poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 16.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Połączona
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Wiersz - tytuł: Beata Obertyńska
// motto : "Mój dom splądrowany. Meble wywieźli zaraz po wkroczeniu, książki oblali naftą i spalili na gazonie. Aleja grabowa wycięta. Teraz rąbią park. //
                                z tomu: W domu niewoli

pielęgnuje ogród w rodzinnej Odnowie
przycina róże sieje nasturcje szałwię margarety
jeszcze nie wiedziała
róże wiecznej zmarzliny
okażą się plamami krwi
margarety śnieżnymi płatkami
komunią w martwych ustach
wołających Boga

tańczy na deskach teatru we Lwowie
przymierza kostiumy kolczyki buciki
nie przeczuwa
w jaki łachman ubierze ją Historia
w drewnianych sapagach pójdzie do Workuty

kocha ethos domowego ogniska
gdy sinymi palcami zbiera ciepłodajny chrust
dziękując tajdze przeklinała tajgę

urzeczona wielkimi rzekami Syberii
patrzyła na ich gadzie wysrebrzone sploty
a kiedy cudem różańca stanęły na nich mosty
nie ogląda się wraca
strząsając szronu grozę

pielęgnuje pamięcią swój rodzinny ogród
pisząc wiersze
stygmatyzowane utratą bezdomnością
szuka w swojej młodości stołu z porcelaną

już nic nie było domem raczej poczekalnią
zgodnie z przeznaczeniem przymusowej drogi
na stacji londyńskiej kolei umarła

Dodane przez jaceksojan dnia 14.12.2023 20:23 ˇ 5 Komentarzy · 295 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 14.12.2023 22:17
Porażający los i tekst. To: nie przeczuwa
w jaki łachman ubierze ją Historia
, niestety, niewiele ludzi skłania do refleksji. A zawsze gdzieś ktoś takiemu losowi jest poddawany... Pozdrawiam.
jaceksojan dnia 14.12.2023 23:25
silva, niestety, dziś podobnie los doświadcza Ukrainki, Syryjski, Palestynki...
Grain dnia 15.12.2023 19:37
Wyszedł nienachalny poemat.
Robert Furs dnia 16.12.2023 14:02
na stacji londyńskiej kolei umarła - i całe szczęście, :) pozdrawiam,
jaceksojan dnia 25.12.2023 15:47
Robert Furs; ?????
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84507393 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005