ach te nasze rewolty. notoryczne wyrywanie
chodników razem z korzeniami i przechodniami
skakanie do gardeł tramwajom pędzącym na
zbity pysk w miejsca pomiędzy dwoma punktami
zwrotnymi tej niezwykłej historii. te małe bitwy pod
kioskami ruchu i hotelami dla bezpańskich ludzi ,
które wygrywają tylko gołębie z zimnych krajów.
roztrzaskiwanie witryn na oczach studentek
uprawnionych do ulgi na wszystkie koleje losu.
ach jak to było wspaniale, kiedy każdego
pięknego dnia pozostawialiśmy po sobie
tylko zgliszcza i ciała obce pędzące
we wszystkich kierunkach na raz, na dwa
na wieki wieków, na śmierć, na amen
Dodane przez Freewind
dnia 25.01.2025 16:44 ˇ
3 Komentarzy ·
72 Czytań ·
|