poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: przeźrocza
za darmo złotnieją klony
w blejtramach listopadowych
oczy zachłeptać na miodno
i duszę bym do połowy

o popatrz ciągną żurawie
żeby odkluczyć jesieni
tam w zardzewiałych buczynach
chyba się zachwyt rozmienił

a tobie w kiściach się zbiera
znów na zachmurność obłoczą
chcesz żalem przy mnie niechętnieć
zupełnie nie wiedzieć po co

tylko się nie smuć kochanie
przytul mnie ciepło i pomyśl
jesienią pewno przylecą
wiersze miłosne do głowy
Dodane przez Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 08:12 ˇ 30 Komentarzy · 1090 Czytań · Drukuj
Komentarze
magda gałkowska dnia 15.12.2007 08:42
Rainer Maria Rilke
"Samotność"

Samotność jest jak deszcz.
Z morza powstaje, aby spotkać zmierzch
z równin niezmiernie szerokich, dalekich,
w rozległe niebo nieustannie wzrasta.
Dopiero z nieba opada na miasta.

Mży nieustannie w godzinach przedświtu,
kiedy ulice biegną witać ranek,
i kiedy ciała nie znalazłszy nic,
od siebie odsuwają się rozczarowane
i kiedy ludzie, co się nienawidzą,
spać muszą razem - bardziej jeszcze sami

samotność płynie całymi rzekami.
(tłum. Janina Brzostowska)

TO jest wiersz Pani Alicjo WIERSZ
to, co Pani napisała - gniot
uniżenie
konto usunięte 10 dnia 15.12.2007 09:09
W pierwszej chwili odpadłem. Zaniemówiłem. Czytam wiersze Alicji i robię to z przyjemnością , ale to mnie zaskoczyło. Byłem nie przygotowany. Taki cios w ciemności.
W tym miejscu mała uwaga na marginesie. Ile czasu poświęcamy na czytanie wiersza ? Dam głowę , ze trwa to kilka sekund.Pisanie wyroku trwa dłużej niż lektura...
Alicja dała się poznać jako Autorka subtelnych tekstów o skomplikowanych regułach formalnych, więc coś tu musi być. Poszukajmy.
Z góry zaznaczam , że Alicja uprawia poetykę , która jest mi obca , ale staram się oceniać pracę , a nie doktrynę.
No i nie wiem jaki ma związek wiersz Rilkego z wierszem Alicji.
Wiersz jest z całą pewnością stylizacją. Odnoszę wrażenie , że w ostatnich linijkach słychać Gałczyńskiego, przynajmniej ja tak słyszę.Pierwsze cztery linijki nie brzmią mi najlepiej.Wyglądają jak wstępny szkic.Ale może tak miało być? Sam nie wiem.Generalnie mamy tu oparty na , bogatym obrazowaniu wiersz o jesieni. Subtelny i nostalgiczny.
Alicjo , tyle wyczytałem. Język mi się nie podobał , ale jak wiesz , z innego jestem kościoła ...
Pozdrawiam.
magda gałkowska dnia 15.12.2007 09:16
wiersz Rilkego nie ma "związku" z wierszem Pani Alicji, wiersz Pani Alicji nie dorasta :) podałam przykład na to, JAK wiersz rymowany, wiersz subtelny i nostalgiczny MOŻE wyglądać, kiedy umie się pisać,
a nie tylko udaje, że umie :) Rilke to mistrz takiej poezji
no i to mały prezent dla amatorów taniego efekciarstwa
edukacji nigdy dosyć :)
konto usunięte 10 dnia 15.12.2007 09:27
Eeeeeeeee, Alicja chyba zna Rilkego , tak myślę , ale głowy nie dam.
Pewnie , że Rilkego warto czytać , tu nie ma dyskusji. A tym amatorem taniego efekciarstwa , to niby jestem ja? Niech będzie .
Wolę szukać , czasem coś znaleźć ,niż walić maczugą.
mchrominski6 dnia 15.12.2007 09:44
To jest pisanie dla mnie. Zacznę Cię śledzić Alicjo...
arekogarek dnia 15.12.2007 10:02
z szacynkiem pisze.w blejtramie zimy.zachwyt ucichł.zamienił się w zdziwienie.to zaskoczenie.przeczytałem po raz drugi.na\brałem oddec\hu.i po raz trzeci... udało się!teraz już wiem....
arekogarek dnia 15.12.2007 10:05
piwerwsz 3 strofki to stlizowanie.mało czytam- jedyne co do głowy przychodzi to grochowiak.no i 4 strofka.nareszcie w domu
tylko się nie smuć kochanie
przytul mnie ciepło i pomyśl
jesienią pewno przylecą
wiersze miłosne do głowy-to najlepszy fragment.nie pasuje do pozostałych części.prosty i konkretny.bardzo ładny.i tu widze poczatek przyszłego wiersza.powodzenia.bardzo dziekuję za wysiłek i czekam na jescze.papa
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 11:50
lima
ale jak wiesz , z innego jestem kościoła ...



