poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 26.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
poczwa...
Morze
Filmowo
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Wiersz - tytuł: Arkadia




Styczniowe niebo domyka wymianę epok
odchodzi w pamięć dyrygent - legenda,
wojna z dozbrajającą szczerością wysyła znak,
że krwawy plon jest całoroczny ;

milknie Następca Piotra, dając wybrzmieć
Prawdzie nie wciągniętej na listy Spotify, a pozbawione
neonów kamienne tablice, przegrywają z lustrami z ekranów
współczesnych narcyzów.

W tych warunkach nawet Prządka Kloto, traci wątek i
nie chcąc już dzielić włosa na czworo, przerzuca się
na recycling nakrętek do pytań.

Zbyt krucha na wydźwięki - ewakuuję się teraz
do dźwięków i wieczorem już oklaskuję wielką Martę A.
gdy tańczy wśród fal koncertu Schumanna,
piękna, swobodna aż bosa, siwosrebrzysta Amfitryta.


Zakotwiczona przy brzegu.


Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 08.01.2023 23:11 ˇ 24 Komentarzy · 526 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ell dnia 08.01.2023 23:53
Dagnymasz klimat, tym żartobliwym ewakuuję podbijasz ten kwartet do baletu, i oddalasz się ku brzegowi, zostań, zobaczymy co inni...:))))
Pozdrawiam :)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 09.01.2023 10:00
Ellu :)) zawsze mnie umiesz ubawić, ha, ha, dzięki za komentarz i miłe zaglądnięcie 😉; cóż, doceniając zarówno kwartet jak i balet, powiem, że ta ewakuacja od marudzenia (na faktory zewnętrzne) jest mi niezbędna😅, bo o tyle, o ile smutki konstruktywne można przełożyć bezpośrednio na wenę, o tyle z Weltschmerzem, rozprawiam się taktycznie - działaniem i odwróceniem uwagi ku pięknu sztuki ( tu zaliczyłam radośnie konzert z genialną Marthą Argerich) - swoją drogą, na dniach koncertującą w Polsce - nie przegapcie ! ! Pozdrawiam serdecznie :)), D.
Dawid Drapisz dnia 09.01.2023 10:31
peel sugeruje zamknięcie epoki, w której emeryt kreował prawdę.
zadał bym pytanie - jaka to prawda? w odniesieniu do czego?

X przykazań - kamienne tablice... w nie jednym polskim mieście są drogi wybrukowane kamiennymi nagrobnymi tablicami...czy tymi drogowcami, byli ci z pierwszych ław kościelnych?
następca Piotra? a czy Piotr był "papierzem"?
był opoką kościoła ludzi wiary.
nie ornat, złotych sygnetów, limuzyn, wystawnych budowli kościołów i bankomatów w watykanie.

o tym mówi w większości ewangelia tomasza, która przez hierarchów kk została uznana za herezję, tak samo, jak ewangelia judasza.

u tomasza nie podoba się najbardziej apokryf 3 i 77 który dokładnie wyraża, jak powinna wyglądać wiara.

u judasza nie podoba się hierarchom kk praktycznie całość jego ewangelii, ponieważ obnaża ich przywiązanie do dóbr oraz czerpania korzyści z bycia kapłanami.


peel popada w pewną extazę sięgającą zenitu, określając współczesnego użytkownika tv, internetu - narcyzem ? a to kim są ci panowie w składzie kierowniczym kk, którzy każą się całować w dłonie?

druga część po narcyzach, nie klei się w ogóle. nie wiem co peel miał na myśli.

chciałbym od razu nadmienić, że nie jestem nihilistą i nie mam nic do wiary człowieka. to jest każdego indywidualna sprawa.

jest to moje subiektywne odczytanie w/wklejonego textu.

