|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: hasta la muerte* |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 04.09.2019 16:15
Kolory wiersza bardzo, ale, to ze względu na... moją oszczędność, odbieram ten zwrot od adresata jako nieco przydługi.
A trochę żartem... do Panów trzeba krótko, potem następuje proces wyłączających słuch.
Ciepepło pozdrawiam.
O.
:) |
dnia 04.09.2019 17:34
Wiersz bardzo dopracowany, jak poprawnie wykonane ćwiczenie. Odbieram go pozytywnie.
Pozdrawiam |
dnia 04.09.2019 19:00
Kolorystyka piękna :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 04.09.2019 19:34
Piękne to ukorzenianie wspomnień i ciekawe opisywanie relacji dwojga za pomocą potyczki barw aż po rozjemczą biel... Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2019 08:25
Wiersz kolorami malowany :) Bardzo ciekawy pomysł - opis uczuć przy pomocy barw :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.09.2019 15:48
Jestem bardzo wdzięczna za wszystkie ciepłe słowa pod tym tekstem. Bardzo dziękuję. Może tylko nie zgadzam się ze zdaniem Komy17, że jest ćwiczeniem. Wprawdzie poprawnym, ale tylko ćwiczeniem. To, że się nie zgadzam, nie znaczy że nie doceniam trudu włożonego w czytanie i pozostawienie słowa. Oczywiście, do takiej opinii Koma17 ma pełne prawo. I jak już wcześniej pisałam, cenię sobie każde słowo pozostawiane pod moimi wierszami.
"Hasta la muerte" jest natomiast jednym z cyklu moich liryków o miłości, namiętności, erotyzmie, czyli o całej gamie skomplikowanych uczuć pomiędzy kobietą i mężczyzną. W tym cyklu (a lubię pisać i malować seriami) pokusiłam się o spojrzenie oraz przedstawienie tego tematu przy pomocy naszych podstawowych zmysłów (wg podziału Arystotelesa): wzrok, słuch, smak, dotyk i węch. Nawiasem mówiąc, wg najnowszych tendencji, badań i trendów mamy nie pięć, ale co najmniej kilkanaście zmysłów, np: percepcję czasu, nocycepcję, czy propriocepcję - ciekawe, prawda?
W "Odpryskach i zadrapaniach" na warsztat wzięłam zmysły: słuchu i dotyku. Czy mi się udało? Czytając komentarze - po części tak.
W tym zaś, najważniejsza jest oddziałująca na nas kolorystyka. Ale, pisząc ten wiersz, myślałam także o "smaku" i to także w sensie metaforycznym. Chociaż bywa, że kolory mają swój określony smak (słodki, cierpki, gorzki itp. oraz temperaturę).
To może tyle o warsztacie i użytych środkach i co z nich udało mi się wydobyć.
Szczególnie uradował mnie komentarz Sylvi, która podkreśliła ukorzenianie wspomnień na palecie barw.
Olu, coś w tym jest... do Panów krótko, ale czy jak rozkaz w wojsku???
Serdecznie Wszystkich Państwa pozdrawiam
LuBe |
dnia 08.09.2019 21:18
wybacz, czytałam ten wiersz zaraz po opublikowaniu, bylam poza domem, ale moje wrazenia są bardzo podobne do Komy17. Nie, że ćwiczenia, ale jakos tak... No niby wszystko slicznie, pieknie, dopracowane, itd. ale... nie ma tutaj tego żaru, tej prawdziwosci uczuc. Ja nie czuję, za duzo kolorów. Za bardzo zapiete na ostatni guzik, ze tak powiem i stąd może brak prawdziwości w przekazie. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.09.2019 09:46
Milianno,
dziękuję za czytanie i komentarz. Oczywiście, masz pełne prawo w ten sposób odebrać mój wiersz, przecież go udostępniłam. Nic na to nie poradzę, że - jak piszesz - nie czujesz. Piszesz też, że nie ma tu żaru, prawdziwości uczuć. No cóż, i ja mam prawo do własnego zdania, więc nie zgadzam się z tą opinią. Tekst, w żadnym przypadku nie jest "wysiłkowy", wprost przeciwnie; pewnego poranka "popłynął mi" prawie od razu w niezmienionej formie.
Pozdrawiam
LuBe |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|