|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pio Monte della Misericordia |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.01.2023 16:13
Świetnie! Tyle tu zostało powiedziane o rozdźwięku powszechnie uznawanych wartości, które dzisiaj są tak łatwo odrzucane... Gdy stawiano mur z koncertiny, nie mogłam tego znieść... Moja sąsiadka, bardzo różańcowa, pochwaliła do mnie swojego wnuka, który wyrzucił z klatki człowieka, chcącego się ogrzać. Była Wigilia. Ta pani z wiersza też zapomniała, że wszyscy jesteśmy LUDŹMI... Dziękuję za poruszający wiersz i pozdrawiam. |
dnia 13.01.2023 16:47
Wyjątkowy wiersz:)) ; plastyczny sposób przenoszenia nas - czytelników między przestrzeniami, wymiarami, sytuacjami - imponuje mi po prostu:))
Nie ukrywam jednak, że o tyle o ile miłosierdzie- jest w wierze kwestią fundamentalną i jesteśmy - jako wierzący zobowiązani do świadczenia go formie uczynków; to dostrzeżenie kwestii napięć międzykulturowych i powodowany nimi spadek bezpieczeństwa publicznego, nie pozwala mi postępować naiwnie.
Mam kolegów Włochów, ludzi wykształconych, którzy sami pogardliwie wyrażają się o południu Włoch, nazywając je wprost - Afryką.
Cudowny Neapol, zmaga się nie tylko z imigracją, ale też od dziesięcioleci z przestępczością.
W moim mieście, na maskę samochodu (przed nami) wskoczył dziko imigrant, powodując konsternację wśród kierowców. Imigranci bliskowschodni noszą w sobie często też masę frustracji wymierzonej w Europejczyków.
To cudowne oczywiście, że znajdują się osoby chętne nieść im prostą, wymierną pomoc, ale na wiarę w pozbawione napięć współżycie międzykulturowe, jestem zbyt realistyczna. Religie ekspandują.
Pozdrawiam serdecznie :)), D. |
dnia 13.01.2023 18:57
Bardzo dobry wiersz....
Dagny, czy nie jest frustrujące, że w wojnie hybrydowej, toczącej się u progu zachodniej cywilizacji, nie manipuluje się już wrodzonymi złymi instynktami (to byłoby już zbyt proste, zbyt prymitywne), a właśnie dobrymi? Ta taktyka okazuje się o wiele bardziej skuteczna, gdy wrodzone dobro obraca się przeciwko nam, a przecież już nawet wieszcz, pisząc o chłopie i żmii, przestrzegał przed zgodą na wykorzystywanie się...
Myślę, że jeśli komuś zależy na rozmontowaniu naszej europejskiej wspólnoty(kulturowej, cywilizacyjnej, ideowej), to będzie przede wszystkim próbował podzielić ludzi i grać"pożytecznymi głupcami". Zło w czystej postaci jest za bardzo przewidywalne. Czy nawet u Tolkiena największym podstępem ukrytym w Pierścieniu było to, że wszyscy myśleli, że będą mogli użyć go dla czynienia dobra?
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 13.01.2023 19:12
Gloinnen, już Heidegger (bądź co bądź miał doświadczenie...) stwierdził, że istnieje dobro-i-zło, a ja na swój malutki sposób utrzymuję, że czas na powrót do indywidualnych wyborów i naprawianie świata należy zaczynać od siebie... Wymieszanie się ludności świata jest nieuniknione i nie będzie łatwe. Żadne mury tego na dalszą metę nie powstrzymają. Pozdrawiam. |
dnia 13.01.2023 20:04
Glo, zgadzam się całkowicie z tym co mówisz.
Poniżej wklejam cytat z Feliksa Konecznego, który jako badacz cywilizacji, był realistą i nie wierzył w harmonijne współistnienie przede wszystkim islamu z chrześcijaństwem. Poszanowanie : tak! jesteśmy sobie winni elementarny respekt, w odniesieniu do każdej religii. Ale współistnienie, w momencie założenia ekspansji z tamtej strony - nie funkcjonuje.
Kiedy nie chciał mnie wziąć na lotnisko z psem, arabski taksówkarz- odczułam konsekwencje. Powiedział wprost, że mój jamnik jest / nieczysty/ i nie wpuści psa do auta.
Gdy z tego samego powodu ( zwierzaka w domu) arabska koleżanka córki, wraz ze swym ojcem odwiedzając nas, chciała tylko pozostać w ogrodzie - znów odczułam praktykę.
Świetnie się zawsze dogadywałam z Żydami i nienajgorzej z Azjatami.
Świat arabski był i pozostaje dla mnie zagadką.
Ale tak jak mówisz, są silne działania uderzające z rozmysłem we wszystko co stanowiło do tej pory istotę naszej tożsamości. I czujność jest przejawem instynktu samozachowawczego i rozsądku.
Spójrzmy uważnie na świat, a zobaczymy, jak złu zależy niezmiernie na tym, aby uchodzić za dobro, od tego zależy bowiem jego powodzenie.
(Feliks Koneczny).
( Borys Pasternak też sformułował podobne zdanie).
Pozdrawiam Glo i dziękuję Vicowi51 za gościnność pod wierszem :)), D. |
dnia 13.01.2023 20:27
Doniczkowy estetyzm, ekumenizm i humanizm nie przyjmie się na normalnym gruncie.
