schiso-phreniczne ukojenie
w zamian za mrugnięcie oka
narkotyczna wizja...
bujanie w obłokach...
trochę kwasu, w mojej głowie
poszerzyło mi percepcję
teraz jestem wielki
już nikt mnie nie podepcze
rok pod znakiem peyotl'a
mózg jak puszka z meskaliną
pozostaną wspomnienia
nim w marzeniach się rozpłynę
nie pamiętam tamtych ludzi
tych... z wakacji, w tamtym roku
papierowy anioł
papierowy anioł mroku
on pozbawił mnie pamięci
bo wspomnienia tylko męczą
dał mi nową rzeczywistość
rzeczywistość zwana tęczą
szczęście przyszło łatwą drogą
nie chcę żeby się skończyło
czy ja cztery lata ćpałem?
czy to tylko mi się śniło?
jutro będzie dobrze
jeśli tylko przeżyć zdołam
papierowy anioł...
znowu mnie do siebie wołaaaa...
...zzzzzznowu jestem na równinie*
wsparty tylko na oddechu
papierowy anioł
papierowy anioł grzechu
________
*na równinie: on a plain
Dodane przez emesos
dnia 12.12.2007 04:51 ˇ
6 Komentarzy ·
495 Czytań ·
|