dnia 28.09.2007 06:51
Bardzo ladnie ujeta refleksja emocjonalna.Pozdrawiam |
dnia 28.09.2007 08:08
oj, tym razem na moje oko wyraźnie "siadło" w końcówce
ale reszta urokliwa że aż uchhh ;) |
dnia 28.09.2007 09:12
Nie da się zaprzeczyć urokliwości, aliści cosik w ostatnich dwóch wersach nie teges.
Pozdrawiam:) |
dnia 28.09.2007 10:12
Nieco leśmianowo, ładny klimat. :-)
Ale te dwie ostatnie faktycznie ułomne.
Pozdrawiam serdecznie!
Aś |
dnia 28.09.2007 10:19
jest w txt Alicji cosi bardzo oryginalnego i to coś w nich lubię,
ukłon, |
dnia 28.09.2007 11:30
Oj, miły, ladny... Przypomna moje dawne, bardzo dawne lektury. Pozdrawiam. |
dnia 28.09.2007 11:32
Jest tak zmiennie. Ładnie pilnowany rytm i rym, ale wrażenie wędrówki ku rekwizytom bardzo używanym i ku uogólnianiu, które jest łatwiejsze w rymowanym tekście. I wrażenie - jednak - stylizacji, a nie uwspółcześniania formy.
Najciekawsza dla mnie pierwsza strofa, reszta zahaczająca o wtórność, zwłaszcza (ojć) puenta.
:) |
dnia 28.09.2007 11:40
Alicjo,
dawno,dawno temu zastępy poetów wysyłały do Staffa swoje wiersze.
Pan Leopold był człowiekiem z klasą,nie to co teraz,każdemu odpisywał.Wysyłał mianowicie "list koleżeński", który nic nie znaczył.
"Autor" był zadowolony a Staff miał czyste sumienie.
SAm nie wiem dlaczego ale postąpię tak samo.
Pozdrawiam |
dnia 28.09.2007 13:11
Zaliczając obecność, serdecznie pozdrawiam.
Równocześnie garść morskiego piachu rzucę małą.
Jesteś jak najwyższe "świeczniki", co nie dostrzegają
naszego morza - odwróceni plecami i tym co niżej,
a ono w jesiennym smutku, gorzko skomli i się burzy
- ja was tak bardzo kocham i chcę patrzeć na buzie.
Przypuszczam, że byłabyś dobrą marynistką. Pozdrawiam. M |
dnia 28.09.2007 13:52
jacenty - to i ładnie pozdrawiam :)
nieza, romanwosinski, kiane - Sroczki moje kochane, w puencie jak w każdym wersie jest identyczna ilość sylab ale to nie jest sylabotonik, więc pewno słychać inaczej stopy akcentowe.
Dziękuję i pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2007 14:00
Lim Limpopo - Nie tylko w tekstach, w ogóle jestem fajna :P
Dzięki! ;)
Fenrir - to ja poproszę te dawne, jeśli można. Poezja to nie mięsko, nie psuje się, a mnie smakują te starsze. Jeśli Twojego autorstwa, przeczytam chętnie.
Pozdrawiam deszczowo :) |
dnia 28.09.2007 15:03
Przepraszam, nie wiedziałem,że tekst jest adresowany do zamkniętej grupy odbiorców. |
dnia 28.09.2007 15:13
Wiersz, który się czyta.
Pierwsza drapie, a później robi się miękko.
erotyk? |
dnia 28.09.2007 16:38
reteska - dobrze, że chociaż tyle, pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2007 16:49
lima - aż zajrzałam do Twoich wierszy. Myślę sobie, ha! wreszcie godny następca Staffa się znalazł,
a może nawet i lepszy niż sam mistrz Leopold. No bo skoro idzie za jego przykładem i koleżeński komentarz zostawia mi dla czystości swojego sumienia...
Prawdę mówiąc nie wiem czy jestem zadowolona.
Żarty Ci się trzymają, człowieku z klasą :)
Pozdrawiam z uśmiechem. |
dnia 28.09.2007 16:51
lima - Przepraszam, nie wiedziałem,że tekst jest adresowany do zamkniętej grupy odbiorców.
Nie rozumiem, możesz jaśniej? |
dnia 28.09.2007 16:58
dekoder - czy ja wiem?
Pozdrawiam :)
Dino - malujesz mi jakieś insynuacje, nie nadążam za pędzlem.
Miło, Cię widzieć, pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2007 18:38
Alicjo grupa wzajemnej adoracji,tetmajerowskiego w duchu,lichego w wykonaniu tekstu,to ów zamknięty krąg.
Jasne? |
dnia 28.09.2007 20:05
"Zaklęty krąg, nie do rozbicia". Tak pisał Błok. Ale Alicja jest przecież "komunikacyjnie otwarta'. Kto nie chce czytać, nich się nie poddaje masochistycznym rytuałom. Pozdrawiam Autorkę. Henryk |
dnia 28.09.2007 21:20
Dla mnie wiersz urokliwy w całości. Najbardziej podoba mi się we fragmencie od "nasze słowa do siebie" do pragnienia oblizującego się w ciemnościach.
Pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2007 21:44
lima Jasne, wstaw kilka wierszy, zmówimy się do Ciebie.
--------
henpust - Witaj Henryku, Wielce sobie cenię Twoje zdanie, pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2007 21:46
nitjer - Dygam lewą nóżką :) |
dnia 29.09.2007 13:12
Bardzo dobre, super!!!!!! |
dnia 29.09.2007 14:50
Robert Dąbrowski - bardzo dziękuję :) |
dnia 04.10.2007 05:28
Przypomina mi pierwszy Twój wiersz tutaj przeczytany. Odpowiada mi ta śpiewna forma. Sprawia przyjemność czytanie. I tyle mi wystarczy. |