gdy serce tęskni za prostotą wymyślam nowe światy
z tysiącem podobnych ścieżek - sam już nie wiem którą podążać
próbuję ratować zamkniętą w butelce tożsamość - zwłaszcza teraz
gdy w sieci rozproszony czuję się jednym z nic nieznaczących bitów
ta moja karma jakkolwiek ją nazwać sprowadza się
do okładania wierzbowymi gałązkami po zakrwawionych plecach
na których jeszcze wczoraj diabeł grał z bogiem w pokera
a gdy dopadnie mnie rak prostaty wykrzyczę w twarz bluźnierczo
życie jest piękne !...
jeśli cię na nie stać
Dodane przez bazyl71
dnia 25.11.2007 20:59 ˇ
2 Komentarzy ·
751 Czytań ·
|