|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Nastolatki |
|
|
Nastolatki, jak zawsze, czują się niespecjalnie.
Niespecjalnie dobrze, niespecjalnie ładnie.
Wiszą godzinami na komunikatorach,
jakby wyjście z domu było nielegalne.
Siedzą w schronach, dziuplach,
zamknięci w swych światach -
- przodków rytuały są dla nich zbyt trywialne.
Są inaczej posępne, inaczej radosne -
- przeżywają raz pierwszy, jak nikt nigdy dotąd...
Rozprawiają, śmieszkują, chcą być niebanalne.
Ubierają się inaczej, inaczej się noszą,
i na zawsze, naprawdę, stają się oryginalne.
Ale jednak, jak zawsze, czują się niespecjalnie.
Niespecjalnie dobrze, niespecjalnie ładnie...
Dodane przez Piotr
dnia 08.05.2023 21:43 ˇ
3 Komentarzy ·
236 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.05.2023 06:26
Cóż, utwór też niespecjalny. |
dnia 10.05.2023 08:31
Ubierają się inaczej, inaczej się noszą,
i na zawsze, naprawdę, stają się oryginalne.
Ale jednak, jak zawsze, czują się niespecjalnie.
Niespecjalnie dobrze, niespecjalnie ładnie...
z nastolatkami zawsze tak było. kiedy przewali się ten etap życia z roku na rok dziadersieją aż po znestorzenie zupełne.
całość tekstu mieści się w formacie dosyć zgrabnego obrazka aktualnie dojrzewającego pokolenia. wcześniejsze miały jakieś coś co im nadawało sensu egzystencjalnego, to obecne jak powyżej w tekście.
pozdrowczyk. |
dnia 16.05.2023 15:26
Utwór ma w sobie potencjał i to "coś".
Warsztat można jeszcze dopracować, np. zastanowić się nad powtórzeniami (nie tymi celowymi, tylko tymi z przypadku). Inwersje psują płynność odczytu (zamiast "przodków rytuały" zdecydowanie lepiej brzmiałoby "rytuały przodków"). Rytmika tekstu też odgrywa duże znaczenie. (te wszystkie akcenty, średniówki, itp.)
Ja mam obecnie w domu nastolatka, wypisz wymaluj, jak z tego wiersza. Tyle, że nie cierpi social mediów (może to też rodzaj kontestacji). Ale reszta się zgadza - przede wszystkim rzuca się w oczy mozolne budowanie tożsamości. A to zawsze ciężki proces, bo wiąże się z potrzebą, aby praktycznie w stosunku do każdej zastanej wartości jakoś się mentalnie usytuować. Co przy postrzeganiu czarno-białym i braku doświadczeń życiowych jest niezwykle trudne.
Adolescencja to też okres, kiedy z dzieciaka bystrego, ambitnego, mającego inspirujące pasje, otwartego na świat - "osoba" zmienia się w diablę weneckie i zaczyna nagle interesować się rzeczami tak głupimi, że aż dymi z "bańki". Traci poczucie własnej wartości i stawia się w nieustannej kontrze do wszystkiego, wyważając otwarte dawno drzwi i dokonując epokowych odkryć, na które dorosły tylko ziewnie.
Tak, jak napisał RokGemino - do przeczekania.
Oczywiście są wyjątki od reguły - nastolatki "idealne", wzorowe, sprawiające wrażenie dojrzałych, spełniające oczekiwania. Ale tych mi często szkoda, bo po pierwsze - nie jestem pewna, czy żyją autentycznie dla siebie, czy dla innych, a poza tym - wspomniany etap przyjdzie najprawdopodobniej później, a wtedy będzie trudniej, w dorosłym życiu budować się od zera. Albo zostaną jakieś deficyty, prowadzące do zakłóceń w relacjach z innymi. Ale to już temat bardziej dla psychologów.
Niech więc te nasze nastolatki "przeżywają raz pierwszy jak nigdy dotąd", "śmieszkują", "ubierają się inaczej". Dzięki nim świat jeszcze nie zdziadział.
Pozdrawiam,
Glo |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|