poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Z nocą V.v.G. w tle
znowu wieczór i cisza podchodzi pod dom
a horyzont odpływa zachodem
pomarańczą słońca jest czas
i wiruje coraz prędzej do czerni
ciemnym lotem kończy się dzień
tiulem skrzydeł przykrywa do świtu

*
siedzę sama w mojej kuchni przy oknie
otworzyłam je szeroko jak książkę
z fotografią w palecie Van Gogha
w ramach drzew zaplątanych miłośnie
w szeptach tanga przytulonych do siebie
z braku słów do melodii milczenia

z niepokojem bo długo szukałeś
mnie w tym domu za dużym jak dla nas
siadasz przy mnie i mówisz Kochana
o tej porze codzienności i życia
co takiego wypatrujesz za oknem?

i wiem dobrze że na to pytanie
odpowiedzi szukamy oboje

*
bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc
błyszczy zachód daleką poświatą
mówisz jesteś moim niebem i ptakiem
jestem twoim cieniem na zawsze
mówię jesteś moim morzem spokojem
ja dniem twoim wiecznym zapatrzeniem

***
ciepły księżyc widzę w twoich oczach
piasek gwiazd rozsypany na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie Van Gogha
wirujący granat drzew złoto komet
błękit serca
i odpowiedź poznajemy oboje


© emba 2007.12.17
Dodane przez emba dnia 17.12.2007 21:05 ˇ 29 Komentarzy · 1084 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 10 dnia 17.12.2007 21:41
Niby wszystko dobrze , niby dobrze zmajstrowane , no właśnie , niby.
Język na dobrym poziomie , nie będę się czepiał. Wszystko z sensem.
Tylko dlaczego nic mnie to nie obchodzi? Dlaczego nie chcę już tego czytać? Dlaczego głowa mnie zaczyna boleć?
Za dużo wszystkiego , kultury , malowniczości , sentymentów i czego tam jeszcze ... Za dużo i w nie najlepszym , poetyckim gatunku.
Przykro mi , widać dużo pracy i brak pomysłu.
kenzo dnia 17.12.2007 22:05
hmmm...
nie kojarzy mnie się vincent z taką sielskością i spokojem
oj nie kojarzy

ale ile osób tyle spojrzeń na jeden obraz /ciekawe czy to ta sama noc, którą mam i miałam na myśli - w swoim ostatnim tekście/
ukłony
emba dnia 17.12.2007 22:14
:)
dziękuję za odwiedziny, opinie i komentarze

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
boz dnia 17.12.2007 22:47
to są dwa wiersze
trzy pierwsze - łagodna zaduma,taki spokój osoby szczęśliwej
dwie następne - po prostu erotyk, nie szarpiący, dojrzały szczęściem i świadomością
pięknie zatrzymał:)
przeczytawszy lime myślę, że każdy odbiór /sztuki i bólu zęba/potrzebuje empatyczności i nastroju
mnie się akurat wpasował
pozdrawiam
Alicja Wysocka dnia 17.12.2007 22:59
Ale Ty jesteś romantyczna :)
Poubierałaś to dziecię w falbanki
z przezroczystych marzeń, różowocukierkowych. Wiersz pisany kobiecą ręką, znać damski charakter, lekko pochylony w prawo (czy tak?)
w stronę tęsknoty.
Ładnie :)
I jak ja ma teraz sama zasnąć?
emba dnia 17.12.2007 23:13
Miło mi, że i inne odczucia wywołuje też mój V.v.G

Boz :)
Tak, Alicjo, pochylony w prawo :)
Sama zasnąć? Są na świecie duże misie, zdaje mi się?

