dnia 26.04.2020 11:14
...tekst przechodzi swoją infantylnością obok |
dnia 26.04.2020 12:06
Mithotyn - dzięki za pochylenie i słowo. Właśnie jestem ciekawa odbioru. :-)))) |
dnia 26.04.2020 12:29
zanim się ciało
namiętnie rozrusza
najpierw pieszczona
powinna być dusza
kiedy przesuwasz
perwersji granice
zważają na skały
mielizny kotwicę
Pozdrawiam serdecznie 😊🌈 |
dnia 26.04.2020 12:57
Jak na erotyk zbyt uroczyście i wzniośle. Przydałaby się szczypta lekkości :) Bo miłość to radość, a radość to uśmiech :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.04.2020 13:23
tekst unikalny, unika odważnego postawienia sprawy, to jest że się chce tego to a tego, nie lubię tak |
dnia 26.04.2020 17:46
Tutaj jest bardzo dużo zmysłowych smaczków, wrażliwych bodźców, unerwionych połączeń. Czuć głód, niezaspokojenie, pożądanie, spełnienie. Poza tym wszystko bardzo harmonijnie związałaś z naturą. Wiersz z powodzeniem można poddać analizie sensorycznej. Pozdrawiam. |
dnia 26.04.2020 18:00
Wyśmienity erotyk. Jedność ciał i natury. To połączenie z drzewem, liście i soki.
Nienasycenie rozkoszy, pragnienia, prośby.
Cytat:
choć skóra też się gęsi gdy głaszczesz ją pod włos
organoleptyczny tekst.
Wszystko czuję jak w rzeczywistości. Można oszaleć
Cytat:
pęczniejący od drgań
pęknąć od nadmiaru..., chociaż
Cytat:
karm mnie karm
nieustanny głód, ech...
Aż mnie zakuło pod żebrami. :) Cud - miód.
Dziękuję Coberko.
Skopiowałam swój komentarz, wiesz że ten wiersz wzmaga apetyt, który rośnie wraz z kolejnym czytaniem. Dziękuję, że wstawiłaś go tutaj, że znów wrócił. Janusz coś słabo go odebrał, trudno każdy ma inne potrzeby. Wszystkim nie dogodzisz. :-) Do miłego. |
dnia 27.04.2020 11:05
owszem, eleganckie momenty są, ale i kilka dziwolągów też się pojawia.
niczym zdobyczna chorągiew
wbita w kształtny kopiec
pęczniejący od drgań
rozkołysanej struny
jeszcze jeszcze
wyszeptuję mistyczną cichość zespolonych ciał
nad którymi porowate kołyski się drzewią
ogólnie do poprawki. |
dnia 27.04.2020 17:51
Każdy utwór znajduje sobie odbiorców. Wstawiłam ten tekst na zieloności, które szanuję i liczę się z opinią czytaczy...bo chciałam konfrontacji... wierszyk zajął sobie drugie miejsce w jednym z konkursów.
Upewniłam się teraz, że upodobanie wierszy jest sprawą subiektywną. Co nie zmienia faktu, że szlifować jego formę nigdy nie zawadzi. Dziękuję pięknie! |
dnia 27.04.2020 17:52
Każdy utwór znajduje sobie odbiorców. Wstawiłam ten tekst na zieloności, które szanuję i liczę się z opinią czytaczy...bo chciałam konfrontacji... wierszyk zajął sobie drugie miejsce w jednym z konkursów.
Upewniłam się teraz, że upodobanie wierszy jest sprawą subiektywną. Co nie zmienia faktu, że szlifować jego formę nigdy nie zawadzi. Dziękuję pięknie! |
dnia 27.04.2020 17:53
Cosik mnie zdublowało ... |
dnia 27.04.2020 20:40
gratuluję drugiego miejsca, jednak pozostaję przy swoim. |
dnia 29.04.2020 16:20
A ja pokornie przyjmuję uwagi. :-) |