czule ;)
silva dnia 09.01.2023 11:09
Tak, dzisiaj można odnaleźć Arkadię tylko w Muzyce, siwosrebrzysta Amfitryta bardzo mi pasuje do Marthy Argerich, też uwielbiam jej grę i osobowość (niełatwą)... A co zmieni się po odejściu niestrudzonego Strażnika Tradycji, zobaczymy... Oby coś lepszego dla zwykłych ludzi. Pozdrawiam. Aha, przecinki - zwichrowane.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 09.01.2023 12:29
Vagirio, dzięki za komentarz. Prawdy się nie kreuje, Benedykt prawdę o Jezusie jako źródle miłości - ROZPOZNAWAŁ siłą swojego przenikliwego rozumu i łaską wiary, robiąc to ( jak przystało na prawdziwą opokę KK) na tyle przekonywująco, że przyczynił się do ogromnej liczby nawróceń, zwłaszcza po drugiej stronie oceanu, będąc zwanym Papieżem Ameryki.

Walczysz z hierarchią, ale ona jest czymś całkowicie naturalnym nawet w wilczym stadzie.
Powiązana (nie tylko z kulturą, po stronie świeckiej wszędzie masz hierarchię) - jest przecież przejawem wzięcia odpowiedzialności za /dzieło/ , za realizację celów - słowem polityki ..;)

Jak chcesz działać bez zasobów? A dzieł misyjnych , dobroczynnych na codzień, ewangelizacyjnych, utrzymania dzieł sztuki wymagających konserwacji - chcesz dokonywać w sandałach i z pasem pokutnym?
Żart i hipokryzja przeciwników KK, bo już gromiący przepych Luter, pod szyldem walki z nadużyciami, podczas rewolucji protestanckich- przyzwalał na rozkradanie Szwecji( czytałam Jana III Wazę i misję Possewina) czy Anglii ( gdzie ludzie chowali przed protestantami dobra, nawet ołtarze).
Chęć przejęcia dóbr ( oprócz polityki rodzinnej i kwestii ochrony życia)- dzisiaj nadal jest podglebiem napędzanej niechęci, żeby nie powiedzieć nienawiści do KK ( place, nieruchomości).
I kulturowy aspekt moralny w społeczeństwie pozwala się osłabić, można stawiać pomniki..przemilczę.

Ale wiara wyklucza pychę - główny grzech i każdy kto się jej dopuszcza, (również w KK ) krzywdząc jeszcze innych, oddala się od jej założeń i zasługuje na ostrą krytykę, racja.

Kwestii o narcyzach nie postrzegaj tak dialektycznie - (w sensie dosłownym, podziwianie siebie samego(- ej) w komórkach, jest narcystyczne), ale w wierszu chodzi tu o bycie sobie samemu bogiem, z atrybutami - nieomylności i władzy - jako np. chęci decydowania choćby o cudzym prawie do życia.
Tobie na koniec życzę prawdziwie ekstatycznej poetyckiej weny - bo..twórczość oczyszcza ;)) . Pozdrawiam. Więcej odpowiedzi nie będzie, wybacz, są zajęcia.

Silvo miła, bardzo dziękuję Ci za zaglądnięcie :))
Taak, Martę z łatwością rozpoznałaś, tłumaczę sobie prywatnie jej nazwisko jako Ärgerreich(?), potem, po zniknięciu umlautów w wersji angielskiej : rich.
Aerger - złość.
Przy taaakim nazwisku - emocje są uzasadnione, zwłaszcza, że swoim temperamentem po prostu pociągnęła całą ogromną orkiestrę, czując się przy tym całkowicie swobodnie:))
A co do przewodnictwa w KK, czas pokaże. W Niemczech schizma, wg. niektórych jest już kwestią czasu, ale jest pewien dowcip ( niepoprawny), na temat niemieckiej wierności Rzymowi, wybacz, że go teraz nie przytoczę ;)), bardzo serdecznie pozdrawiam :)), D.
Grain dnia 09.01.2023 15:42
A ten papież to zazdrości Messiemu i spieprza poprzednie pontyfikaty.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 09.01.2023 18:15
Grainku, dzięki za wgląd;))