Masz swoje zdanie, poglądy, gusta i nie tupiesz nogami, że ktoś śmie mieć inne? I to chwalę, brawo :)
Pracuję w fotografii, pewno widzę i czuję inaczej. Wiem, czy zdjęcie jest dobre, niezależnie od tego czy zostało wykonane dwadzieścia lat temu czy kilka miesięcy. Sztuka pozostaje sztuką bez względu na czas. Wiem czy jest prawidłowo skadrowane, naświetlone itp. A wiem, bo się tego uczyłam. Tylko technika tworzenia się zmienia ale w sumie liczy się i tak, efekt końcowy. Pisania wierszy nie można się nauczyć, nie ma takich szkół, nie można pióra niczym zmierzyć - tylko czytelnikiem.
Pisałam go pod konkretny i zadany temat 'Jesienna miłość. A że nie trafiłam z nim do Ciebie... cóż, może dlatego, że wiersz ma prywatną dedykację.
Pozdrawiam miło, dziękuję :)
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 11:57
mchrominski6 - będzie mi miło, pozdrawiam :)
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 12:04
arekogarek - no i masz babo placek, a dla mnie ostatnia najsłabsza.
Kłaniam się :)
arekogarek dnia 15.12.2007 12:17
bo najprostsza.tak bywa.miłego dnia
Kuba Sajkowski dnia 15.12.2007 12:22
to ja też wrzucę wiersz:

Tomasz Majeran

* * *

Listopad, puste ulice przed zmierzchem, wiatr.
W taką porę nic tylko brnąć po kolana
w tumanach liści z białym balonikiem
w dłoni lub strzelić sobie w łeb. Za wszelką

cenę wyłamać się z pejzażu. Oto
jest odpowiedź. A pytanie to samo,
co zawsze: dokąd podąża gasnący
uśmiech na wargach dnia, na moich wargach?

Bo jednak mijam. I drżę jak ten cymbał
brzmiący głosami zmarłych, niekochanych.
Bo czarno widzę, panie Schopenhauer,

bo łapię się za głowę i znajduję
we włosach porzucony przez topolę
iść miłosny. Czy poznam jego treść? Nie.

i jeszcze linka:

http://youtube.com/watch?v=S-NWLO4gGPw

tyle na temat powyższego. pozdr.
Kuba Sajkowski dnia 15.12.2007 12:23
tfu, miał być ten link

http://youtube.com/watch?v=2gafpvbmfyg&feature=related
arekogarek dnia 15.12.2007 12:28
ala, ty to masz szczęście.cona[iszesz to inni wrzucaja ci jakieś wiersze.niesamowite.idę na obiad.papapa
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 12:50
jakub jacobsen - czuję się jak na koncercie życzeń :)
arekogarek miejsca, skolko godno, poszukaj i Ty :) smacznego
captain howdy dnia 15.12.2007 15:14
no niestety ckliwe i masowe. mnóstwo już widziałem takich tekscików. a wiem co mówię, bo sam tam pisałem jakieś 3 - 4 lata temu. to bardziej rozszerzony błogi sms do chłopaka mający posłużyć za grę wstępną. poezja to brud, chłód, surowość, prostota i twarda rzeczywistość. tu poezji nie widzę, jedynie umiejętność cieszenia się życiem.

