Prezent, słowa budzące moje wzruszenie
Historia przepisu. Dusza, serce, smak od siebie
Odkrywam powoli opakowanie jak słodką
Tajemnicę. Pracy rąk, z misją podarunku
Mam łzy na policzkach
Ciasteczka w kształcie łapek. Unoszę łapkę
W łapce. Powoli do ust, by poczuć smak słodyczy
Pierwszy kęs, błogość w przełyku. Westchnienie
Tak dociera się smakiem do mojego wnętrza
Pokusa na linii wzroku
Praca rąk, by wyszły jak najlepiej. Od serca
Przez żołądek, roztapiając woń i smak. Do duszy
Jakbym wcześniej widział taką kreację, na wystawie
Marzeń. By otrzymać słodycz ciasta z Twoich rąk
Obudzić się pokonany przez pokusę
Za szkłem ekspozycji
Będąc tylko człowiekiem
Dodane przez Absolutus Miles
dnia 27.12.2020 18:58 ˇ
8 Komentarzy ·
259 Czytań ·
|