Co gorsze, każde niejasne i rozchwiane stanowisko powodowało tylko zamęt, który sprytni Niemcy dodatkowo interpretowali na swoją korzyść. Dobrze, że Kard.Gerhard Müller zdążył w ostatniej chwili wpłynąć na papieża, by odprawił niemiecką delegację z kwitkiem w kwestii zamętu drogi synodalnej. Chwilowo.
Fakt nie ogłoszenia żałoby po śmierci tak wybitnego papieża, jak Benedykt XVI ( niektórzy mówią - teologa na miarę św. Augustyna), okrywa wstydem ten pontyfikat.
(Ale czego się spodziewać po peroniście, który 8 (czy 9 lat) korzystał z psychoanalizy? ). Tu będzie dalej naiwne kategoryzowanie, że biedny kościół może być skuteczny. A wymiana całusków z bankierami jakoś nie raziła, pozdrawiam.
silva dnia 09.01.2023 20:24
Dagny, dopiero na Twoim FB doczytałam, o którego dyrygenta chodzi. To musiało być niewyobrażalnie smutne dla melomanów... Tyle przecudnych koncertów. Dobrze, że są nagrane i nigdy nie zginą, a Maestro także pozostanie w Muzyce ofiarowanej światu. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 09.01.2023 20:44
Silvo, bardzo dziękuję Ci za powrót..wszystko stało się bardzo nagle. Ostra choroba zaczęła się drastycznie posuwać, a ponieważ jest to Postać, która jak mało kto, wiele uczyniła dla mojego miasta, dla muzyki ( zbudował nową wspaniałą salę koncertową) a także dla pojednania narodów arabskich z żydowskim poprzez wspólne muzykowanie właśnie, - ten pożegnalny koncert był nieprawdopodobnie wzruszający, wstało te kilka tysięcy osób,wśród głośnego gradu oklasków, okrzyków, i kilkanaście minut oddaliśmy owację wielkiej legendzie, Danielowi Barenboimowi . Serdeczności :))
Robert Furs dnia 09.01.2023 21:36
świat tylko pozornie jest zmienny; rodzimy się i umieramy, burzymy i budujemy, pracujemy, tworzymy, ale czytając, nawet te najstarsze historie stwierdzamy, że od tysięcy lat ludzie podobni są do siebie, mają takie same zalety i wady, pozdrowionka,
Alfred dnia 09.01.2023 22:45
Dagny :
to bardzo szlachetne pisać o sobie z wnikliwością, która uwiecznia nasze i naszych bliźnich czyny i myśli. Pamięć jest ocaleniem tego co dobre jak również tego co złe, po to byśmy potrafili lepiej i piękniej żyć.
Pamiętam list Benedykta zakazujący wymawiania Imienia Boga Jahwe i zastępowania go słowem Pan, podczas czytania Słowa Bożego w trakcie mszy, co wzbudziło powszechny entuzjazm biskupów, zastanawiam się dlaczego, wszak Pan Jezus nakazał nam się modlić,, Ojcze nasz...niech będzie uświęcone Imię Twoje" , a tuż przed śmiercią modlił się ,,Ojcze objawiłem Imię Twoje ludziom "Ewangelia wg Jana 17:6. Każdy z nas będzie sprawiedliwie oceniony, przez Ojca... Nawet Mickiewicz i inni wielcy pisarze nie wstydził się tego Imienia i z szacunkiem zawierał go w swoich dziełach i utworach , wystarczy wpisać w internecie Imię Boże Jehowa bądź Jahwe, a znajdziemy mnóstwo dowodów na to że jest ono wciąż żywe i godne najwyższej czci. W Malachiasza 3:16 czytamy ,,W tym samym czasie , bojący się Jehowy rozmawiali ze sobą... , a Jehowa zwracał na to uwagę i słuchał . I Jehowa polecił żeby imiona tych którzy się Go boją i rozmyślając o Jego Imieniu zostały zapisane w księdze pamięci " Masz piękny i otwarty umysł , dlatego też pozwoliłem sobie na ten szczery komentarz.
Życzę Tobie dużo zdrowia . Pozdrawiam serdecznie i ciepło😊🌹
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 10.01.2023 09:35
Robercie miły :))) bardzo mnie uradowały Twoje odwiedziny i komentarz, oczywiście! Masz rację, świat jest jednością podlegającą tylko wielowymiarowym przemianom.. i nie ma ludzi niezastąpionych. To chyba jedynie jakiś przejaw infantylizmu, że po odejściu wielkich autorytetow życia publicznego odzywa we mnie nagle sierocy szloch😅, najwyższy czas spoważnieć . Pozdrawiam najserdeczniej :)))

