Kołatać do Twych drzwi
O kroplę zmiłowania
Pod żarem słońca ust iść
W pustyni pożądania
I nie móc całować Twych łez i warg co mówią nie
Wolę Cię w swoim śnie
Kocham jaśmin i bez
Jak złodziej spojrzenie Twe kraść
Jak widz oglądać Cię z sali
Miłość na scenie kłaść
I patrzeć jak będą klaskali
O nimfo pucharze mych łez
Słodyczy gorzka na dnie
Wolę Cię w moim śnie
Kocham jaśmin i bez
W poduszce mokrej spać
W dzień obok Ciebie śnić
I Don Juana wciąż grać
By serce pod maską skryć
Wciąż czekać na aktu kres
I słyszeć, że jeszcze Nie?
Wolę Cię w moim śnie
Kocham jaśmin i bez
Dodane przez JOT
dnia 14.11.2007 05:11 ˇ
8 Komentarzy ·
609 Czytań ·
|