Dla niektórych to polityka lub taki sam biznes jak ten okołozooligiczny, lub nasz uliczny handel
odpustami WOŚP. Dla innych to samodoskonalenie się, bez szerszego spojrzenia od dupy strony i ziemi, skąd jednak lepiej prześwituje. |
dnia 14.01.2023 14:03
Kolejny Twój wiersz, który chcę nazwać: "rozgrzewką". Trening na sucho, próba odczuwania radości życia, przy wszelkich jego cieniach, radości szczerej, ale nie ślepej. Krótko: dobry wiersz. |
dnia 15.01.2023 15:21
adaszewski
Dziękuję, to pewnie trafna diagnoza. Lubię siadywać w cieniu, bo chroni przed poparzeniami, najlepiej z odrobiną wina, bo bywa źródłem radości. Lubię widzieć... |
dnia 15.01.2023 15:25
silva
Naprawianie świata należy zaczynać od siebie - pięknie to powiedziałaś. Tylko, czy da się uzgodnić diagnozę, co do jego stanu ? To wydaje się trudne, a kto wie, być może nieosiągalne. Ale "ducha nie gaśmy".
Pozdrawiam |
dnia 15.01.2023 15:33
Grain
Tak, obawiam się, że masz racje. "Doniczkowy... humanizm nie przyjmie się na normalnym gruncie". Tu zawsze ważniejsze będzie chędożenie kobiety na sianie pod obrusem (!!!) i jej radosny chichot już na samą myśl o tym doniosłym akcie. A skąd o tym wiem? Odwiedzam czasem nasz wspólny portal. |
dnia 15.01.2023 15:58
Dagny, Gloinnen
Dziękuję za słowa pochwały i dialog przeprowadzony pod tym wierszem. Pozwólcie, że na chwilę do niego dołączę. Napięcia cywilizacyjne współczesnego świata nie są mi obce. Trochę tego świata doświadczyłem, łącznie z kilkuletnim zamieszkiwaniem w kraju , gdzie dominuje islam. Zdaję sobie sprawę, że koegzystencja nie bywa niekiedy łatwa, że wymaga wysiłku i nieustannego poszukiwania tego, co może łączyć, a nie budować mury. Które, jak widzimy, tu i ówdzie i tak powstają. Teza, ze dziś zafałszowane dobro jest używane do zwalczania prawdziwego dobra wydaje mi się co najmniej chybiona. Żyjąc w Polsce nie trzeba aż tak dużo wysiłku, żeby rozumieć, że to nie wojny religijne (bo z kimże prowadzone w kraju bez wyznawców islamu i ich świątyń) są przyczyną tego, że coraz więcej ludzi nie chrzci dzieci, że w wielu miejscach zaledwie 30% ochrzczonych przystępuje do pierwszej komunii, a lekcje religii świecą pustkami. Tę wojnę przegrywamy sami z sobą. Wychwalamy konserwatyzm zmarłego papieża, ale realizowanie uczynków miłosierdzia postrzegamy jako naiwne zachowania "pożytecznych idiotów". Aż chciałoby się powiedzieć - jakie czasy, takie obyczaje.
Pozdrawiam |
dnia 15.01.2023 16:50
Vicu, dzięki za rozszerzony komentarz skierowany do Glo i do mnie.
Ale nie zgodzę się, że w Polsce nie toczy się wojna religijna.
Jeśli przyjmie się, że ideologia( a z taką mamy obecnie do czynienia w przestrzeni publicznej) jest Ersatzem ( zastępstwem, substytutem mówiąc ładnie) RELIGII, ( zamierzonym, z całkiem konkretnymi odniesieniami do kultu, czego świadomi byli marksiści) - mamy konflikt o dusze, par excellence.
Problem jednak nie jest rozstrzyga się na poziomie : podać wodę czy nie podać, bo każdy czujący człowiek wie, że jest to elementarny odruch, który musi być spełniony.
Ale dzisiejsza propaganda próbuje zredukować nasze działania do odruchów właśnie. Steruje nimi, poprzez epatowanie obrazami. A najważniejsze pytanie Greków : dlaczego ?, ma przy tym zostać całkowicie pominięte.
Nie mamy być dociekliwi - mamy być pozbawieni szerszej refleksji, namysłu nad konsekwencjami, wglądu w proces historyczny, aby nie przewidywać przyszłości. Tę ukształtują nam inni.
I edukacja również przygotowuje podglebie pod wychowanie mechanistycznego i biernego wyborcy.
Gdy dzieci na testach zaznaczają jedynie właściwą odpowiedź, pozbawiane są KATEGORYZACJI zjawisk. A to na tym polega odczytanie rzeczywistości z całą jej złożonością.
I bynajmniej nie chodzi o stygmatyzowanie- lecz o właściwe wnioski i nasze wybory podjęte dla dobra Wspólnoty z zachowaniem porządku miłosierdzia.
Pozdrawiam serdecznie! Dagny |
dnia 15.01.2023 18:29
Zdecydowanie za wysoko latasz. Wojujących derwiszów i wszechpolskich Amiszów i serwujących dobro i niebo we wszystkich koszernościach tęczy i humanizmu także mam za sobą.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|