Alfredzie miły, dziękuję bardzo za tak interesujący komentarz :))), oczywiście wszystko brzmi bardzo logicznie tak, jak to przedstawiasz; przesłanki, jakimi się kierował Benedykt XVI, pozostają pewnie do rozstrzygnięcia przez teologów.., aczkolwiek, słowa : / święć się Imię Twoje/ jeszcze (dla mnie) nie wskazują jednoznacznie na kult jego głośnego wypowiadania, może są tylko pragnieniem uświęcenia go w myśli.. któż wie 🥹?

Pozdrawiam bardzo serdecznie , ciepło i noworocznie :))), D.
małgorzata sochoń dnia 10.01.2023 09:36
'"Nakrętki do pytań" podobają mi się.
Czytałam gdzieś, że zbieranie nakrętek od plastikowych butelek na jakiś konkretny cel ma w sobie też cel podstawowy: Ratowanie wielorybów. I, oczywiście - innych stworzeń morskich. małe, kolorowe nakrętki są przez nie połykane.

Gdzie się podział Maciej Sawa? Brakuje mi jego komentarzy.

'Nakrętka" kojarzy się też ze słowem "natrętna", a skojarzenie przychodzi w chwili pojawienia się obok słowa "pytanie".

No to jeszcze raz: Gdzie się podział Maciej Sawa? Dagny, zawołaj go.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 10.01.2023 09:45
Małgosiu :))), dzięki, wyłowiłaś to, co mnie również w miarę przypadło do gustu😅, a co do Macieja🥹? ! Ojej, jestem tu zupełnie bezradna🥹, kochana - wszystkie czarodziejskie pałeczki masz w ręku TY 😉, ale chętnie zawołamy razem 😂 MA- CIE - JU!!!!!!! Cóż bez Twojego niezrównanego poczucia humoru ????! Posucha na portalu 😂😉!!!!

Uściski Malgocha ( dałam się nieznośnie wrobić😅:)))
Dawid Drapisz dnia 10.01.2023 16:42
dlaczego zakładasz, że walczę z hierarchią? absolutnie, nie jest moją intencją walka z ludźmi, którzy żerują na naiwności. z dobrego pr związanego z wiarą w "coś" dobrze się tym panom żyje. to jest bardziej zdumienie oraz fascynacja tym, że można tak zakręcić ludzi by nawet potrafili się zabijać w imię tego. ot, to

co do narcyzmu, odczytałem to poprawnie, bo całowanie w dłoń, to chyba najwyższa z not poddaństwa - a poddaństwo jest przyzwoleniem na wszelkie zabawy "całowanych"

czy Twoja postawa w odpowiedzi na komentarz do Twojego tekstu, nie zakłada z góry założenia, że ja jestem w błędzie? że to ja jestem zły? otóż zakłada, więc moralizujesz. więc mogę po kilku linijkach Twojej wypowiedzi stwierdzić, że kierujesz się poniekąd fanatyzmem, do tego, często wtrącasz aspekty polityczne.

co do kreowania prawdy, że się jej nie kreuje- otóż jestem w stanie zadać temu kłam. otóż w naszych czasach, prawda, jest kreowana non stop- na potrzebę ;)

dlatego kocham poezję, kocham czytać, kocham pisać, kocham interpretować. to pozwala mi być otwartym, a nie szablonowym, ograniczonym zjadaczem chleba ;)

czule :)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 10.01.2023 17:49
Vagirio.. na mnie instrument czeka, a tu miłe / otwarte, nieszablonowe, niemoralizujące odwiedziny/ , witaj;))
Zaczynając od końca - nie jem chleba, więc nie czuję się ograniczoną zjadaczką chleba ;)
Słuchaj, w tym recytowaniu przejawów swojej otwartości, ( z serca gratuluję) czuć też niezłe zacietrzewienie. Taki rozkoszny fanatyzm otwartości i wyższości ( bo jak otwarcie, to zawsze przecież z wysoka😅 )

