poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: 3.10 – ponowna próba odgrzania imion własnych
i znowu prowadzisz dialog ze świecą
może dlatego, że nie widać kto drży bardziej
ty czy płomień
a może dlatego, że nie ma cieplejszej istoty
od knota. w tym domu

wszystko się zaczyna i kończy - od framugi drzwi
po psa, który nigdy nie daje się dotykać.
wszystko jest kwestią honoru. wszystko jest
dopóki tu siedzisz i roztrząsasz możliwość
potencjalnej ucieczki, założenia butów, naciśnięcia klamki.

a jeśli ci powiem, że tam na zewnątrz ani pary
z ust i najważniejsze to patrzenie w ziemi,
omijanie kamieni i spojrzeń?
po nocy zostanie tylko stearyna na palcach.
obudzi się myśl, nowe światło - rozbierzesz je

rozprawisz się z ciałem
po swojemu.
Dodane przez fabula rasa dnia 18.11.2007 14:14 ˇ 17 Komentarzy · 758 Czytań · Drukuj
Komentarze
magda gałkowska dnia 18.11.2007 14:24
byłoby naprawdę super, gdyby nie dopowiedzenia, powyrzucałabym kilka wersów, nie są potrzebne
ukłony
M
Fenrir dnia 18.11.2007 15:43
prowadzisz dialog ze świecą
nie widać kto drży bardziej
i nie ma cieplejszej istoty
od knota. w tym domu

zaczyna się i kończy - od framugi drzwi
po psa, który nie daje się dotykać. i wszystko
jest kwestią honoru.


A mnie tak sie wiersz pzreczytał. Mam nadzije , że Autorka mnei nie pacnie tu i ówdzie.
Pozdrawiam.
konto usunięte 1 dnia 18.11.2007 17:13
podoba się :)
Fenrir dnia 18.11.2007 17:42
*nadzieję. Przepraszam.
achillea dnia 18.11.2007 17:44
pierwsza zwrotka bierze na przetrzymanie.
druga i trzecia są światniaste:)

niedzielnie pozdrawiam:)
achillea dnia 18.11.2007 17:44
świetniaste*
fabula rasa dnia 18.11.2007 18:33
LittleRedRose, achillea - miło mi :-)

Fenrir - nie śmiałabym pacnąć.. ;) Dobrze, że w ogóle się przeczytał.

black parade - szkoda, że nie zwróciłaś mi uwagi na konkretne dopowiedzenia, o które Twoim zdaniem jest w tym wierszu za dużo.

Dziękuję wszystkim za czytanie. Pozdrawiam.
fabula rasa dnia 18.11.2007 18:53
jakby się komuś chciało przeczytać to wklejam ostateczną wersję, dość mocno zmienioną (między innymi psa zastąpiła żona ;))

i znowu prowadzisz dialog ze świecą
może dlatego, że nie widać kto bardziej drży
a może dlatego, że nie ma cieplejszej istoty
od knota. w tym domu

wszystko się zaczyna i kończy r11; od framugi drzwi
po żonę, która jak filiżanka Rosenthal nie daje się
dotknąć. i wszystko jest kwestią honoru. wszystko jest
dopóki siedzisz i roztrząsasz możliwość
potencjalnej ucieczki, założenia butów, naciśnięcia klamki.

a jeśli ci powiem, że tam na zewnątrz ani pary
z ust i najważniejsze to patrzenie w ziemię,
omijanie kamieni i spojrzeń?

po nocy zostanie tylko stearyna na palcach;
obudzi się myśl, nowe światło r11; rozbierzesz je,
rozprawisz się z nim jak z ciałem,
po swojemu.
ogeon dnia 18.11.2007 20:31
drażnią knot searyna, przegadana ostatnia. ja tak to widzę(jeśli można)

nie widać kto bardziej drży
dlatego, że nie ma cieplejszej istoty
w tym domu
wszystko się zaczyna i kończy od framugi drzwi
po psa,i żonę która nie daje już
się dotykać.wszystko jest kwestią honoru
wszystko jest dopóki tu siedzisz

a jeśli ci powiem, że tam ani pary
z ust i najważniejsze to patrzenie w ziemię,
omijanie kamieni i spojrzeń?
po nocy obudzi się (...)
rozprawisz się z nim jak z ciałem,
po swojemu.

pzdrv
fabula rasa dnia 18.11.2007 20:35
ogeon - wszystko można ;-) Jestem otwarta na sugestie, chociaż w tym wypadku się zbuntuję - obciachałeś ten wierszyk jak tępą brzytwą! Pozdrawiam!
ogeon dnia 18.11.2007 20:42
a bo się namnożyło tych niekoniecznych bytów:) ale jak wcześniej- to moje tylko odczytanie, choć sens się nieco zmienił. pozdrawiam- tępy brzytwiarz
konto usunięte 10 dnia 19.11.2007 12:41
Świeca zgrabna. Światło wyraźne. Trochę panieńsko-pensjonarskie ale miłe w odbiorze.
nitjer dnia 19.11.2007 19:49
Wiersz podoba mi się. Dla mnie super jest pierwsza strofa. Bardzo dobrze trafia też do mnie końcówka - cztery ostatnie wersy.

Pozdrawiam :)
fabula rasa dnia 20.11.2007 11:32
lima - panieńsko - pensjonarskie?? Łoo matko ;-) Dzięki za czytanie.

nitjer - cieszę się :-) Ktoś zarzucił mi, że nie miałam pomysłu na zakończenie, co oczywiście jest wielkim nieporozumieniem, dlatego jest mi miło, że ktoś jednak rozumie i docenia właśnie te cztery ostatnie wersy :-)

Pozdrawiam!
magdalena_b dnia 26.11.2007 16:09
nie ma cieplejszej istoty
od knota. w tym domu

wszystko się zaczyna i kończy - od framugi drzwi
po psa,

roztrząsasz możliwość
potencjalnej ucieczki, założenia butów, naciśnięcia klamki


omijanie kamieni i spojrzeń?


to, nic więcej. tylko to. [choć w tym układzie nijak się ma to do siebie]
magdalena_b dnia 26.11.2007 16:11
aha,
i słowo knot jest - fuj.
powinno się to inaczej nazwać.
jakiś rdzeń świecy, czy coś około.
margo dnia 15.12.2007 18:51
nie skomentuję - napiszę - piękny
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67271132 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005