poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM ˇ KSIĘGARNIA "POEZJA"Wtorek, 28.03.2023
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT

KSIĘGARNIA "POEZJA"

LINKI

KONTAKT

Szukaj


Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
slam?
,, limeryki"
Co to jest poezja?
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
playlista
Ksiądz Jan Twardowski
@pump_upp - best cry...
EKSPERYMENTY
Ostatnio dodane Wiersze
Biała cisza
Amsterdam 2.0
Wici
Spaghetti wiersze
Biel
kamienna twarz
zbawienie
Zakochanie
Flirt towarzyski
Kurara na śniadanie
Wiersz - tytuł: Psychiatria

                                                      E.T



Na oddziale detencyjnym walutą
są papierosy. Dymek, słodki dymek -
jedyne dopuszczalne wyzwolenie. Potem już tylko
detonacje nastrojów na wąskiej autostradzie
do opinii biegłego, ciepłe pogaduchy
z salową jakby rozmrozić mastodonta.

Nad ranem powietrze zaczyna lśnić
od neuroleptycznych snów. Króluje teoria,
że "czyn musi wynikać z zaburzeń",
inaczej złudzeniom kres. To jest miejsce,
gdzie powinno leczyć się tych z Kremla.

Na oddziale dziennym nie krzewią się
rewolucje. Można przypomnieć sobie wszystkie
krzywdy. Po to by żadnej znów nie doznać.
Jesienią najczulej, jesienią pożywne światło
przynoszą społeczności wywiedzione z cienia,

tutaj nikt nie jest tak prawdziwy
jak wtedy gdy łza szkli się między intymnym
uśmiechem a ledwie pochwyconym szeptem.


Dodane przez Roman Rzucidło dnia 18.01.2023 23:51 ˇ 4 Komentarzy · 223 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 19.01.2023 10:54
Taki temat podać tak sugestywnie i pięknie tylko Ty potrafisz... Ale kiedy ci z Kremla tam trafią?! Rozmowa z salową the best. No i ta subtelność w opisywaniu drastyczności z tego typu miejsc... Konstruktywnie zazdroszczę. Pozdrawiam.
adaszewski dnia 19.01.2023 15:33
Czytałem uważnie, z zainteresowaniem i nie doznałam zawodu 😉
Dagny dnia 19.01.2023 20:33
Kapitalny wiersz z niebanalną narracją i sugestywnym obrazowaniem; zaintrygowało mnie zwłaszcza wieloznaczne wyzwolenie poprzez opary dymku.
Pacjenci dostają ułudę niezależności - zaciągając się, ale i lekarze - bezsilni wobec niektórych przypadków, muszą brnąć w pewniki, np. rutynowe środki zaradcze (jak dymek ochronny) wyzwalające od wątpliwości. Wkręt polityczny z Kremlem - zbędny,pozdrawiam.
Gloinnen dnia 20.01.2023 14:41
Bardzo dobry wiersz. Utrzymany w stylistyce, zarówno jeśli chodzi o obrazowanie, jak i o sposób prowadzenia zapisu, który jest mi bardzo bliski.

Pozdrawiam,
Glo.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Współpracują z nami

agencja zatrudnienia

REKLAMA GOOGLE

Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Komunikat ws. Stowar...
Kolejny tom poetycki...
Wiersze na murach Kr...
Międzynarodowy Festi...
Portal rusza po prze...
REFLEKSY XV Ogólnopo...
X OKP im. Michała Wi...
I OKP „debiutJ...
Pożegnanie literata ...
Noworocznie
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 265
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Michał Mamet
Licznik odwiedzin
[licznik]

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

64917813 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005