W oczach twoich jest wszystko
Pył roztańczony, złoty
Moja przeszłość i przyszłość
Dłoni przerwany dotyk
Dusza na wiór uschnięta
Kryształ lustra i srebra
Miód, cynamon i mięta
I wiatr co burzę zebrał
Cisza jakby zbłąkana
Radość, iskra i słodycz
Pustka poukładana
Z nieba do piekła schody
Ust twych różowe płatki
Nocy miękkość rozchyla
Księżyc zalśnił jak w baśni
Rąbek grzechu uchyla
Jak ćma krążę bez szmeru
Pyłkiem trącam twe rzęsy
W słodkim tonę karmelu
Siedmiu rozkoszach tęczy
Oczy piwne, brązowe
Chowasz pod powiekami
Noc a łąki kwiatowe
Śpiewają skowronkami
W oczach twoich jest wszystko
Żal i nowy początek
Oddalenie i bliskość
I każdy życia wątek
Duma i niedostatek
Mantry, ze dwa zaklęcia
Życie na kocią łapę
I cyrograf od księcia
Wymodlenia spod krzyży
Rany od bliskich kłute
Męka niechcianych wizyt
I miłości oplute.
Dodane przez Stretch
dnia 30.06.2025 07:17 ˇ
1 Komentarzy ·
29 Czytań ·
|