Oczekiwanie. Zegar tyka w mroku
Przyjdzie? Tracę cierpliwość
Nigdy się nie zapowiada
Stoi w drzwiach, albo czeka
Pukanie. Jest! Kochana jest!
Od progu w objęciach
I nie puszczę, trzymam
Aż do końca spełnienia
Biegniemy w trawie słów
Morzu skojarzeń wszelkich
Gdzieś powyżej wszystkiego
W dole została codzienność
Biegnijmy, ile tylko sił w nogach!
Gdzie tylko rzeczy warte oczu
Nie odchodź! Póki noc wyobraźni
Skrzyp drzwi, wróć szybko weno!
Dodane przez Absolutus Miles
dnia 17.08.2020 22:16 ˇ
1 Komentarzy ·
232 Czytań ·
|