tyle keptn.
captain howdy dnia 15.12.2007 15:14
"sam tak* pisałem jakieś 3 - 4 lata temu" oczywiście.
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 15:26
captain howdy - no to mam jeszcze 3-4 lata w zapasie, spokojnie, może jakoś dam radę

tyle :)
el-rosa dnia 15.12.2007 16:25
Ja cztery lata temu w ogóle nie pisałam ,a Twój wiersz miło byłoby zaśpiewać , jest tak rytmiczny , że chyba nie byłoby problemu z melodią:))Pozdrawiam Światecznie
Fenrir dnia 15.12.2007 16:35
Ech, tak mi Leśmianem zapachjniało...A może się mylę?
a tobie w kiściach się zbiera
znów na zachmurność obłoczą
chcesz żalem przy mnie niechętnieć
zupełnie nie wiedzieć po co


i tutaj "zmiękłam" ot co....
Pozdrawiam.
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 16:56
el-rosa Piosenka jest jak sukienka. Składa się na nią kilka rzeczy. Najpierw materiał, projektant, krawiec, no i na końcu kobieta, która ją ubierze. Jeśli ktokolwiek z nich zawiedzie po drodze, to efekt będzie wątpliwy. Starczy, że włoży ją na siebie jakaś szkarada i wszystko przepada. Analogicznie - tekst piosenki plus muzyka i aranżacja, do tego głos i dobre wykonanie, równa się przebój.
Ale co tam " Śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej"
I pisać też.
Odpozdrawiam :)
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 17:09
Fenrir - no bo ja kocham Leśmiana. Może i on przewraca się grobie od mojego pisania, ale kocham jak umiem, wiernie.
A niech tam kto chce, kocha się beemwicach czy mercedeskach, mnie się podobają dorożki, najlepiej te zaczarowane :)
Chyba krzywdy żadnej tym nikomu nie zrobię, najwyżej sobie.
Czy ktoś obiecał, że miłość będzie łatwa, nie. A że piękna - tak :)

A wiesz jak Ci ładnie jak zmiękniesz?
Słonka :)
emba dnia 15.12.2007 20:24
Zima na świecie a Ty jesienią uroczysz :)
Zgadzam się z El-rosa, że Twój wiersz jest melodyjny, jak piosenka i to właśnie dla tych, co lubią scenerię z Zaczarowanej dorożki.

Tak byłoby miło, gdyby czasem klapki zdjąć, pochylić się nad tekstem nieco innym, nawet jeśli tylko nad echem Leśmiana, czy Gałczyńskiego, czy Przybosia, czy Asnyka, czy...
Większość z nas zna reguły współczesnej poezji -tak mi się wydaje- ale, czy tylko o tę współczesną poezję chodzi, czy tylko takiej szukają i tylko taką czytają czytelnicy? Czy wszyscy piszący obecnie powinni pisać sztampowo? A jeżeli lubią i piszą w innej poetyce? Nawet, jeżeli jest ona trochę zapomniana lub przebrzmiała? Co w tym złego?

Rozbieramy:

za darmo złotnieją klony
interesujący zabieg, łączący złoto liści ze złotówką i do tego złotówka za darmo

w blejtramach listopadowych
naciągnięte już płótno na ramy, czyli obramowany listopad jak gotowy obraz

oczy zachłeptać na miodno
neologizm połączony z miodem do picia, który pije się do utraty tchu i tak, że oczy zaczynają się robić pijane od jesiennego, ciepłego, słodkiego, upajającego koloru miodu

i duszę bym do połowy
nie tylko oczy można upić kolorami, ale i duszę

o popatrz ciągną żurawie
motyw z obrazu Chełmońskiego, obrazek jesienny, który zna każdy (chyba?) Polak