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
Bogumiła Jęcek - bona dnia 17.12.2007 23:49
Sporo dobrego ale momentami za słodko:)
pozdrawiam
maslo dnia 18.12.2007 00:24
ty panie lima, pan to jakiś wykukany kangór jestes?:)
dzieckiaki powinny odejsć od komputerów. nie używac poetyckich stron. tak panie lima.

wersja alternatywna

widzicie tam ciemną postać
która wiekiem
zrównałą się z suwmiarką?
emba dnia 18.12.2007 03:54
wracam do komentarza kenzo :)
wiesz, ostatnio, zaledwie kilka tygodni temu, miałam ogromne szczęście widzieć na żywo -i dość dużo czasu przy nich spędzić- dwa obrazy V. van Gogha, nie ma w nich spokoju to prawda, szczególnie w błękitach i tu mówię o mniej znanych obrazach, gdzie błękitów jest wiele -przybrudzonych, gęstych, grubo nakładanych na płótno, z niepokojem serca i umysłu

spokój, który tu staram się przedstawić/malować może być pozorny
¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 18.12.2007 03:57
Dziękuję za kolejne odwiedziny i komentarze :)

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
el-rosa dnia 18.12.2007 07:20
Ja takie lubię, ciepło i romantycznie
ale, to słówko codzienności, jak czytam głośno, wybija mnie z rytmu, pomyśl
Po gwiazdce, może zmniejszyła byś nieco ilość moje , twoje, bez tego też jest sens i dobrze sie czyta.
Ale to takie polerowanie, bo ja i tak sobie pomarzyłam, ciepło, kobieco, tak jak lubię:)
pozdrawiam
konto usunięte 10 dnia 18.12.2007 08:32
Szanowne Panie i Ty Autorko , zostałem tu w tym kobiecym zakątku potraktowany srogo i niesprawiedliwie.
Przecież nie napisałem ,że wiersz emby jest zły. Mnie się nie spodobał ale zalety , te które moje szowinistyczne oko , potrafiło wypatrzyć ,pokazałem.
Wszystkie rozsierdzone Panie stokroć przepraszam.
Jak wiadomo mężczyźni są genetycznie głupsi , to mnie chyba jakoś tłumaczy ...
kenzo dnia 18.12.2007 09:58
hmm..ja słyszałam, że mężczyźni mają inne mózgi :D

ukłony
konto usunięte 56 dnia 18.12.2007 10:44
dobre. mam tylko sugestię że można by obraz z Tego namalować.
pt. "Kobieta z pomarańczą wyglądająca przez okno na dwór"

- poważnie.

prawdę mówiąc mile mnie emba zaskoczyłaś choć ja wolę o miłości...

ale takie wiersze też miło się czyta.

a byłaś na mojej poezji pt liryki.pl?
magda gałkowska dnia 18.12.2007 17:23
nie dla mnie
pozdrówki
emba dnia 19.12.2007 05:13
dobry, czy zły?
kobiecy, czy najzwyczajniej liryczny?
czy mamy inne/różne mózgi my kobiety i ci oni nie my?
czy poprawiać? czy zostawić? czy tłumaczyć słowo po słowie?

lima mówi: dobrze, ale tak naprawdę niedobrze, bo przecież trzeba się posprzeczać,
kenzo mówi: no to jest van Gogh, ale jakiś inny nie mój, a ja go inaczej widzę i pamiętam
boz mówi: tu są dwa wiersze, i myślę sobie, a jednak jest możliwe, by odbiorca był bliski nadawcy :)
Alicja mówi: ale jesteś romantyczna, i kolorów dodaje, a tu Alicjo cukierków nie ma, ani falbanek - jest ciemny tiul skrzydeł, ale jak czytasz to w gamie jaśniejszej to też miło :)
bona mówi: dobrze, ale trochę za słodko, a czemu nie może być trochę słodko? czy to źle, jeśli tak jest? dodać zgrzyt? czy nie wystarczy niepokój? szukanie? jako ziarenko goryczy
maslo mówi: coś o kangórze, czego zupełnie nie rozumiem, ale może ktoś mi wytłumaczy?
el-rosa mówi: lubię, ciepłe, romantyczne, ale nie lubi moje, twoje, a ja tu o pojedynczym, zachłannym, egoistycznym pl-u mówię, niby-sobie :) mówię, więc jak inaczej?
lima znowu mówi: srogo, niesprawiedliwie mnie traktujecie, a czemuż lima ma mieć prawo do niepodobania a inne osoby nie mogą mieć prawa do swojego zdania?
jan fryderyk mówi: obraz namaluj, i dodaje
choć ja wolę o miłości...

