dnia 25.12.2021 03:35
Wino jest napojem, który "potraja" chęć picia, a w następstwie uzależnienia - choroby. Dalsze skutki to różnego rodzaju nieszczęścia samego pijącego oraz jego bliskich. |
dnia 25.12.2021 06:29
padniemy na twarz przed tobą, wiedząc żeś jest pod osłoną, chleba i wina :)))))
Pozdrawiam :))) |
dnia 25.12.2021 09:49
czyżby znowu Święta jak (niedo)statek pijane, :) pozdrawiam a jakże świątecznie, |
dnia 25.12.2021 11:50
Gratuluję bardzo udanego wiersza. Skutków picia tego trunku jednak u r poławiaczy nutr1; tyle widziałam, że tej degeneracji ( trzęsących się rączek, zaników pamięci, dramatow rodzinnych) naprawdę żaden wers nie osłodzi.
Krótko mówiąc - pijący artyści - choć to powszedniość, stoją na prostej drodze do swojego upadku. Zwłaszcza muzycy ( bo plastyk odeśpi)- dramat!
Nie mają potem czego r poławiaćr1;):
Ostatnio jeden, szczególnie utalentowany mówił, że pije po to aby gor1; muza dźwięku w czoło pocałowała, ech szkoda słów.
Spokojnych świąt |
dnia 25.12.2021 13:59
uwiedlbiam czerwone wino. Pozdrawiam, A |
dnia 25.12.2021 15:02
A ja uwielbiam trzeźwość stuprocentową, wówczas człowiek jest naprawdę człowiekiem, a po winie ... ? Papież powinien znieść picie wina przy ołtarzu, uzależnionych księży jest wielu.
Znałam osobę, która uwielbiała czerwone wino, aż do bólu. Już nie żyje, a nie była dość sędziwa ani gotowa do odejścia. |
dnia 25.12.2021 17:51
Wino otwierasz - świat otwierasz
Świetny wers, a nawet werset, bo wino jest kwintesencją Księgi |
dnia 26.12.2021 06:54
Jakowyś panegiryk albo co...:)
Gdyby wino było złem, Chrystus nie zamieniłby wody w wino.
Z kolei Paracelsus rzekł: - Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną.
Pijmy więc wino tak, żeby nie było trucizną, a lekarstwem.
Pogody świątecznej życzę :) |
dnia 26.12.2021 11:35
Właśnie - regularnie i systematycznie podawane dawki uzależniają. Poza tym - dawka jest różnie rozumiana. Chrystus systematycznie nie pił - jak podczas każdej mszy. |
dnia 26.12.2021 13:56
Tyle tu odniesień kulturowych, trudny wybór, zatem zabieram to: Zaproszeniem/dla poławiaczy nut i pereł. Pozdrawiam. |
dnia 26.12.2021 18:43
Powiadają niektórzy, że wspomaga proces twórczy. Jezus co prawda pomógł gospodarzom wesela w potrzebie, ale też użył tego samego trunku do wskazania swego zdrajcy pozostałym uczniom. Wiersz udany. Pozdrawiam |
dnia 26.12.2021 18:43
Powiadają niektórzy, że wspomaga proces twórczy. Jezus co prawda pomógł gospodarzom wesela w potrzebie, ale też użył tego samego trunku do wskazania swego zdrajcy pozostałym uczniom. Wiersz udany. Pozdrawiam |
dnia 26.12.2021 23:22
Prawdziwi koneserzy nie piją wina: smakują tajemnice. Pozdrawiam. |
dnia 28.12.2021 15:56
Tyle tu trywialnego czytania co bogatego w trafne intuicje pochylenia nad słowem - ale wszystkim bez wyjątku dziękuję za obecność! Nowy Rok święćmy dobrym winem i na zdrowie! :) |
dnia 02.01.2022 15:47
A ja tylko z literóweczką ;)
Chyba że się mylę:
Jasnowidzenia aby doznać
trzeba się raz pijany ujrzeć.
Nie ma być " pijanym"?
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 03.01.2022 16:29
Bogumiła Jęcek - bona; hmmm...jako polonista który zaliczył na studiach 3 lata gramatyki opisowej powiedziałbym - że formy komplementarne, czyli obie prawidłowe, choć osobiście optowałbym za; hmmm - no, nie wiem... ? Uznajmy ją za licencja poetica... |