żeby odkluczyć jesieni
żurawie otwierają kluczem jesień, od tego jesień się zaczyna

tam w zardzewiałych buczynach
rdza kojarzy się z ciemnym brązem, czernią prawie i tu zardzewiałe buki, zgrupowane potęgują kolory jesienne

chyba się zachwyt rozmienił
nawiązanie do darmowego złota z pierwszego wersu a także podkreślenie, że i inne kolory ma jesień

a tobie w kiściach się zbiera
tu muszę przyznać, nie bardzo wiem, jak wytłumaczyć: kiście dłoni?

znów na zachmurność obłoczą
jesienne już chmury zasłaniają obłoki

chcesz żalem przy mnie niechętnieć
ciekawy neologizm, nawiązujący do podmiotu, niechęć połączona z żalem

zupełnie nie wiedzieć po co
a tak naprawdę, to po cóż niechęć, żal, gdy wokoło jest tak pięknie

tylko się nie smuć kochanie
tego nie trzeba tłumaczyć :)

przytul mnie ciepło i pomyśl
tego też nie, chociaż po przytulaniu nie zawsze jest czas na myślenie :)

jesienią pewno przylecą
no właśnie, jesień ze swoimi kolorami, z barwnymi, małymi radościami sprzyja tworzeniu

wiersze miłosne do głowy
i o to chodziło przez cały czas, o te miłosne wiersze, które się napisze i zaśpiewa, a może nie tylko wiersze?

Ładny, liryczny, melodyjny tekst.

Acha, i co ma piernik do Rilke?
¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
Dino dnia 15.12.2007 22:17
Alicjo, Alicjo
z tobą jak walka z prohibicją
nie wiadomo gdzie i kiedy
na falę włazisz i płyniesz
raz sennie a raz majowo
ale zawsze i wszędzie
bardzo fajowo.

czy widzisz ile jest rzeźbiarzy
a każdy chciałby na swój model
ciebie rzeźbić i cyzelować
ale najbardziej po swojemu
ukształtować

masz rację dziewczyno
że nic z tego nie robisz
pisz pisz zawsze po swojemu
jak ci dusza dyktuje

w poezji nikt nie ma racji
tylko ten co pisze
autor i poeta

tylko to twoja sprawa
gdzie przecinek postawisz
i jaki styl preferujesz
ważne że ciebie
wiersz łapie za serce

kto nie lubi tego
niech nie czyta
nikt nie zmusza
niech sam szuka lepszych
a od ciebie po prostu
niech się od... ten tego

Serdecznie pozdrawiam i pytam gdzie ja ten wiersz już czytałem. Nie pamiętam - chyba skleroza. M
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 23:04
emba - no ślicznie porozbierałaś mi wiersz na części i śrubki, nawet bardzo mu się spodobała taka zabawa :) Wspomniane przez Ciebie kiście, to grona, które dojrzewają jak gniew na granatowo. Wystarczy?

Bardzo miło było Cię gościć.
Alicja Wysocka dnia 15.12.2007 23:11
Dino - no ja mam dzisiaj szczęście, tyle wierszy dostaję.
Ale ten jest szczególny, bo Twój, dziękuję :)
Wstawiam go do wazonu jak kwiatki, razem z dobrymi radami, postoi długo.
Dobrej nocy życzę :)
milka dnia 16.12.2007 11:24
poza 1szą zwrotką wszystko OK
Henryk Owsianko dnia 16.12.2007 16:22
Po "rozbiorach" emby, to już "tylko potop" :)
Skoro tu zajrzałem, to dodam od siebie, że jestem pod wrażeniem klimatu, jaki udało ci się stworzyć w wierszu. To prawda, że sa w nim echa wielu przejawów jesieni. Bardzo subtelnie je połączyłaś używając najlepszych środków wyrazu. Również będę cie śledził.
Pozdrawiam i wesołych świąt życzę.
Alicja Wysocka dnia 16.12.2007 16:25
milka - właśnie się przyglądam jakby to wyglądało, eee, chyba zostawię.
Dzięki za uważkę :)
Alicja Wysocka dnia 16.12.2007 17:24
HenrykO - dziękuję, zapraszam.
I Tobie wszystkiego, co naj... :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71920290 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005