a toć przecie o miłości tu dużo p.J. F. :) a o obrazie pomyślę, chociaż powoli zaczyna mi ścian brakować
black parade mówi: nie dla mnie, lakonicznie, ale miło, że w ogóle ślad zostawia :)

ale się namonologowałam :)
czekam, może ktoś jeszcze tu zajrzy?
zapraszam :)

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
konto usunięte 10 dnia 19.12.2007 08:35
Szanowna Pani , z całym szacunkiem , wcale nie chciałem się sprzeczać, jednoznaczna ocena Pani tekstu jest jak widać niemożliwa. Nie znaczy to , że wiersz jest zły , ja tego nie powiedziałem !
Nie wyraziłem jednoznacznej opinii ,to prawda , ale starałem się znaleźć przyczynę owej niejednoznaczności. Nie znalazłem, może to jest właśnie TO ?
Pozdrawiam serdecznie.
Jeżeli Panią uraziłem , to przepraszam.
konto usunięte 1 dnia 19.12.2007 11:35
bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc
błyszczy zachód daleką poświatą
mówisz jesteś moim niebem i ptakiem
jestem twoim cieniem na zawsze
mówię jesteś moim morzem spokojem
ja dniem twoim wiecznym zapatrzeniem
dla mnie to na nie :(

reszta bardzo się podoba :) serdeczne
arekogarek dnia 19.12.2007 12:14
emba, za szacunkiem.nie czytałem poprzednich komentarzy.bo ich za duzo.utwórek klimatyczny.ale rołazi sie.piwerswsza iostatnia strofka to jest to.środek przegadany.a taki fajny pomysł.
arekogarek dnia 19.12.2007 12:15
chyba się przestraszyłaś w pewnym momencie.więcej konsekwenji i odwagibędzie super.pisz pisz, pracuj.ppapa
arekogarek dnia 19.12.2007 12:16
znowu wieczór i cisza podchodzi pod dom
a horyzont odpływa zachodem
pomarańczą słońca jest czas
i wiruje coraz prędzej do czerni
ciemnym lotem kończy się dzień
tiulem skrzydeł przykrywa do świtu..
ciepły księżyc widzę w twoich oczach
piasek gwiazd rozsypany na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie Van Gogha
wirujący granat drzew złoto komet
błękit serca
i odpowiedź poznajemy oboje
...
emba dnia 19.12.2007 15:31
Dziękuję bardzo serdecznie za kolejne opinie, komentarze i sugestie :)

(o, i przy okazji, zapraszam do wątku na forum: czego sobie życzymy :)
¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 19.12.2007 15:36
ależ, ależ, szanowny Panie Lima :) ja o tym sprzeczaniu się z przekąsem, ale w dobrej wierze, bo to ważne, żeby z różnych kątów, różnej perspektywy, z różnych widzimisię patrzeć, czytać i to jest piękne w życiu, w literaturze, o ile to, co wyżej do niej pretenduje :)

jeżeli byłoby inaczej i wszyscy byśmy pod sznureczek, równiutko, to bylibyśmy jak sztampowe wycinanki z papieru a i słowa nasze byłyby papierowe

i wcale się nie obrażam, bo i powodu nie mam
serdeczności świąteczne przesyłam


¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
konto usunięte 10 dnia 19.12.2007 19:47
Ja również życzę wszystkiego najlepszego.
otulona dnia 19.12.2007 21:52
opowiadamy sobie życie "jak książkę
z fotografią w palecie Van Gogha
w ramach drzew zaplątanych miłośnie

na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie "

pozdrawiam :)
nitjer dnia 20.12.2007 21:51
Mnie bardziej od pozostałych podobają się dwie ostatnie strofy, a szczególnie wers:


bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc


Pozdrawiam :)
emba dnia 04.04.2008 15:35
Lima, dziękuję za życzenia na tamte święta i następne i w ogóle.
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 04.04.2008 15:36
Otulona, tak to książka, którą i opowiadamy i która ciągle się pisze...
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 04.04.2008 15:38
Nitjer :)
przepraszam, że odpowiadam z opóźnieneim, ale odpowiadam i znowu jest mi miło, że zaglądasz do moich s-tworzeń, że coś w nich znajdujesz dla siebie.

¤¤¤¤¤¤¤¤
kwietniowo z mojego przybrzegu
emba
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72020173 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005