|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Niedziela |
|
|
świt,
autostrady odsypiają strzelanie korków
promień
odwija mgłę, jak watę z patyka.
mijając kamienice z oknami podobnymi do orderów,
widzę między nimi, ciasno -
kościoły, których nawy nie rozprostują nigdy
skrzydeł..
miasto,
w stroju do joggingu, ziewa w kolejce po bułki.
niedzielne dzwony, ścigają mnie
aż na pola, gdy te, ścielę grudniowym
obrusem
małe
coraz mniejsze
z okien samolotu...
jeszcze tylko zaszyć niebo, by jutro
tak
jutro,
zawiesić bombki z marzeń w Rockefeller Center...
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 28.11.2022 18:10
Antywojenny. |
dnia 28.11.2022 19:31
Dzięki Grain za zaglądnięcie :)
Ucieszyło mnie, że wyczytałeś coś, co jako koncepcja, nie było zaplanowane :), pozdrawiam miło, D. |
dnia 29.11.2022 06:13
Na prośbę Autorki edytowałem piąty wers. Poprzednio miał treść:
mijając kamienice z oknami jak ordery,
Pozdrawiam. |
dnia 29.11.2022 07:38
A jednak słowem można też pięknie malować i utrwalać uczuciami tkane krajobrazy.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie 😊🌹 |
dnia 29.11.2022 08:40
i zrobiło się świątecznie, dla mnie najpiękniejsze święta są wśród najbliższych we własnym domu, a Twój wiersz ciekawy z nietuzinkowymi zwrotami, :) pozdrowionka, |
dnia 29.11.2022 11:17
Sz P M 4 - bardzo dziękuję za zgrabne, chirurgiczne cięcie i pozdrawiam serdecznie ((;
Alfredzie, ale mnie wzruszyłeś swoim ciepłym wpisem - bardzo Ci dziękuję, i nie zapominam, kto lepiej ode mnie maluje słowem (((:, pozdrawiam serdecznie, D.
Robercie, bardzo Ci dziękuję za tak serdeczny wpis((: oczywiście - masz rację - święta w Polsce i wśród najbliższych są absolutnie najpiękniejsze i to na nie, się czeka cały rokd52;🎄🎁! A PL- ka, może jak Autorka wierszyka - również ma bliskich po drugiej stronie Wielkiego Stawu, i cóż.. może też słyszała,że jest takie miasto🗽, w którym można przeżyć absolutnie magiczny czas Bożego Narodzenia , pozwólmy jej spełniać marzenia(: pozdrawiam ciepło 🤗, D. |
dnia 29.11.2022 14:22
ładne |
dnia 29.11.2022 14:44
jakby to miasto stało się obce dla narratora. podobnie z tymi polami, skoro niebo do zaszycia.... no tak jakiś mi się czyta, ale też nostalgię
fragmentowo zaintrygowal mnie obrazek miasta ziewającego w kolejce po bułki. cóż, chyba nie w dzisiejszym PL niedzielno-handlowo-raczej-zamkniętym
w każdym bądź razie miło się czytało, pozdrawiam :) |
dnia 29.11.2022 15:08
 
niedzielne dzwony, ścigają mnie
aż na pola, gdy te, ścielę grudniowym
obrusem
małe
coraz mniejsze
z okien samolotu...
 
 
- ten fragment znakomity, miód, |
dnia 29.11.2022 17:07
Do Zbyszek63
(((: jak miło, że zostawił Pan pozytywny ślad pod wierszem - dziękuję bardzo i pozdrawiam(:
Oskari Valtteri((:, bardzo dziękuję za tak sympatyczny komentarz i przyznam, że ..zaniemówiłam, jak trafnie zdekodował Pan PL- kę 😳😂, cóż pozostaje? Trzeba powiedzieć prawdę : tak, racja - miasto PL-ki imigrantki - tyleż jej, co i obce. Nostalgia? Racja, odległości wzmagają tęsknoty; stąd również / zaszywane niebo/ - między dwoma kontynentami, na których rozdzieleni są bliscy. Pozdrawiam serdecznie((:
Robercie(((:, bardzo dziękuję za powrót - to zawsze jest dla mnie wyjątkowym wyróżnieniem, a ..jeśli coś się spodobało, tak ciut bardziej - to się człowiek po ludzku zarumienił😳😂, pozdrowionka ciepłe (((: |
dnia 29.11.2022 20:55
Dużo tu ciekawych fraz, choćby: promień odwija mgłę jak watę na patyku czy nawy nie rozprostują nigdy
skrzydeł.., ale nad całością bym jeszcze popracowała, nad spójnością, choć może to było założenie - melanż niedzielnych wrażeń. Pozdrawiam. |
dnia 30.11.2022 08:00
Silvo, bardzo dziękuję za miły i konstruktywny komentarz((: tak, wyszło widać jakieś niezdecydowanie odnośnie przekazu - z jednej strony próba oddania szybkiego przejazdu przez miasto, wraz z jego zmieniającymi się obrazami, a drugiej strony, wiersz ma być przecież bryłką poetycką, a nie reporterską i tu chyba muszę iść za Twoją sugestią i podjąć jeszcze jedną próbę ( 😉ojej, a ja tak lubię już coś mieć za sobą - leniuch?😂). Pozdrawiam serdecznie((: |
dnia 30.11.2022 14:46
Wersja ciut zmieniona - (podejście z inspiracji silvy)
Niedziela
świt,
autostrady odsypiają strzelanie korków
promień
odwija mgłę, jak watę z patyka.
