Romans na dwoje skrzypiec
Annie Marii Małgorzacie, która pokazała mi jak kroczyć tęczową ścieżką...
U liści ciała palcom ciasno -
Więc się otwieram szybciej
Aż rośnie krzyk, by wyżej jęczeć
Niż romans drżał na skrzypce.
Vibrato syty, to znów głodny
Językiem ścierasz imię
I ciekną drogi - dobrze błądzić
W romansie drżących skrzypiec.
Ty jesteś smyczkiem w ptakach dłoni,
Gdy wszystkie struny przy mnie.
Wiesz, jutro nam zostanie w nutach,
Co dzisiaj drży prócz skrzypiec ...
Dodane przez Numenelen
dnia 30.11.2007 16:06 ˇ
6 Komentarzy ·
770 Czytań ·
|