Widzisz, ja po to mam wiarę, żeby móc się do niej odwoływać ( po cóż mi martwa?), więc zarzut wobec mnie o : moralizowanie, brzmi jak komplement, a niechże i będzie - git:))
Że wspominam politykę?
Widzisz, gdy ponad 20 lat temu wyemigrowałam, zaserwowałam sobie przyspieszony kurs upolitycznionego życia, podczas, gdy w Polsce dopiero te problemy wchodzą w tryby codzienności.
Nie mów mi, że nawet na takim etapie nie dostrzegasz jej ( polityki) ingerencji:
jak mamy odczuwać, co jeść, podmiany znaczeń, deformacji języka, czego uczyć się mają nasze dzieci w szkołach, co myśleć.
Jeżeli w niemieckiej szkole, nauczycielka odpytuje dzieci co mają w chlebaku, dlaczego chlebak jest plastikowy, przekonuje, że powinny rezygnować z mięsa ( a zajadać się np.( zmienioną genetycznie) soją), a na pytanie czy sama ma dzieci, oznajmia, że nie, gdyż nadmiar ludzi prowadzi do zanieczyszczenia środowiska to będziesz mi sugerowal Vagirio, że cierpię na nieuzasadnione przewrażliwienie z powodu polityki? Żart?

Polityka jest wszędzie, w łóżku, na talerzu, w tornistrze.
Przyjaciółka córki ( w Polsce), była w liceum z klasą prowadzona do teatru,podczas gdy moja ze swoją, musiała w deszczu chodzić regularnie na piep..tarara manifestacje w obronie klimatu.
Nowy nauczyciel, zamiast o swoich kompetencjach, na pierwszej wywiadówce zrobił coming out.
Uciekliśmy do szkól prywatnych ( na zachodzie płacisz za nie ciężkie pieniądze).

