białe między buty obute a skórzany kołnierz, długie
palce na krzyż ostry kolor źrenic, raz dwa trzy muzyka
połamane klawisze o wiatr bez echa, proszę pana
niech pan już stąd idzie panu nie wypada, dryblas
wezmę cię w ramiona spójrz na misia, odwraca
czerwona i kręci się jakby wpadła w wir na lekcji baletu
elegancki pistolet, ostatnim bukietom będzie żal
na weselu trąbki
na pogrzebie
refren, na west side pojawiają się w dżinsach
czule pięścią w tył zwrot nóżka pupcia
kiedy tańczę ja
tańczy ze mną świat
i słucha
Dodane przez playing_angel
dnia 21.09.2007 18:33 ˇ
2 Komentarzy ·
620 Czytań ·
|