chcesz zobaczyć
jak dorasta nadzieja
zmień jej czasem
pieluszki

dobry przykład
jest lepszy
niż tysiąc słów

dobre słowa
i ciepłe gesty
są lekarstwem

kto panuje nad sobą
jest jak barwna
tęcza po burzy

gdy kipi w tobie złość
zaparz na niej herbatę

to co oczywiste
nie budzi emocji

zaskocz siebie
i innych
dobrym gestem

przebaczanie
jest przywilejem
mądrych

życie jest terapią
każdy może
być terapeutą

leczenie słowem
i czynem
spoiwem przyjaźni jest

milczenie roztropnego
mówi więcej
niż okrzyki głupców

gdy z ust
nie płyną ścieki
niepotrzebna jest
oczyszczalnia

napełniaj serce radością
a staniesz się
wulkanem wzruszeń

przebaczanie jest
przywilejem Boga
i lekarstwem
na dobry sen

wyciągnięta dłoń
staje się korzeniami
baobabu

poraniony motyl
nadal ma skrzydła
nie zasłaniaj mu słońca

aromat słów
jest jak zapach kawy

pod powiekami
rodzą się wiersze
gdy wyfruną
stają się poezją

najpiękniejsze wiersze
są martwe
bez twoich wzruszeń

najlepszym zwierciadłem
są oczy dziecka
szukaj w nich
swojego odbicia

Przypowieści 4