Jak w dzieciństwie
Tak i teraz
Zdumiewa mnie noc
Kiedy szeleści
Skrada się
Dzikim wrzaskiem
Broni pazurami
Zębami
Przed rozszarpaniem
Zgniciem bez wzruszeń w krzakach
Nic się nie da uładzić
Nie posprzątasz
Nie zetrzesz ze świata nocnego krzyku
Choćbyś ustawiała lśniące kubeczki
Szeregami na pólkach jak niebiańskie wojska
Ale tak samo dziwi mnie
Niesprawiedliwa i darowana
Czułość
Obmywa ramiona
Z prawdziwych i urojonych krzywd
A plecy prostuje łzą
Przyjaciółką bezradności
Wobec niewybaczalnych i krwawych
Przygód pochyla się i głaszcze stare ciało
Podpowiada zapomniane słowa
Miłosierna siostra mroku
Dodane przez helutta
dnia 09.10.2021 20:57 ˇ
3 Komentarzy ·
297 Czytań ·
|