Siedzę na fotelu w ciemnym mroku ścian, w towarzystwie myśli
Tak jak bym stał na wietrze pośród rozstaju dróg
Kolejne zapisane księgi wspomnień chowam do Archiwum Życia
Może na starość je wypożyczę
...nie wiem
Burza mózgów w głowie jak u kupców Hanzy na zebraniu
Wyzwania, potrzeby możliwości, realizacja
Tylko tutaj należy do mnie
Spółki bez ograniczonej odpowiedzialności
... z udzielonym kredytem na życie
Czerwone wino burzy spokój rzeki
Nie wiem czy czy jeszcze stoję, czy już siedzę
Zapałkę od podpalonego papierosa
Odkładam na stos przeszłości
... i wychodząc zamykam drzwi
Płonie przeszłość, płonie pamięć, pali się tęsknota
Niespełnionych marzeń, dni i snów
Walą się regały, księgozbiory zapisane dawno temu
Nie spoglądam na popiół
... to już przeszłość
Ze wschodem słońca buduję jutro
Od nowa zapiszę karty zdarzeń
Nowe myśli budzą się jak wilki nocą
Zdobycz pali serce i dusze
Wywrócić wszystko, destrukcja teraźniejszości
Mam prawo planować program życia
Zagrajmy sztukę jak na próbie, od początku
Póki Bóg nie zamknął jeszcze oczu reżyserowi
Tylko jedno życie, wiele ról, wiele zdarzeń
Dźwięk organów gra preludium dla nowego aktu
Zmieniam się pod wpływem otoczenia
Walka z emocjami toczy się na Polu Duszy
Z pamięci nie wydrę kartek jak z Diariusza
Zalewam go kolorem krwi czerwonego wina
Co jednak boli, podpalam na wieki
Proszę tylko o czyste kartki dla nowego życia!
Dodane przez Absolutus Miles
dnia 13.04.2019 12:10 ˇ
3 Komentarzy ·
379 Czytań ·
|