pewien wielbłąd na własnym garbie
napisał list do Allacha
że każdej nocy śni mu się wielka
czystej wyborowej flacha
wejrzał Allach i dąb na Saharze wyrósł
na każdej gałęzi szklanka
w każdej jak to przystoi abstynentom
czysta wyborowa Kryniczanka
kroniki milczą czy wielbłąd
garb swój doniósł do celu
wiatr na Saharze nadal kreśli arabeski
zanim na swoim garbie
napiszemy list do Najwyższego baczmy
jakiemu bogu powierzamy
marzenia prośby łezki
Dodane przez jaceksojan
dnia 27.11.2021 00:01 ˇ
7 Komentarzy ·
228 Czytań ·
|