i dni skrzypią. z czasem coraz głośniej
doganiają nas przesądne lata, przestępne
kalendarze lepią się do ścian
dawniej srogie zimy pisały listy płozami
sań wzdłuż rzeki jedyna droga dalej i dalej
chaty na końcu łąki tliły się ciepłem
dziadek mówił - wojna.
zupełnie bez powodu ktoś znów otworzył
drzwi. jest w nas obawa sukcesu karmiona
strachem. jakaś pusta karma
uczyń ciszę. między myślami ścieranymi z ust
wierzchem dłoni. po ostatnich życzeniach.
uczyń ciszę.
znów migniemy. pstryk.
i tylko dni skrzypną głośniej.
Dodane przez kenzo
dnia 29.12.2007 21:19 ˇ
6 Komentarzy ·
894 Czytań ·
|