Co do kultury łacińskiej, (również w Polsce już powoli na cenzurowanym), to pozwalała ona wzniosłą sztukę, i nie wspomnę tu tylko tego co każdy zna, czyli katedr, malarstwa ale i wielkie dzieła muzyczne choćby J.S.Bacha,który był głęboko religijny, ale i inną muzykę kościelną, nawet niewierzących kompozytorów, czy masonów jak Mozart.
Odwoływała się do trójki piękna, dobra, prawdy.
Brała odpowiedzialność za stan wspólnoty, dla dobra większości, zdrowia tkanki społecznej. Nie tu chcę wchodzić ani w detale, ani w deformacje, ani jednostkowe fanatyzmy. Ogólna idea funkcjonowała w życiu społecznym dając efekty w postaci etosu poświęcenia dla Ojczyzny, wielkich autorytetow moralnych, i całego wspaniałego pokolenia z młodości JP2.
Sztuka nie była tak upolityczniona, jak dziś.
Spójrz na niektóre prace nurtów sztuki tzw. feministycznej. Wystarczy różowy kicz i jest promocja, wystarczy tym płaskim kiczem szokować (inna sprawa, że dziwię się, iż ktoś chce szokować czymś, co posiada połowa ludności - vide żeńskie organy płciowe w teatrze, do którego ludzie przychodzą odpocząć od codzienności, szukając refleksji i może też piękna) - i jest nagłośnienie.
To nie jest upolitycznienie przestrzeni publicznej?
Niedostrzeganie starcia cywilizacji nie świadczy o otwartości, tylko przespaniu ważnych ( dawno zaistniałych) zmian kulturowych, jakie przyniosła nam zradykalizowania lewica uderzająca dziesiątki(!) lat temu w nadbudowę.
Vagirio, pozdrawiam Cię i musząc iść do roboty nie chcę tutaj już kontynuować palenia katolickiej czarownicy na stosie, dobrze? Ale wiedz, że nawet gdybym była kiedyś w całkowitej, zanikającej mniejszości, samiutka ze swoimi przekonaniami, to i tak podążę za tym, w co wierzę, nie oglądając się na większość. Odwagę mi wpojono w dzieciństwie. Trzymaj się.
Alfred dnia 10.01.2023 21:20
Droga Dagny :
Imię Boże zostało napisane w Biblii ponad sześć tysięcy razy, w Psalmie 96 jest zachęta do wysłania Jehowy wśród narodów, by odróżnić Go od innych bogów i po to też objawił swoje Imię. Imię Jezus znaczy : ,,Jehowa jest zbawieniem" , znaczenie Imienia Bożego dokładnie wyjaśniono na stronie JW.ORG w książce ,,Już zawsze ciesz się życiem"
w lekcji 4 ,,Kim jest Bóg" dlaczego to takie ważne , bo jak czytamy w liście Apostoła Pawła do Rzymian 10:13 ,,Każdy kto wzywa Imienia Jehowy będzie wybawiony"
, a chodzi tutaj o życie wieczne , nie tylko w niebie , lecz również na ziemi, zgodnie ze słowami modlitwy ,, wierzę w ciała zmartwychwstanie " i modlitwy Pańskiej ,,przyjdź królestwo Twoje tutaj na ziemię" i życzę Tobie i sobie jak i wszystkim ludziom dobrej woli by się tam znaleźli Objawienie: 21 : 3,4 . Pozdrawiam serdecznie 😊🌹
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 11.01.2023 00:37
Drogi Alfredzie, bardzo dziękuję Ci za powrót :))), i dalej ..jesteśmy w punkcie wyjścia wobec decyzji Benedykta XVI odnośnie wypowiadania imienia Bożego. A nie czytałeś wówczas co było jej powodem?
Ostatecznie, któż nie popełnia błędów?
Ale to sprawa dla teologów jak mówiłam, nie wiem czy musimy się martwić decyzją sprzed lat, co której nie znamy ani kulisów, ani uzasadnienia.. Osobiście pewne rzeczy biorę naturalnie, oczywiście że odmieniam imię Jehowa przez wszystkie przypadki, tak, jak robią miliony ludzi na świecie,
nikt mi wcześniej nie mówił o tym zakazie, a prawdziwie godne zamartwiania są franciszkowe drogi synodalne 😳.pozdrawiam cieplutko 🌹
Gloinnen dnia 11.01.2023 23:24
Wiersz jest bardzo dobry. Przeczytałam też z zaciekawieniem dyskusję pod nim.

Zgadzam się całkowicie z Tobą, że w chwili obecnej mamy do czynienia z całkowitą laicyzacją wszystkich aspektów życia, w tym kultury.
Papież Benedykt XVI był dla mnie niejako wizjonerem i przewidział lewicowy pochód, także i przez instytucje kościelne, którego celem jest rozmontowanie wszystkich wartości, które scalały naszą cywilizację jako wspólnotę.
Postnowoczesność, uderza w to, co dzięki wierze było postrzegane jako niezmienne. Boska proweniencja czyniła pewne zasady, normy, imperatywy nienaruszalnymi.
W momencie, gdy neomarksiści skutecznie tę nienaruszalność próbują zniszczyć, prowadząc wojnę z Kościołem, źródłem nowej etyki staje się człowiek. I w tym momencie pojawia się relatywizm i bardzo dyskretne przesuwanie granic, bo ludzie wszystko dopasowują do aktualnych potrzeb czy trendów. A że nie ma stałego punktu odniesienia, nie czują się za nic odpowiedzialni.
Tak bym zresztą zdefiniowała narcyzm z tego wiersza.

Pozdrawiam,
Glo.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 12.01.2023 07:59
Miła Glo, dużą radość sprawił mi Twój komentarz, dziękuję serdecznie :)),

taaak, to co obecnie obserwujemy, to przejawy / prawa moralnego w nas ;))/ i już nawet wg. mojej oceny NIE w nas, tylko przejętego przez neomarksistowski totalitaryzm polityczny ( eufemistycznie zwany demokracją; a świetną książkę pochodzącego
z Polski J.Talmona pt. / Demokracja totalitarna/ znasz? ).

