywę skąpania się w lodowatej wodzie, facet zaczął skakać z kry na krę, w dalszym ciągu poruszając się równolegle do brzegu, a nawet zataczając niewielkie kółka. Jęk przestrachu zamarł ci w gardle gdy z fascynacją obserwowałeś jego poczynania.
  Ruch lodu stawał się coraz bardziej skomplikowany. Rozchwiane pod ciężarem skaczącego mężczyzny kry zderzały się, oddalały się od siebie w jednym miejscu by zgromadzić się w drugim. On też musiał to zauważyć. (Myśląc o tym później doszedłeś do wniosku, że właśnie to bawiło go w tej sytuacji, dlatego nie śpieszył wcale na brzeg). Nagle zatrzymał się,
wpatrzony w zmienny wzór kreślony przez białe plamy poprzecinane czarną niczym atrament wodą. Przez niesłychanie długą, jak ci się zdawało, chwilę, zastygł tak, a wokół niego zamierało drganie lodu i wody, gdy niespodzianie kra wypiętrzyła się tuż obok jego lewej stopy, wynosząc go w górę, a zarazem otwierając ciemny przestwór po przeciwnej stronie jego osoby. Teraz... Słucham?
Że nigdy nie byłeś zimą nad morzem? A twój ojciec nigdy nie był z tobą na spacerze? Nie szkodzi. Ot, zawodność empirii, w pełnej krasie. To nie musi być Bałtyk. Może inne imperium.
Dodane przez trurl dnia 17.01.2008 17:40 ˇ 5 Komentarzy · 740 Czytań · Drukuj
Komentarze
arekogarek dnia 17.01.2008 19:17
fanatystyczne(objasnienia pod gwiadką wyłaczam).dzieki
Fenrir dnia 18.01.2008 10:31
Nie dla mnie. Morze mi szumi i tak...Pozdrawiam.
henpust dnia 18.01.2008 18:11
No, bo ja wiem. Interesujące są te "semanticeskije posuny" (termin Zołkovskowsiego), kiedy z poetyckiej sytuacji : :Theatrum Mundi" przechodzi się do eksplikacji (ów dopisany komentarz). To jednak zastanawiające. pozdrawiam. Henryk
nitjer dnia 18.01.2008 20:57
Podobają mi się pierwsze dwie strofy i pełne sceptycyzmu zdanie o kryjówce pośrodku zatłoczonego placu. Co do reszty to czekam - na kolejne rozdanie ;)

Pozdrawiam
otulona dnia 19.01.2008 13:03
interesująco, oryginalnie

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71992754 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005