Twój pokój na poddaszu
co wynajęła ci go jesień
ściany płochliwie milczą
ty chodzący boso w ciszy
w twym lustrze śnieg pada
siadasz więc do stołu
kubek i dwie srebrne łyżki
tak cieszą się swą nagością
zapijasz swe błądzące myśli
myśli potargane twym życiem
wiersze pisać może i umiesz
pomyśleć o drugiej osobie
trudniejsze niż sonet napisać
serce łomoce swoją miłością
a myśli zbłąkane w chmurach
czy ta miłość zbudzi poetę
JNaszko
Dodane przez JNaszko
dnia 02.04.2021 22:22 ˇ
8 Komentarzy ·
306 Czytań ·
|