I nie pomoże ozonowe niebo gwiaździste nad nami.
Po demontażu wspólnej i dla większości oczywistej sfery obyczajowo - moralnej, kwestie sporne pomiędzy indywidualnym postrzeganiem a regulacjami państwowymi, będą rozstrzygać tylko prawnicy według zasad etyki SYTUACYJNEJ w oparciu o coraz to nowe precedensy. I będzie państwo prawników, jak w Niemczech i inn.

(Jeszcze protestantyzacja KK, ( a czasy pandemii objawiły słabość suwerenności KK ) i pozamiatane). Pozdrawiam serdecznie :)), D.
jaceksojan dnia 13.01.2023 11:36
Ciekawa, gęsta metoforyzacja. Ten powrót do odwołań z klasycznej kultury to dzisiaj miłe zaskoczenie. Takie nawiązania - paradoksalnie do sugestii dotyczących Kloto - te pozrywane wątki odbudowuje, ocalając ciągłość kulturową i cywilizacyjną. Nie wiem tylko dlaczego czytelnik skazany jest na domysły, kto kryje się za dyrygentem - legendą i dlaczego artystka ukryta jest za inicjałami Marta A.? Wolałbym konkretne nazwiska, bo to one określają nasz czas, naszą epokę. Konsekwentnie odważyłbym się następcę Piotra nazwać po imieniu, bo mocno osadzić czas wiersza.
jaceksojan dnia 13.01.2023 11:40
osadzi czas powstania wiersza.
Vic51 dnia 13.01.2023 13:09
No właśnie - jakby zapiski z dziennika. Co trochę niweczy uniwersalizm przekazu. A na dodatek pozostawia niedomówienia, które zacierają wartość zapisków. Piszę to słuchając Marthy Argerich, która z towarzyszeniem berlińskiej Staatskapelle pod dyrekcją Daniela Barenboima wykonuje Fantaisie pour piano et orchestre L 73 Clauda Debussiego. Żal, że nic już razem nie zagrają. Takie tam moje, jak to niektórzy mówią, pięknoduchowskie rozważania.
Pozdrawiam serdecznie
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 13.01.2023 15:37
Jacku :))), bardzo dziękuję za Twój dający mi do namysłu komentarz..i jak zwykle masz rację :)). Faktycznie, potraktowałam kwestię personaliów wspomnianych osób z dezynwolturą, i widać niesłusznie.

Kryła się jednak za tym obawa przed zbytnim epatowaniem wielkimi nazwiskami, bałam się że zgniotą one kalibrowo te moje niewyszukane próby poetyckie, przy czym nadadzą im kształtu konkretnego zapisu czasów, podczas gdy ja sobie czasem lubię iść przez dni, pięknoduchowsko ( pożyczone od Vica51) właśnie. Tu powzdychać, tam złowić zachwyty, i na bazie odczuć coś stworzyć, lub świeżo zainspirowana pograć na instrumencie.
A za słowo trzeba jednak brać odpowiedzialność, więc przemyślę i przychylę się do konkretów. Ciepło i serdecznie Cię pozdrawiam :)))🤗

Vicu :)))
bardzo dziękuję za Twoje odwiedziny i refleksję; podobnie jak Jacek - macie obydwaj Panowie rację; będę konkretniej kreśliła sylwetki opisywanych osób, choć .. przy inteligentnych Czytelnikach, z radością widzę bezbłędne rozkodowanie ich personaliów - oczywiście! Martha Argerich wraz ze swym serdecznym przyjacielem Danielem Barenboimem, grali ( w jego przypadku ) prawdopodobnie ostatni koncert. Martha pojechała potem do Polski ( Wrocław, m.in.?), a Daniel, tego wieczoru ogłosił w prasie swoją rezygnację z szefowania w Staatskapelle.
Zgotowaliśmy im ponad 20- minutową owację!
Ale, ponieważ życie nie znosi przestojów ;)), obecnie w Berlinie jestem już kompletnie zafascynowana niezrównaną jakością pracy Kiryła Petrenko.. jej efekty będą epokowe, ( jest tak pełen pasji, że przedłuża próby 🥹) . Trzeba to jednak przeżyć na żywo.
Serdecznie pozdrawiam z najlepszymi noworocznymi życzeniami :))), D.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72082781 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005