mijam kamienice z oknami jak ordery, między
nimi - kościoły , ciasno upchnięte,
z nawami, które nigdy nie rozprostują
skrzydeł..
dziś nie ma matek pchających w pośpiechu
zasmarkane godziny, miasto,
w stroju do joggingu - ziewa w kolejce po bułki.
biją niedzielne dzwony, ścigając mnie
aż na pola, gdy te, ścielę grudniowym
obrusem
małe
coraz mniejsze
z okien samolotu..
jeszcze tylko muszę zaszyć niebo, by jutro
tak
jutro,
zawiesić bombki z marzeń w Rockefeller Center.. |
dnia 30.11.2022 18:46
mijając kamienice z oknami podobnymi do orderów,
widzę między nimi, ciasno -
kościoły, których nawy nie rozprostują nigdy
skrzydeł..
miasto,
w stroju do joggingu, ziewa w kolejce po bułki.
niedzielne dzwony, ścigają mnie
aż na pola
Wypisz-wymaluj moje miasteczko. oskari valtteri słusznie prawi - ciężko sobie dzisiaj wyobrazić kolejkę po bułki w niedzielę ;) |
dnia 30.11.2022 19:45
Macieju(((: dzięki za odwiedziny i komentarz..cóż, to zarówno Tobie, jak i Oskari, pozostaje chyba sam jogging😉, co też przecież ma dobre strony ;)
A tutaj ( za Odrą), niektóre piekarnie faktycznie są czynne w niedzielę, zwłaszcza francuska - gdyż jest cała rzesza pieszczochów, nie umiejących sobie odmówić codziennego ciepłego rogalika i świeżej bagietki🥹. A potem hop, hop i do domu😅. Pozdrawiam serdecznie, D. |
dnia 30.11.2022 23:09
nic bym nie modyfikował, pierwsza wersja była najlepsza, bo prawdziwie Twoja, ale wariant ciut zmieniony też mi się podoba, ;) - nie kombinuj, bo przedobrzysz! |
dnia 01.12.2022 06:15
Podoba mi się Twój wiersz. Wiele ciekawych fraz. Wciągający poetycki zapis porannych wrażeń i wyobrażeń. Wersja poprawkowa podana w komentarzu wydaje mi się ciut lepsza niż ta w okienku wierszowym.
Serdeczności. |
dnia 01.12.2022 13:58
Robercie (((: dziękuję Ci serdecznie za powrót - Twoje słowa i sugestie, jak zawsze - traktuję baaardzo poważnie- dziękuję za wszystko i zasyłam pozdrowionka b.ciepłe 🤗 D.
Nitjerze(((:, jak miło Cię widzieć pod tekstem - szalenie miło mi, że pozytywnie odebrałeś wiersz, wraz z poprawką - dziękuję serdecznie za wpis; cóż, wciąż mam nad czym pracować, ale to motywuje ! ((;, pozdrawiam ciepło, 🤗 D. |
dnia 01.12.2022 22:51
Wypisz, wymaluj niedziela:) Już sam początek doskonale współgra z tytułem. Całość niezwykle obrazowa, obfitująca w bardzo ciekawe frazy. Dużo się tutaj dzieje i dużo czuje. Dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 02.12.2022 10:24
Marguerite, ale mnie ucieszyła Twoja wizyta ((:, dziękuję bardzo za ciepły odbiór wiersza; jak widzisz, sama się trochę miotałam - między gadulstwem, a oszczędnością słów, ale balans - to chyba już moje zadanie na następnych parę lat((: serdecznie pozdrawiam! D. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|