Nadinspektor Jelinek gromadzi poszlaki
-Podczas dyżuru siostra z ordynatorem nie
mogli być sami, więc ktoś trzeci! - meldunek-Pies
złapał trop, trup w każdej szafie - jak się spodziewał.
Pociąga (nosem?), żeby zredukować napięć,
przepięć, ściegów motywu i skrzyżowań olśnień
roboczych nadmiar, na biurku, w puzzlach dowodów
furtka nowo otwarta w lewym, górnym rogu.
Kancelaryjne arkusze mimo poruszeń
stalówki, obiektywnie w pracy nieobecne,
ani zapachem drzew, ani celulozowej
miazgi; literalnie biorą wszystko na papier.
I na Jelinka jest papier i na butelkach
etykiety - Dajcie mi - spina się - człowieka,
dajcie, nie, nie dysydent a zatem religiant ! -
Dodane przez kotkonia
dnia 11.12.2007 22:26 ˇ
9 Komentarzy ·
1065 Czytań ·
|