drogo umarła
której pisk tłucze mi spojrzenie
unieś światła mały rąbek
bym chora
na łonie twym zawiązała kokardę
wypłukała wszystkie końce
i na stłuczonej usiadła szklance
w dłoniach mam Twoich słów całe garście. oddycham.
...
drogo umarła która jak rozkład wonią przyciągasz
pozwól
bym teraz
mogła oddać - to, co w sobie noszę,co jest trochę mniej moje,
a kiedy śpię to głośno sapie
tak, pamiętam
wszystko przełknięte w masowych gardłach - żyje i moje ja
w nagich ruchach jak ta
medialna prawda co(?) w odchodach truchleje
wyżera wszystko
posłuchaj ciszy
- pracująca enigmo której pas na biodrach noszę
dopieść słowa
wypływające ze mnie ślisko
choć grubieją jak ogień zamówiony na godziny
płoną odwrotnie
nie gasną
nocą
Dodane przez Nibra
dnia 30.09.2007 12:07 ˇ
4 Komentarzy ·
739 Czytań ·
|