nie mieć o duchach
czy pomyślałae/ś kiedy,
ja i ty,
że nadejdą takie czasy,
że szczytem zaufania
będzie otworzyć
komuś drzwi.
i jeśli sens powyższego kamyczka tłumaczenia nie potrzebuje, to jednak tytuł, dla nie wtajemniczonych będzie enigmą. a jest on na tyle istotny dla całości przekazu, że pozwolę go sobie przybliżyć.
lata temu, mój kolega przywiózł z Rzymu pocztówkę, na połowie której była postać Jana Pawła II, a tuż obok słowa, które wypowiedział. jeden z najbardziej znanych jego cytatów.
był on przetłumaczony na pięć języków, w tym polski. i w naszym języku brzmiał tak:
nie mieć o duchach.
morela, ten drzwi
przy Chrystus.
za autentyczność tekstu ręczę dowolnym członkiem, bo miałem tę kartę w reku, a teks łatwy do zapamiętania. za to jestem gotów piwo lub pączka, wedle wyboru, postawić temu kto domyśli się o jaki cytat chodzi?
najwyraźniej wydawca kartki posługiwał się tłumaczem komputerowym, a najtrudniej było zgadnąć, zwłaszcza przez tę MORELĘ, z jakiego języka na polski tłumaczył, ale tak czy siak, zrobił to wyjątkowo niestarannie.
wyjątkowo, bo z obcojęzycznych wersji jasno wynikało, iż chodziło o słowa:
nie lękajcie się,
otwórzcie drzwi Chrystusowi.
Dodane przez tomnasz
dnia 30.03.2020 02:26 ˇ
4 Komentarzy ·
294 Czytań ·
|